przez agik » 4 mar 2008, o 07:36
Piszesz, ze powinnaś bardziej ufać w jego dobre intencje (że on tak twierdzi)
A na jakiej podstawie? Tak krótko się znacie, tyle razy zawiódł.
I jeszcze domaga się zaufania?
Trochę to bezczelne.
I w taki sposób nieprędko się z niego wyleczysz.
Jak się bedziesz zagłebiać w przeszłość, analizowanie tego, co zrobiłaś źle, jak się sama sobie pozwolisz utopić w poczuciu winy.
Nawet jeśli uraziłaś go- jego reakcje jest kompletnie nieadekwatna i nie świadczy ani o miłości, ani o szacunku.
Ja kiedyś (lata temu) wyleczyłam się z faceta, z którym byłam 2 lata i który mnie zdradził ( z zaskoczenia, bo róźnych rzeczy mogłam się po nim spodziewać, ale nie tego, ze mnie zdradzi), że ja go też zdradziłam. Ale w ten sposób tylko sama sobie dokopałam, bo nie życzę nikomu, zeby się tak czuł, jak ja się wtedy czułam. Myślałam, ze sobie oczy wydrapię. Do tej pory mi się chce rzygać, jak o tym pomyślę.
Ale potem próbowałam wyobrażac go sobie w róźnych sytuacjach- krępujących, w których głupio postępował.
I zajmowałam mysli róźnymi innymi rzeczami.
Bardzo pomaga wysiłek fizyczny. Tzn mnie pomaga. Taki, od którego się pada na twarz. Kopanie w ogródku świetnie się sprawdza.
Przemeblowanie.
Sprzątanie- ale bardzo dokładne. Mycie podłog na kolanach, pranie w rękach.
Mnie też pomagają wszelkie prace manualne- robienie bizuterii, szycie, dłubanie w drewnie.
Mycie szkła- świetne, bo trzeba uważać, a poza tym można to robić w nieskończonośc- taka uroda szkła, hi...
Lepienie pierogów.
Wyleczysz się Ladorada.
Tylko daj sobie czas.
Poczucie winy- nie jest dobre. Wzmaga tylko żal.
Póxniej taka świadomość, ze też popełniłaś błędy ( być może, a może wcale nie)
może Ci się przydać do tego, aby tych błedów więcej nie popełniać.
Ale teraz TY- jak będziesz dla siebie dobra- szybcije się wyleczysz.
Będziesz miała czas na to, żeby dobrze wspominać piekne chwile, które razem przeżyliście.
Ale teraz Ty.
Teraz lepiej myśleć, że to on jest posranym pajacem, który nie umiał docenić wielkiego szczęścia, jakie go spotkało- że chciałaś z nim być.
To niech spada.
Wyleczysz się na pewno.