Niska samoocena a małżeństwo

Problemy z partnerami.

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez kranka » 15 lut 2013, o 14:39

biscuit napisał(a):wiesz
być może częściowo jest to pochodna Twojej choroby nowotworowej
która wiąże się z podświadomą obawą
że "zabraknie Ci czasu" w życiu


I to brałam pod uwagę biscuit. Tak jak i to, że z uwagi na to, że jest to guz powiązany z endokrynologią, to hormony dają mi tak popalić. Przy tego typu guzach uwalniają się skłonności do depresji. Mało tego - osoby w zaawansowanym stadium guza często mają już "ostre" depresje. Gdybym sama znała źródło mojej formy psychicznej... No właśnie przez to, że tego wszystkiego jest tyle, mam nadzieję, że psycholog mnie ukierunkuje, od czego mam zacząć.
kranka
 
Posty: 36
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 12:58

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez limonka » 15 lut 2013, o 15:40

kranka napisał(a):Ok, dziewczyny, pierwszy krok zrobiony.
Nie wiem dlaczego chce mi się płakać. Chyba dlatego, że fakt umówienia się na spotkanie potraktowałam jako porażkę osobistą, że sama sobie nie mogę pomóc... no ale co - w środę 20 lutego o 16:30 mam spotkanie z psychologiem-psychoterapeutą (kobietą z nadzieją, że zrozumie mnie tak jak Wy).
Tak w ogóle dziewczyny dziękuję za wsparcie, za to, że zainteresowałyście się tym wątkiem i zechciałyście cokolwiek wpisać tutaj. No i sledźcie proszę moje poczynania, bo nie omieszkam zamieścić tu swoich pierwszych wrażeń z wizyty.
kranka to super ze sie odwazylas! napewno bedzie warto:):):):)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez limonka » 15 lut 2013, o 15:45

mahika napisał(a):
Honest napisał(a):Impresjo, myslę, że Bis chodzi o to, że jesli kobieta koncentruje się WYŁĄCZNIE na dziecku, to wówczas może dojśc do zdrady.

Wiesz, frustracja, odczuwanie jakiś braków to co innego niż zdrada.
jeśli ma zdradzić z powodu przerzucenia uwagi żony na dziecko
być może tymczasowej, to nie jest wart ani chwili z nim.

Kranka, może jesteś jeszcze nie gotowa na wyjścia?
Może musisz się tym oswoić, małymi kroczkami,
tak jak wczoraj.
Poczułaś chęć powrotu to wróciłaś.
Ale nie rezygnuj w przyszłości z krótkich wyjść bez dzidziusia :)
tak zwany zloty srodek...mysle ze aby byc dobra zona i matka trzeba w pierwszej kolejnosci zadbac o siebie..swoje zdrowie psychiczne i fizyczne...bo znerwicowane, wykonczone psychicznie zdamy sie do nieczego chocby i z domu nigdy nie wychodzil :wink:


a tak na marginesie to ja sie dzis wybieram na babska imprezke w sasiedztwie :wink: :wink:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez biscuit » 15 lut 2013, o 17:12

ja mam wrażenie
że u Ciebie kranka występuje coś w rodzaju lęku separacyjnego
który jednakże występuje u dzieci
a nie dorosłych
i objawia się przede wszystkim strachem przed rozłąką z matką
a w Twoim wypadku - przed rozłąką z dzieckiem

oczywiście to tylko skojarzenie
oparte na tej sytuacji z kinem i kolacją
która nie doszła do skutku
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez caterpillar » 15 lut 2013, o 18:20

chcialam tylko dodac do tego co pisalyscie o facecie ,ktory byc moze bedzie "skakal w bok"

ja pomyslalam o tym samym piszac pierwszy post i nie tylko dlatego ,ze kranka nie bedzie zadawalac meza

tylko pomyslalam sobie ,ze JA SAMA niewytrzymalabym w takim zwiazku ..to tak jak zwiazek z pracoholikiem-perfekcjonista , ciagle jest myslami gdziestam,ciagle sa wazniejsze sprawy i w dodatku nic nie jest perfekt .

no to tyle ;)
Ostatnio edytowano 15 lut 2013, o 18:24 przez caterpillar, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez caterpillar » 15 lut 2013, o 18:23

a i jeszce!
ciesze sie ,ze zapisalas sie na wizyte !

:kwiatek:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez mahika » 15 lut 2013, o 20:49

caterpillar napisał(a):tylko pomyslalam sobie ,ze JA SAMA niewytrzymalabym w takim zwiazku ..

wszystko ok.
Tylko co byś zrobiła?
Skakała w bok?
A co by to dało...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez caterpillar » 15 lut 2013, o 23:13

Mahika nie wiem

wyobraz sobie ,ze zyjesz z taka osoba rok, dwa 10 ...albo masz jaja i odchodzisz albo...
ludzie roznie reaguja...
to jest zycie obok siebie w dodatku przy ciaglym niezadowoleniu partnera .

skok w bok czy szukanie 'szczescia ' w ramionach innej osoby jest najbardziej prawdopodobne

:bezradny:

ja nie mowie ,ze to dobry sposob ale tak jest i juz . Przyczyna zdrady sa niepowodzenia w zwiazku .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez mahika » 15 lut 2013, o 23:24

caterpillar napisał(a):wyobraz sobie ,ze zyjesz z taka osoba rok, dwa 10 ...albo masz jaja i odchodzisz albo...
ludzie roznie reaguja...

pewnie ze różnie, ale nie chciałam wychodzić z tego założenia że facet Kranki nie ma jaj :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez caterpillar » 16 lut 2013, o 00:22

oby mial! :)
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez kranka » 16 lut 2013, o 21:16

hej hej, mój mąż ma jaja :-)
Myslę, że w dobrym momencie zdecydowałam się na spotkanie z psychologiem - duzo rozmawiamy z moim mężem i póki co jeszcze az tak mąz się ze mną nie męczy żeby myśleć o rozstaniu. Chcę coś zmienić, bo zdaję sobie sprawę, że życie z takim typem człowieka jak ja może być delikatnie opisując - "niewygodne". Oboje liczymy, że będzie lepiej i będziemy mogli bardziej się sobą cieszyć.
Wyjście na obiad odwołane - nasz Franciszek chory i na antybiotykach...
kranka
 
Posty: 36
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 12:58

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez pisane łzami krwi » 18 lut 2013, o 12:33

ja również mam problem z bardzo niską samooceną, a do tego z niedojrzałością emocjonalną, zaburzeniami osobowości, nerwicą i wieloma innymi.
ostatnio szczerze porozmawiałam z Narzeczonym, a właściwie on mi tłukł do głowy to, z czym mam problem. pokazał mi, że to, że jestem zaburzona, wpływ też na niego i na nasz związek. i że jeżeli dalej tak będzie, to nasze małżeństwo długo nie przetrwa.
musiałam sobie wiele, naprawdę wiele kwestii przemyśleć, uświadomić problemy, co było bardzo czasochłonne i bardzo bolesne. ale zaparłam się, odłożyłam chore schematy myślowe i behawioralne na bok i przyjrzałam się swojemu wnętrzu.
podjęłam decyzję o autoterapii, co z pomocą Ukochanego, mam nadzieję, że się uda. ba! ja wiem, że się uda!
powodzenia
pisane łzami krwi
 
Posty: 22
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 16:26

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez kranka » 18 lut 2013, o 13:48

pisane łzami krwi - dziękuję i życzę powodzenia :-)

woman - co tam u Ciebie?
kranka
 
Posty: 36
Dołączył(a): 11 lut 2013, o 12:58

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez Honest » 18 lut 2013, o 18:02

caterpillar napisał(a):Mahika nie wiem

wyobraz sobie ,ze zyjesz z taka osoba rok, dwa 10 ...albo masz jaja i odchodzisz albo...
ludzie roznie reaguja...



Dokładnie Cat. Mam takie samo zdanie. Nie ma usprawiedliwienia dla zdrady, ale czasem coś w człowieku pęka.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Niska samoocena a małżeństwo

Postprzez limonka » 18 lut 2013, o 21:00

Honest napisał(a):
caterpillar napisał(a):Mahika nie wiem

wyobraz sobie ,ze zyjesz z taka osoba rok, dwa 10 ...albo masz jaja i odchodzisz albo...
ludzie roznie reaguja...



Dokładnie Cat. Mam takie samo zdanie. Nie ma usprawiedliwienia dla zdrady, ale czasem coś w człowieku pęka.

tez tak mysle...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 306 gości