pozyczka

Rozmowy ogólne.

Re: pozyczka

Postprzez impresja7 » 13 lut 2013, o 20:37

To jest oczywiste,że im nie pożyczaj,ale....
Dlaczego to aż taki dylemat dla Ciebie?
Dlaczego boisz się nie pożyczyć?
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: pozyczka

Postprzez Winogronko7 » 13 lut 2013, o 20:38

Cat, no ja nie wątpię, że podejmiesz właściwą decyzję :D
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: pozyczka

Postprzez caterpillar » 13 lut 2013, o 21:21

To jest oczywiste,że im nie pożyczaj,ale....
Dlaczego to aż taki dylemat dla Ciebie?
Dlaczego boisz się nie pożyczyć?


alez ja sie nie boje

jedynie pytam co WY byscie zrobili w takiej sytuacji.

wasze odpowiedzi bardzo mnie zaskoczyly ..pozytywnie

szczerze? ,nie lubie pozyczc duzych sum (i raczej tego nie robie)
zawsze mialam dylemat czy aby nie jestem troche egoistyczna ale jak widze ,nie kazdy ma lekka reke do pozyczania kasy i wynika to raczej z rozsadku.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: pozyczka

Postprzez impresja7 » 13 lut 2013, o 21:44

raczej miałaś dylemat,czy kosztem finansów rodziny nie poprawić sobie wizji siebie w oczach innych.Jednym słowem jestem świetna kumpela lubcie mnie i dam co mam,a co!
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: pozyczka

Postprzez Winogronko7 » 13 lut 2013, o 21:52

Myślę, że nie do końca w tych kategoriach poruszała się Cat.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: pozyczka

Postprzez biscuit » 13 lut 2013, o 22:55

ja bym pożyczyła kasę
której, jeśli nie zostanie oddana
to tragedii nie będzie

poza tym
sama nie zdecydowałabym się pożyczyć pieniędzy
nawet od najbliższych przyjaciół czy rodziny
jeśli nie miałabym PEWNOŚCI
że mam możliwość ją zwrócić
bo na przykład, chwilowo nie mam środków
ale lada dzień będę je już miała
że sprzedaży mieszkania czy samochodu
czy też oczekuję przelewu za zlecenie, który niebawem wpłynie
czy wypłaty wynagrodzenia itp
a nie że zwrot pożyczki
jest UZALEŻNIONY od efektu przedsięwzięcia

inną kwestia to pożyczenie komuś bliskiemu kasy
na przykład na ważną operację
którą musi wykonać prywatnie itp
bo to już mieści się w obszarze pomocy
wspierania kogoś w nieszczęściu życiowym
jak utrata zdrowia
więc to zupełnie inna kwestia...
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: pozyczka

Postprzez caterpillar » 13 lut 2013, o 22:58

raczej miałaś dylemat,czy kosztem finansów rodziny nie poprawić sobie wizji siebie w oczach innych.Jednym słowem jestem świetna kumpela lubcie mnie i dam co mam,a co!


hehe wiesz impresja "znamy sie malo" :P



inną kwestia to pożyczenie komuś bliskiemu kasy
na przykład na ważną operację
którą musi wykonać prywatnie itp
bo to już mieści się w obszarze pomocy
wspierania kogoś w nieszczęściu życiowym
jak utrata zdrowia
więc to zupełnie inna kwestia...


no jasne ,ze inna !

mimo wszystko dzienks za za swoje zdanie !
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: pozyczka

Postprzez biscuit » 13 lut 2013, o 23:04

dlatego uważam
że pożyczać pieniądze od kogoś można wyłącznie wtedy
gdy ma się PEWNOŚĆ ŻE SIĘ ODDA
i to w dodatku w określonym terminie
a nie gdy ma się wiarę, że się odda
bo biznes się powiedzie
szczególnie w czasach kryzysu
i w sytuacji gdy zwrot pożyczki nie jest niczym zabezpieczony

ja bym się w takiej sytuacji
zwyczajnie czuła ZAŻENOWANA
że proszę o pożyczkę
bo to jest nieodpowiedzialne zachowanie
i niestety uważam
że tego typu ludzie raczej nie osiągają sukcesu w biznesie
więc szanse że się im powiedzie są wg mnie marne

sorry, że trochę odbiegłam od tematu :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: pozyczka

Postprzez limonka » 14 lut 2013, o 00:25

biscuit napisał(a):ja bym pożyczyła kasę
której, jeśli nie zostanie oddana
to tragedii nie będzie

ja tez ze pod tym warunkiem pozyczylabym kase...jak nie odda ...opps trudno :wink:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: pozyczka

Postprzez Tinn » 14 lut 2013, o 14:07

biscuit napisał(a):
ja bym się w takiej sytuacji
zwyczajnie czuła ZAŻENOWANA
że proszę o pożyczkę
:D

A mój nieumiejący dobrze dbać o swoje interesy umysł w takiej chwili podsunął mi uczucie ZAŻENOWANIA, że nie pożyczę i pożyczyłam i to było jak dla mnie dużo bo 15 tys i na rozkręcanie właśnie własnego biznesu(okazja wymagała nabycia natychmiastowego maszyn do uruchomienia własnej fabryczki).Osobą, która mnie prosiła o pożyczkę(wzięcie na siebie kredytu dla niego) był partner życiowy mojej najlepszej przyjaciółki(znamy się od pierwszego roku studiów). Jej mogłabym zawierzyć swoje życie, ale ON był dla mnie jednak osobą mało znaną i nie budząca wielkiego zaufania.Wstydziłam się nawet poprosić o napisanie jakiejś umowy pożyczki(oświadczenia). Faktem jest, że biznes się nie powiódł, pożyczkę jednak oddano mi , ale co przeżyłam lęku to moje.Drugi raz już miałam przygotowany tekst obronny jak chciano ode mnie pożyczyć na spłatę zadłużenia za mieszkanie, które chciano mojemu koledze z liceum zabrać.Powiedziałam , że mogę pożyczyć tyle i tyle(dużo mniej, sumę, której stratę mogę przeboleć) i radzę, żeby po takie niezbyt wielkie sumy zwrócił się po kolei do każdego z naszej blisko trzymającej się paczki bo na całościową pomoc nie mogę pożyczyć.Oddał, ale musiałam kilkakrotnie naciskać na zwrot pieniędzy, a zaczęłam robić to już po roku na jaki ustaliliśmy termin zwrotu i kiedy już od kilku miesięcy przestał być na bezrobociu.
Nie polecam naśladownictwa mojego postępowania.Radzę mieć przygotowaną uprzejmą acz stanowczą odpowiedź odmowną na taką okoliczność. Udzielenie pożyczki na taki cel(nie jest to zagrożenie życia czy podstaw bytu- np. na jedzenie )jest ryzykowne i lekkomyślne, a już na pewno nie sprzyja zacieśnianiu więzi przyjacielskich.
Tinn
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 gru 2012, o 13:17

Re: pozyczka

Postprzez caterpillar » 14 lut 2013, o 14:13

ale jak widac Tinn czlowiek sie uczy na bledach :wink:

Dzieki za to ,ze podzielilas sie swoim doswiadczeniem


co do zazenowiania ,o ktorym pisze bis ..no jak juz mowila ,niektorzy ludzie sa niepoprawnymi optymistami 8)
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: pozyczka

Postprzez biscuit » 14 lut 2013, o 14:18

caterpillar napisał(a): niektorzy ludzie sa niepoprawnymi optymistami 8)

Alosza Awdiejew
pisze o tym w ostatnich charakterach mniej więcej tak
że taki skrajny optimizm to odmiana idiotyzmu niestety

no w sumie tak
irracjonalne przekonania o sprzyjającej nam przyszłości
mogą być groźne dla pożyczkodawcy :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: pozyczka

Postprzez Honest » 14 lut 2013, o 14:54

Hej Cat,

ja także uważam, że można zaproponowac mniejszą kwote i zaczekac na rozwój wydarzeń, czyli obserwować, czy wywiązuje się ze zobowiązań. Myslę, że proszenie o tak dużą pozyczke przyjaciół / znajomych jest po prostu wyrazem braku taktu. Co innego, gdy sytuacja jest mocno kryzysowa.

Mój wujek wiele lat temu pozyczył koledze 20 tyś zł. Była impreza, ale ten napisał na kartce, że pieniądze wziął. I spotkali się w sadzie, bo (teraz były juz kolega) nie chciał oddać pozyczki.

Ja pożyczałam czasem pieniadze podopiecznym jak pracowałam w OPS i sporo do mnie nie wróciło.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: pozyczka

Postprzez Tinn » 14 lut 2013, o 15:20

Honest napisał(a):Hej Cat,

ja także uważam, że można zaproponowac mniejszą kwote i zaczekac na rozwój wydarzeń, czyli obserwować, czy wywiązuje się ze zobowiązań. Myslę, że proszenie o tak dużą pozyczke przyjaciół / znajomych jest po prostu wyrazem braku taktu. Co innego, gdy sytuacja jest mocno kryzysowa.

Mój wujek wiele lat temu pozyczył koledze 20 tyś zł. Była impreza, ale ten napisał na kartce, że pieniądze wziął. I spotkali się w sadzie, bo (teraz były juz kolega) nie chciał oddać pozyczki.

Ja pożyczałam czasem pieniadze podopiecznym jak pracowałam w OPS i sporo do mnie nie wróciło.

Moja siostra mieszka w małym miasteczku, prawie wiosce, gdzie poziom bezrobocia jest ogromny.Mająca emeryturę i pracującego jeszcze męża wydaje się być otoczeniu bogaczem.Ludzie bardzo często proszą o pożyczenie 20, 50 czy 100 zl.Trudno jest jej wymówić się, że nie posiada takiej kwoty, tym bardziej , że opowiadała mi, ze spotyka się wręcz z agresja no niech pani od razu mówi , ze nie chce mi pożyczyć , a nie kłamie , że nie ma.Te pożyczki są super trudno ściągalne bo odpowiedź jest zwykle łzawa no zwróciła bym ale nie mam, po prostu nie mam.Z tej swojej 1600 zł emerytury nie ma jednak możliwości sponsorowania licznej rzeczy potrzebujących.Mąż swoje pieniądze trzyma twardą ręką.Siostra mocno ochłodła w dziele pomocy jednej ze stale ją nawiedzających w celach pożyczkowych osoby, której załatwiła etat sprzątaczki w ośrodku zdrowia u kolegi lekarza, w sąsiedniej wsi.No po dwóch miesiącach jej podopieczna rzuciła posadę bo przyzwyczaiła się chodzić spać o 1 czy 2 w nocy i rano za wcześnie jej trzeba było wstawać.Ludzie ubożsi mają pretensje do tych lepiej sytuowanych o to, że domagają się od nich zwrotu długu.Pożyczka jest w ich rozumieniu "sąsiedzkim świadczeniem bezzwrotnym"
Tinn
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 gru 2012, o 13:17

Re: pozyczka

Postprzez limonka » 14 lut 2013, o 15:57

biscuit napisał(a):
caterpillar napisał(a): niektorzy ludzie sa niepoprawnymi optymistami 8)


że taki skrajny optimizm to odmiana idiotyzmu niestety

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dobre...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 471 gości