bilans trzydziestolatki

Problemy z partnerami.

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez mahika » 21 lut 2013, o 22:59

Impresja, a gdzie takie można znaleźć?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez impresja7 » 21 lut 2013, o 23:08

Trzeba sie w swoim mieście pytać,ja sie dowiaduję zwykle od znajomych ,czasem w prasie lokalnej są ogłoszenia,bo to rózne instytucje rozpisują różne kursy, szkoły jezykowe z egzaminem unijnym .Teraz mam fajne coś,co mi daje dużą zabawę ,satysfakcje ,ale to szkoła,dwa semestry i dużo godzin zajęć w niektóre weekendy.
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez mahika » 21 lut 2013, o 23:11

Zatem zainteresuję się tym bardziej,
kiedyś w lokalnej gazecie były takie ogłoszenia,
ale już długo nic nie było.
Mała miescina, ale moze coś by się znalazło.
Dziękuję za pomysł, choć nie był skierowany do mnie.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez impresja7 » 21 lut 2013, o 23:26

musisz szukać w bazie kapitał ludzki,inwestycje w kadry
ale najlepiej w swoim miejscu ,info raczej rozchodzi się miedzy ludźmi
organizują to uczelnie,szkoły zawodowe tzw ZDZ,szkoły jezykowe,instytucje kulturalne ,wszędzie mogą być takie kursy ,tylko trzeba wiedziec kto rozpisał program na jaki kurs i dla kogo
a więc poczta pantoflowa
moze byc z dojazdem do większego miasta za dojazd zwracają
a jak kurs ma 8 godzin dziennie to i obiadek jest tzw catering no i wszelkie pomoce naukowe za darmo
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez mahika » 21 lut 2013, o 23:36

Dziękuję, na pewno poszukam.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez ewka » 22 lut 2013, o 09:45

lili napisał(a):[color=#0000BFb) nie mam w tej chwili niczego innego, na czym mogłabym się skupić lub czemu mogłabym poświęcić czas i to mnie zabija...[/color]

Basen?
A od przyszłego tygodnia pewnie da się już jeździc rowerem. Czekam z utęsknieniem:)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez Sansevieria » 22 lut 2013, o 21:37

lili napisał(a):@Sans: bo jestem dumna z natury? Bo wstydzę się nad sobą użalać? No, przeszło mi to przez gardło :roll:


Nie da się "być dumnym z natury". :)
Wstydz się człowiek czegś złego, niewłaściwego. Co złego jest w przyznaniu sie do własnej okresowej słabości, bezradności czy zwykłego dołka ?
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez lili » 23 lut 2013, o 00:19

@Sans: da się, ja się taka urodziłam. To część mojej osobowości. Zawsze byłam Zosia Samosia pani dzielna-silna z uśmiechem nieprzyznająca się do strachu/ stresu.
@ewka: rower jak tylko się zrobi ciepło a na razie narty i boks. Poza tym książki- ostatnio się rzuciłam na Aleksandra Dumas. Tylko dziwnie mi z tym, że cały dzień mam spędzać na sprawianiu sobie przyjemności. Mam poczucie że w końcu powinnam zacząć robić coś pożytecznego- czyli: praca :|
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez Sansevieria » 23 lut 2013, o 00:28

lili napisał(a):@Sans: da się, ja się taka urodziłam. To część mojej osobowości. Zawsze byłam Zosia Samosia pani dzielna-silna z uśmiechem nieprzyznająca się do strachu/ stresu.

To ja proszę o licznych wiarygodnych świadków. Bo inaczej nie uwierzę, że są takie noworodki co się "nie przyznają do stresu". :)
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez lili » 23 lut 2013, o 00:33

jejku, nikt, kto mógłby być świadkiem, nie zna tego forum, więc raczej tych świadków nie zobaczysz. Po prostu, są różni ludzie, jedni jak im źle to od razu idą do kogoś się wypłakać/poradzić a inni zamykają się w pokoju, myślą i próbują sami ogarnąć swój stres, w milczeniu. Nie wiem, dla mnie to totalna norma i standart, mój Tato jest dokładnie taki sam, zawsze taki był więc mnie nie dziwi że i ja tak mam.
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez Sansevieria » 23 lut 2013, o 00:48

Owszem, ale ludzie sie tacy nie rodzą. Noworodek albo niemowlę nie ma wyboru "isć czy nie isć do kogos żeby sie wyżalić", to jest wybór zdecydowanie poza jego zasiegiem. I motorycznym i mentalnym. Nie bajaj, ze "noworodek zamyka się w pokoju ogarnac swój stres w milczeniu". Natomiast i owszem, dziecko moze sie nauczyc, ze jest to wzór do naśladowania obserwujac tak zachowujacego sie ojca. Moze sie również nauczyc czy zostać nauczone, ze jest to najlepszy sposób zachowania w sytuacj stresu oraz że inne sposoby zachowania są badź gorsze bądź niewłaściwe. Lub też moze podziwiać ojca i chcieć być "takie jak tata". No i pewnie jeszcze inne są możliwosci, ale nie ma co mnożyć bytów nad potrzeba zwłaszcza koło pólnocy :)
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez lili » 23 lut 2013, o 01:08

akurat obserwować za dzieciaka to go średnio mogłam bo pojawił się w moim życiu jak skończyłam 10 lat a na dobre jak skonczyłam 25. No nie wiem, a normalne jest, że zwykły człowiek jak się przestraszy albo bardzo boi albo przeżyje stres to płacze a mi szczęka opada i nie jestem zdolna do żadnej reakcji? Już jako mała tak miałam że jak coś zbroiłam i dostawałam w tyłek to zamiast płakać zaciskałam zęby i podobno szpanowałam że wcale nie boli i udawałam twardzielkę:)
Avatar użytkownika
lili
 
Posty: 1236
Dołączył(a): 30 maja 2008, o 12:08

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez ewka » 23 lut 2013, o 01:27

lili napisał(a):@ewka: rower jak tylko się zrobi ciepło a na razie narty i boks. Poza tym książki- ostatnio się rzuciłam na Aleksandra Dumas. Tylko dziwnie mi z tym, że cały dzień mam spędzać na sprawianiu sobie przyjemności. Mam poczucie że w końcu powinnam zacząć robić coś pożytecznego- czyli: praca :|

Właśnie właśnie. Bo to człowiek jakoś tak zbudowany jest, że tę pracę ma jakby wszczepioną. Parę dni wolnego, to radocha... ale jak się przedłuża, to zaczyna męczyć.

Boksujesz się?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez ewka » 23 lut 2013, o 01:37

Sansevieria napisał(a):Co złego jest w przyznaniu sie do własnej okresowej słabości, bezradności czy zwykłego dołka ?

Sans, a co złego w byciu takim właśnie nieprzyznającym się?

Jasne, że bierze się to skądś tam i już pal licho skąd... no taka natura i już. Ja też mam taką. Zupełnie nie czuję potrzeby seansów na kozetce, aby to zmieniać i nie cierpię, że tej potrzeby nie czuję. Nie wiem, co zmieniłaby w moim życiu umiejętność przyznania się do dołka czy bezradności.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: bilans trzydziestolatki

Postprzez impresja7 » 23 lut 2013, o 11:33

Zauważam,że próbuje się wciskać jeden model osobowości,otwarta,ekstrawertyczka co wykłada swoje bebechy na stół.
Jak jest inna,to znaczy trzeba na terapię,bo coś ją blokuje.Bo w domyśle coś jest z nią źle.
Uważam ,ze taka postawa jest rasistowska.

W najnowszym magazynie Sens fajny jest artykuł ,w którym autorka podała obrazowe porównanie,nie zrobisz z jabłka gruszki.
Dopasuj życie,pracę, czas wolny ,obowiązki do swoich potrzeb i preferencji.A nie wciskaj siebie w powinności ,bo tak ktoś powiedział ,bo tak jest napisane w mądrych książkach bo tak ma być .
Nie .
Poznaj siebie jak lubisz spędzać czas wolny jaką lubisz pracę jak czujesz ,że należy spędzać czas z dzieckiem i kreuj swoje życie według swoich preferencji.Czyli być w zgodzie ze sobą i nic nie robić według powinności z poradników idealnej mamy lub idealnej żony lub idealnej pracownicy lub idealnego szefa ,czytać magazyny kolorowe i słuchać tv z dystansem itd
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 176 gości

cron