no niestety w PL dzieci maja nie uregulowana sytuacje prawna.
Ale ja czytałam o adopcjach w Rosji przez Amerykanow i dramacie blokady tego. I historie dzieci którym odebrano szanse. Dramat
caterpillar napisał(a):ejj to byl zart
jesli sie niezdecyduje na swoje to wiedz ,ze ja powanie mysle o adopcji wiec luz
slyszalam ...nais znajomi zaadotowali 2 letniego chlopca z rosji 2 lata temu...pozytywnieinna napisał(a):no niestety w PL dzieci maja nie uregulowana sytuacje prawna.
Ale ja czytałam o adopcjach w Rosji przez Amerykanow i dramacie blokady tego. I historie dzieci którym odebrano szanse. Dramat
Justa napisał(a):smerfeta, fajnie, ze o tym piszesz. Jak latwo jest pochopnie ocenic sytuacje innych po jednym zdaniu.
Justa napisał(a):smerfeta, fajnie, ze o tym piszesz. Jak latwo jest pochopnie ocenic sytuacje innych po jednym zdaniu.
A bo tak wspomniałaś o wysyłce urodzonego przez limonkę
i odchowanego i tak mi przyszło do głowy
Miło że nie gniewasz się za taki pomysł.
Adopcje to nadal tematy tabu...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości