Bianka napisał(a): Co do dzieci zabijanych to bez komentarza, wiadomo, że do tego co mi mówiłaś tu się nie przyznasz.
Do czego, ze nie zalewam się łzami na kazdym wywiadzie jakbym chowała swoje dziecko? No nie, bo tpo nie moje dziecko. Tragedii jest wiele i trzeba ryczeć na każdym dziennik, CO NIE ZNACZY, ze dziecka nie żal... za to Ty rąbiesz dupę jak to ktoś jest nie odpowiedzialny a jak przychodzi co do czego, to nie jesteś w stanie zareagować, zeby nie stracić twarzy... od paplania nic się nie zmieni, tylko pozory stwarzasz i nic więcej do zaoferowania nie masz.