Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 28 lut 2013, o 09:47

A moja troche odchorowała w styczniu i początek lutego, dzięki dalszemu mojemu buntowi antybiotykowemu, żadnych poważnych chorób nie miała, w przeciwieństwie do dzieci moich znajomych, którym antybiotyki rodzice podali.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 28 lut 2013, o 14:13

bianka jak minela noc? Od dwoch nocy maly dize spac okolo 7 jak zwykle budzimy go na karmienie okolo 10.30-11 i spi do rana tzn do 6 :wink: pozyt z tymi antybiotykami to tez trzeba uwazac zeby nie przegiac w druga strone..ja z henrym przeczekalam i jak juz mu dalm anybiotyk to byl biedsczek porzadnie chory :( daje mu do tej pory probiotyki i sama tez pije :mrgreen:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 28 lut 2013, o 14:29

mała też brała probiotyki

antybiotyk działa tak, że jak się poda zły, albo niepotrzebnie, to niszczy naturalną odporność, przez co dziecko bardziej choruje, bez antybiogramu (w razie czego) nie pozwolę podać. Wystarczy podać pierwszy raz niepotrzebnie i katastrofa gotowa.

Dodatkowo mała nie miała poważnych chorób, wymuszam też na lekarzach KONKRETNĄ diagnozę, czyli badania, na co i dlaczego itd. Obecnie w PL robi się z tym koszmarnie, nie chcą kierować na badania.

Wogóle unikam podawania leków, w razie jak nie trzeba. Niedawno lekarz mówi coś tam i nagle ... i psikać Hascoseptem, a ja pytam po co? ma czerwone gardło, albo inne objawy? a on, że nie, no to ja pytam po co? no tak prewencyjnie :bezradny:

Chyba z tym trochę nauczyłam się w DK i sobie uzmysłowiłam, że w PL stanowczo nadużywamy leków (włącznie z moją osobą :lol: )
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 28 lut 2013, o 14:35

moje dzieci braly tylko jeden -omoxiciline...na zapalenie zatok
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 28 lut 2013, o 14:38

...xyciline jakies tam są, słyszałam :haha:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 28 lut 2013, o 16:18

Noc koszmarna, dochodzę do siebie, do 6 nie spałam a potem o 7:20 wstała biedaczka, w nocy jeszcze gorączka ja dopadła, kaszel był okropny, długo nie mogła zasnąć, co jakiś czas wietrzyłam jak się nasilał kaszel :/
Dobrze, że miałam ten nebulizator i pulmicort w domu uffff...Mam nadzieję, że ta noc będzie lepsza!
A w niedzielę mamy jechać na rozprawę 160 km, mam nadzieje, że wyzdrowieje do tej pory bo nie mam z kim jej zostawić...
Co do antybiotyku to uważam, że nie można przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę, czasem jest konieczny, czasem jest zbędny...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez smerfetka0 » 28 lut 2013, o 16:55

dziewczyny nie radze sobie juz z moim instynktem macierzynskim. mowie naprawde choc nie wiem jak to wytlumaczyc. dla mnie jest to mega problem.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 28 lut 2013, o 17:12

Smerfetko tzn że tak go silnie odczuwasz?>
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez smerfetka0 » 28 lut 2013, o 17:37

odczuwam go juz od tak dawna ze sama nie pamietam. i uprzedzajac mysli ze dlatego ze moja siostra jest w ciazy i temat ciagle jest 'na rzeczy' to i u mnie bardziej sie odzywa instynkt..az tak silnie jest juz przed jej ciaza, bo przed jej ciaza potrafilam godziny spedzic w internecie dowiadujac sie wszystkiego i ogladajac wszystko, wrecz planujac od podstaw co potrzebne co nie (ale z planowania jestem znana, odpreza mnie to).
to jest tak uprzykrzajacy dla mnie w tym momencie problem bo czasem nie mam czasu ale mysle o tym, rozmawiam, cos wyszukuje, mam chwile i jestem obok to wstepuje zawsze do takich sklepow, jest to pewien motorek dla mnie zeby zalatwic to co trzeba jak najszybciej - typu studia, lepsza praca, zaoszczedzic na slub...i zeby to mialo rece i nogi. ale juz czasem mam ochote normalnie powiedziec do chlopaka 'do dziela' :/ i podwojnie sie musze pilnowac bo on 30 na karku i bardzo by chcial ale czeka cierpliwie, nie marudzi..
widok malych dzieci to dla mnie meczarnia.
to jest takie uczucie ze nie potrafie kontrolowac i trzymac na wodzy tego.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 28 lut 2013, o 18:23

Bo instynkt to instynkt, nie można go kontrolować, nie ma się na niego wpływu, cóż pozostaje..wykazać się przy dziecku siostry ;) uporządkować swoje sprawy i do dzieła :) Fajnie, że mimo silnego instynktu tak odpowiedzialnie podchodzisz do sprawy :)
Ja też gdybym mogła to miałabym już drugie, ostatnio dość mocno odczuwam instynkt żeby mieć drugie :) no ale niestety to jeszcze nie pora...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 28 lut 2013, o 18:46

bianko wspolczuje z tym kaszlem :?

u mnie ostatnio byl kaszel ale jakos przeszedl

podpukac (puk puk) nie mamy jakis powaznych chorob oprocz kataru .

smerfetka w zyciu nie da sie wszystkiego zaplanowac
mysle ,ze warto skonczyc studia , praca tez by sie przydala w tym kierunku
ale czasem bywa tak ,ze to wlasnie dziecko motywuje do najwiekszych zmian w zyciu.
Nikogo nie namawiam do pochopnych decyzji ale wiem z wlasnego doswiadczenia ,ze jesli sa jakies rozsadne podstawy do zycia, to mozna nawet zaryzykowac bez tego wlasengo domu a huczne wesele zamienic na skormny slub itd.

wszystko ma swoje plusy i minusy

mozecie czekac az sie dorobicie do wlasnej chaty itd ale to potrwa lata

fajnie jest miec rodzine "na swoim"
ale rodzic pierwsze dziecko w wieku 30 paru lat... ja bym nie chciala :?

jestescie UK a to na korzysc w takiej sytuacji .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 28 lut 2013, o 18:48

Ja też gdybym mogła to miałabym już drugie, ostatnio dość mocno odczuwam instynkt żeby mieć drugie


ja tez ! ale nie wiem czy to instynkt czy rozsadek :mrgreen:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez smerfetka0 » 28 lut 2013, o 19:21

mi nie chodzi o jakies dorobienie sie nawet czegos.nie zamierzam czekac do 30 z dzieckiem rowniez. ale ten slub, troche zeby bylo z glowy, i do tego czasu jakas prace nie fizyczna ze stala wyplata zlapac. nie zamierzam tez wydawac na nie wiadomo ile na huczne wesele, ale i do skromnego obiadu nie umiem sie przekonac, wiec wyposrodkowalismy to, no i na polowe rodzice obojgu nam daja wiec nie bedzie az tak trudno.

ale wiecie...to jest dla mnie meka. czasem napadaja mnie mysli ze tak naprawde ludzie nie maja nic, nawet w planach terminu slubu, nie pokonczyli studiow i kursow, nie znalezni jakiejs fajnej pracy, i maja dziecko i robia to wszystko wychowujac malucha, plus do tego ta anglia, tu sie dorabiac i miec dziecko jest duzo latwiej, dziala to na niekorzysc mojego instynktu wtedy. i mega mi trudno odsunac takie mysli zeby mnie nie ponioslo.

juz nie wiem czym oszukiwac ten instynkt
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Honest » 28 lut 2013, o 19:24

Nie demonizujmy, dziecko po 30 to nie tragedia. Mnie własnie stuknęła trzydziestka 3 tygodnie temu i jeszcze nie chce miec dziecka.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Winogronko7 » 28 lut 2013, o 19:44

Na wszystko przyjdzie czas :)
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości