limonka napisał(a):Honest napisał(a):Limonko, a poza jogą to na co chodzisz??? Fitness super sprawa.
Ja teraz będe chodziła do sklepu z kijami - koło 5 km w jedną stronę, a do domku to autobusem I nie jem w nocy, najpóźniej to 19.
nie wiem jak to po polsku opisac...ale sprobuje..jedna klasa nazywa sie "work that body i caly" czas robisz pompki i przysiady (po niej wlasnie poprawil sie tyleczek ) druga jest caly czas z ciezarkami a trzecia na ktora chodze nazywa sie tabata...czyli intensywne kardio..ta jest najciezsza. czasem tez chodze na boot camp (cos jak w wojsku)..po tej padam!
O kurcze! Nieźle! Ja doprawdy nie wiem, jak Ty to robisz! 3 Dzieci, ugotowany obiad, supermama, superżona i jeszcse fitness! Limonka, Ty powinnaś ksiązke napisać. Naprawdę. Ja bym ja pierwsza kupiła