Zarowno w krajach gdzie jest bieda
Jak i w rodzinach patologicznych
Nie ma problemow z tzw. dzietnoscia
Ludzie nie maja szans nic osiagnac
Jedynym "dobrem" jakie moga se wyprodukowac za darmo
Sa dzieci
No wiec to robia niestety...
josi napisał(a):wiesz co bis, inni to przynajmniej wbija szpile wprost, to chyba latwiejsze do przyjecia niz twoje niby to neutralne komentarze
josi napisał(a):Honest jesli zalozysz swoj watek w ktorym bedziesz prosic o pomoc to nie bede cie oceniac.
josi napisał(a):oceniam kogos kto wpieprza sie w czyis watek mimo ze autor prosil o nie robienie tego, a pewnie ze bede to oceniac.
biscuit napisał(a):Zarowno w krajach gdzie jest bieda
Jak i w rodzinach patologicznych
Nie ma problemow z tzw. dzietnoscia
Ludzie nie maja szans nic osiagnac
Jedynym "dobrem" jakie moga se wyprodukowac za darmo
Sa dzieci
No wiec to robia niestety...
josi napisał(a):no wlasnie... kolejny niewinny komentarz. Ja wysiadam.
biscuit napisał(a):no ja mam ufność w nauce
i jestem przekonana o tym
że tam gdzie relacje międzyludzkie
bliższe prawdy jest rozłożenie odpowiedzialności 50/50
niż niewinny anioł i winny diabeł
nawet jeśli owa odpowiedzialność czy wina
jest nieumyślna i wynikająca z niewiedzy czy dysfunkcji
a nie z intencji
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości