Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 21 lut 2013, o 18:38

zelek taka rada

wode goraca studzisz do ok 30 stopni i nastepnie dodajesz miod (jesli dodasz do wrzadku straci on wiekszosc cennych skladnikow)
dobrze zeby miod z woda odstal przez noc a rano wyciskasz cytryne

(ja robie dzbaniek i mam na caly dzien)

jesli juz chcesz czesto dawac do dawaj raczej w okresie wiosennym ,jesiennym i na przeziebienia

nie polecam dawania codziennie w duzych ilosciach ,bo to jednak niszczy zeby


tam w linku masz wode z owocami i ziolami tez dobra i mniej slodka .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez impresja7 » 21 lut 2013, o 22:11

A miód nie powoduje rozwolnienia?
Cytryny i cytrusy są mocno alergizujące i dla niemowlaków niewskazane.
A na wzmocnienie kroi sie buraka w kostkę cebulę też w kostke zasypuje cukrem i jak pusci sok to po łyzeczce się podaje na uodpornienie jesienno-zimowe lub w trakcie przeziebienia jako wspomaganie.
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 22 lut 2013, o 01:09

no ale mowimy o rocznym dziecku

zgadza sie ,ze alergizujace wiec odradza picie w duzych iloscia raczej w okresach jesiennych lub wiosennych itp.


A na wzmocnienie kroi sie buraka w kostkę cebulę też w kostke zasypuje cukrem


wszystko pieknie ale znowu ten cukier :evil:

cukier zle wplywa na nasz uklad immunologiczny

Cukier tłumi działanie układu odpornościowego, zmuszając trzustkę do wydzielania dużych ilości insuliny, która konieczna jest do jego rozłożenia. Insulina pozostaje w krwiobiegu jeszcze długo po rozkładzie cukru, co utrudnia przysadce mózgowej wydzielanie hormonu wzrostu. Hormon ów pełni funkcję głównego regulatora układu odpornościowego, a więc każdego objadającego się codziennie cukrem prędzej czy później czeka ostry niedobór tego hormonu, w konsekwencji zaś obniżenie odporności na skutek nieustannego nadmiaru insuliny we krwi. Rafinowany, biały cukier traktowany jest przez układ odpornościowy jak obce ciało z uwagi na swą nienaturalną strukturę chemiczną oraz obecność przemysłowych zanieczyszczeń powstałych w procesie przetwórczym. Tym samym cukier niepotrzebnie wywołuje reakcje obronne, osłabiając odporność organizmu, jest dla niej jak miecz obosieczny.

itd itp.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Justa » 22 lut 2013, o 01:12

Cat, ja polecalam taki syrop z miodem zamiast bialego cukru.
Z tym, ze nie wiem, czy jestes swiadoma, ale miod takze zawiera w swoim skladzie dosc duzo cukru.
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 22 lut 2013, o 01:17

tak ale to glukoza i fruktoza- cukry ,ktore nie sa obce dla naszego organizmu
glukoza wrecz potrzebna

(chyba ,ze kupujesz z nieznanej pasieki wowczas moze byc dodawany zwykly cukier )

ja mysle ,ze soki ze swiezych owocow sa najlepsze

wiadomo nikt nie padnie od lyzeczki cukru raz na jakis czas ale ja jakos wole ograniczac do minimum

:wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Honest » 22 lut 2013, o 09:42

caterpillar napisał(a):no ale mowimy o rocznym dziecku

zgadza sie ,ze alergizujace wiec odradza picie w duzych iloscia raczej w okresach jesiennych lub wiosennych itp.


A na wzmocnienie kroi sie buraka w kostkę cebulę też w kostke zasypuje cukrem


wszystko pieknie ale znowu ten cukier :evil:

cukier zle wplywa na nasz uklad immunologiczny

Cukier tłumi działanie układu odpornościowego, zmuszając trzustkę do wydzielania dużych ilości insuliny, która konieczna jest do jego rozłożenia. Insulina pozostaje w krwiobiegu jeszcze długo po rozkładzie cukru, co utrudnia przysadce mózgowej wydzielanie hormonu wzrostu. Hormon ów pełni funkcję głównego regulatora układu odpornościowego, a więc każdego objadającego się codziennie cukrem prędzej czy później czeka ostry niedobór tego hormonu, w konsekwencji zaś obniżenie odporności na skutek nieustannego nadmiaru insuliny we krwi. Rafinowany, biały cukier traktowany jest przez układ odpornościowy jak obce ciało z uwagi na swą nienaturalną strukturę chemiczną oraz obecność przemysłowych zanieczyszczeń powstałych w procesie przetwórczym. Tym samym cukier niepotrzebnie wywołuje reakcje obronne, osłabiając odporność organizmu, jest dla niej jak miecz obosieczny.

itd itp.



OOOOO TO SOBIE PRZYCZEPIĘ NAD ŁOŻKIEM CHYBA :twisted: :lol:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Macierzyństwo...

Postprzez żelek » 22 lut 2013, o 10:08

Generalnie, to nawet miód jest alergogenny.
Dziękuję Wam za rady :) Przydatne :)

Mojego nie uczę spożycia cukru (soli zresztą też). Nie bardzo wie co to jest póki co :D potrafi wypić gorzką herbatę i nie ma z tym problemu. A zielona herbata? Można takiemu maluchowi podawać zieloną? A, muszę spytać pediatry na najbliższej wizycie.

W naszych rejonach panuje epidemia szkarlatyny. Kiepsko.

A co do ząbków - mały ma ich 5 póki co. Usiłuję mu szorować te łopaty szczoteczką po posiłkach ale niezbyt nam to wychodzi. On jęczy i się skręca a ja zazwyczaj kończę pokąsana.
żelek
 
Posty: 119
Dołączył(a): 3 gru 2012, o 23:54

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 22 lut 2013, o 14:16

ja kupilam do slodzenia fruktoze ale przyznam ,ze i tak jej nie uzywam ,bo ja pije tylko wode

pudelko fruktozy jest dosyc drogie w porownaniu do cukru ale jesli to dla dziecka to mysle ,ze starczy na dlugo

jedyny problem w tym ,ze to znowu pzyzwyczajanie do slodkiego smaku .

z zielona herbata bym uwazala zwlaszcza na noc ,bo jest pobudzajaca :twisted:

wiesz ,zelek te kompoty np gotowane w lecie z jablek i innych owocow to fajna sprawa mozna wlasnie dodac troszke fruktozy ,ew cukru i juz

ja pamietam na wsi u cioci w lecie zawsze zbieralismy jablka i porzeczki i ciocia gotowala nam gar kompotu na caly dzien :D

tutaj tez raz gotowalam ale daleko mu bylo do polskiego kompotu :/
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 22 lut 2013, o 15:36

to ciekawe ..nigdy nie slyszalam o ttm ze mozna kupic fruktoze :wink: cat ty sie do wszystkiego dokopiesz!!!!!
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez mahika » 22 lut 2013, o 16:23

i glukozę można kupić i fruktozę.
Glukoza kosztuje w Rossmanie 2,50.
Dla dziecka, do słodzenia wody starczy na długo.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Honest » 22 lut 2013, o 16:56

Zielona herbata pobudza???? :shock:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 22 lut 2013, o 17:47

Honest napisał(a):Zielona herbata pobudza???? :shock:
hahahaha to juz wiemy dlaczego jestes taka nakrecona :mrgreen:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Honest » 22 lut 2013, o 17:53

limonka napisał(a):
Honest napisał(a):Zielona herbata pobudza???? :shock:
hahahaha to juz wiemy dlaczego jestes taka nakrecona :mrgreen:



No własnie Limonko ja nie pijam zielonej herbaty. A raczej nie pijałam, zaraz lece zrobić :haha: :haha: :haha: :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 22 lut 2013, o 18:13

Zielona herbata pobudza????


hehe no jasne
wlasciewie kazda mozna herbata pobudza , oprocz owocowek

limonka ja kupilam fruktoze w sklepie ze zdrowa zywnoscia(bo mam najblizej)ale mysle ,ze w supermarkecie tez znajdziesz.
jest jeszcze cos takiego jak stevia cukier z roslin


z ta glukoza do wody ..no ja znowu powtorze ..jesli ma nam zastepowac np cukier w soku , kompocie to ok ale dawac do wody ,zeby slodka byla to odradzam

;)
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Honest » 22 lut 2013, o 18:20

caterpillar napisał(a):
Zielona herbata pobudza????


jest jeszcze cos takiego jak stevia cukier z roslin

;)



Słyszałam o tym. Słodsze niz cukiem, ale zdrowsz i ma mniej kalorii. Zalecana dla cukrzyków.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 124 gości