dluga przerwa i wielki dol

Problemy związane z depresją.

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez Bianka » 29 sty 2013, o 23:23

Bis można taki test sobie w necie zrobić ? mi się te pojęcia swego czasu bardzo mocno myliły więc jestem ciekawa takiego testu..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez biscuit » 29 sty 2013, o 23:35

ja mam go w wersji papierowej niestety
gdzieś mam też elektroniczną pewnie
ale nie mogę znaleźć
nazywa sie on
"parental bonding instrument"
w skrócie PBI

po jego wykonaniu oblicza się punkty
i lokuje ojca oddzielnie a matkę oddzielnie
w jednej z 4 ćwiartek
(bo powstają 4 ćwiartki, skoro są dwie osie - troska i kontrola)
- rodzic optymalny
- rodzic nadopoiekuńczy
- rodzic abdykujący
- rodzic z unikowym stylem więzi

także poszukajcie może w necie
o ile możecie nie znaleźć tłumaczenia
to wersję angielską może już tak
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez wera » 31 sty 2013, o 10:40

Jeden problem rozwiązany, 10 następnych przybyło. Szkoda gadać.
Znów bardzo sile myśli samobójcze.
Jestem do niczego. Mój Skarb mnie potrzebuje, potrzebne mu jest moje wsparcie, bo jego życie zawodowe, plany i marzenia runęły w gruzach (moje częściowo zresztą też), zdrowie też mocno kuleje a ja nie mam siły. Jedyne o czym marzę to uciec jak najdalej stąd, uciec od samej siebie i tych wszystkich problemów. :(
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez smerfetka0 » 31 sty 2013, o 11:53

ale i Ty wsparcia potrzebujesz :kwiatek: co sie dzieje?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez wera » 31 sty 2013, o 12:38

Dużo. Zdecydowanie za dużo jak dla mnie.
Czarka badanie źle wyszły. Prawdopodobnie czeka go operacja.
Lekarz stwierdził, że dobrze się stało iż poroniłam, bo mamy bardzo nikłe szanse na zdrowe dziecko.
Czarek z tego powodu wczoraj chciał ode mnie odejść, doszedł do wniosku, że nie będzie odbierał mi szansy na normalną rodzinę. Pogadaliśmy, podjęłam decyzję, że chcę z nim być pomimo tego, że nie będziemy mieli dzieci, bo nie zarykujemy. Jest gorzej niż źle. Wiem, że jego męska "duma" bardzo ucierpiała po odebraniu wyników itd, ale czy na prawdę tak ciężko zrozumieć, że jest dla mnie najważniejszy, kocham go i jestem wstanie pogodzić się z tym, że nasz rodzina to tylko my dwoje, że seks nie jest dla mnie najważniejszy itd?

Kongo poszło się j**ć - mieliśmy w rezultacie jechać razem, wspólne zamieszkanie też stoi pod znakiem zapytania, bo Cezary musi całkowicie zrezygnować z pracy (po za tym on chwilowo sam nie wie czego chcę, więc nie będę naciskać, odczekam chwilę z tą rozmową), podziękowali mu już w 2 miejscach gdzie pracował, w 3 czeka na odgórną decyzję z centrali.
Dobrze, że znalazłam pracę, od marca będę miała już normalna wypłatę.
Chce mi się wyć.
Wczoraj jak się z nim wieczorem spotkałam po 2 dniach totalnej ciszy z jego strony, wtuliłam się w niego i wyłam jak dziecko.
Wysiadam, nie daje rady.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez smerfetka0 » 31 sty 2013, o 12:47

że seks nie jest dla mnie najważniejszy


ale to jego choroba wyklucza rowniez z powodu bezpieczenstwa uprawianie seksu?


bardzom mi przykro z powodu zlych wiadomosci, nic teraz pewnie cie nie pocieszy, jednak z kazdej sytuacje jest wyjscie zeby byc jeszcze szczesliwym i cieszyc sie pelna rodzina.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez wera » 31 sty 2013, o 12:51

Skutkiem operacji, leczenia może być czasowa lub stała impotencja.
Chcę z nim jeszcze raz na ten temat porozmawiać. Jeżeli operacja nie jest konieczna z powodów medycznych a on tylko chce się pozbawić płodności to ja idę do lekarza i proszę o wkładkę wewnątrzmaciczną ( z antykoncepcja hormonalną może być u mnie problem, bo mam problemy z sercem).
Czuję się jak chomik na kołowrotku.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez smerfetka0 » 31 sty 2013, o 12:54

hmmm wybacz ze dopytuje ale nie do konca rozumiem
watpie zeby on chcial operacji tylko po to zeby sie pozbyc plodnosci, a podejrzewasz to?

jak by nie bylo...to w jakim celu ta wkladka wtedy?

nie podejmuj zadnych decyzji pochopnie.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez wera » 31 sty 2013, o 12:57

Nie podejrzewam tylko mam pewność, bo to właśnie usłyszałam od niego.
Czekamy jeszcze jedną konsultację, jeżeli operacja ma być tylko po to by on stał się niepłodny, wtedy ja nie chcę by on na nią szedł i to ja się zabezpieczę. Muszę wiedzieć czy ze względów medycznych ta operacja jest konieczna bądź chociażby zalecana.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez ophrys » 31 sty 2013, o 13:00

wera napisał(a):Czuję się jak chomik na kołowrotku.


I tak się zachowujesz Wera.
Przestań biegać i zacznij myśleć.
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez ophrys » 31 sty 2013, o 13:02

wera napisał(a):Nie podejrzewam tylko mam pewność, bo to właśnie usłyszałam od niego.
Czekamy jeszcze jedną konsultację, jeżeli operacja ma być tylko po to by on stał się niepłodny, wtedy ja nie chcę by on na nią szedł i to ja się zabezpieczę. Muszę wiedzieć czy ze względów medycznych ta operacja jest konieczna bądź chociażby zalecana.


Operacja powodująca trwałą niepłodność u mężczyzny jest bezpieczna. Z punktu widzenia chriurgii to raczej zabieg. I na pewno nie powoduje impotencji jak sugerowałaś we wcześniejszym poście :shock:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez smerfetka0 » 31 sty 2013, o 13:02

dobrze wiec inaczej. z jakiego powodu on chce sie pozbawic plodnnosci ?

dla mnie nie ma zadnej logiki w dzialaniu.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez wera » 31 sty 2013, o 13:09

Myślę, cały czas myślę o najlepszym rozwiązaniu dla nas.
Pewne informacje spadły na nas jak grom z jasnego nieba.
Oboje potrzebujemy wsparcia i siebie nawzajem.
I jedno wiem na pewno, nikt nam nie pomoże jeżeli my sobie sami na wzajem nie pomożemy.
Ophrys on ma jeszcze inne problemy zdrowotne, a operacja pozbawienia płodności jest tylko częścią leczenia i tu zaczynają się schody. Wybacz, ale nie chcę się dalej wdawać w szczegóły.
Smerfetko, z jego problemami zdrowotnymi, tym co teraz powiedział lekarz, po badaniach i tych wszystkich przebytych chorobach jeżeli dojdzie do zapłodnienia dziecko urodzi się kalekie. Nie wiem co i jak dokładnie w tym momencie, bo jeszcze nie widziałam wypisu, wczoraj oboje byliśmy bardzo zdenerwowani, on nie potrafił mi wszystkiego wytłumaczyć a do mnie większość rzeczy nie docierała.
Avatar użytkownika
wera
 
Posty: 2932
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 00:04
Lokalizacja: Szczecin

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez ophrys » 31 sty 2013, o 13:10

smerfetka0 napisał(a):watpie zeby on chcial operacji tylko po to zeby sie pozbyc plodnosci, a podejrzewasz to?


wera napisał(a):Nie podejrzewam tylko mam pewność, bo to właśnie usłyszałam od niego.
Czekamy jeszcze jedną konsultację, jeżeli operacja ma być tylko po to by on stał się niepłodny, wtedy ja nie chcę by on na nią szedł i to ja się zabezpieczę.


Za Wikipedią:

Wazektomia
Zabieg ten w wielu krajach jest legalny i uważany za formę kontroli urodzin. Polskie prawo (art. 156 §1 k.k.) stwierdza, że kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci pozbawienia zdolności płodzenia podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Często uważa się, iż z powodu tego przepisu wykonywanie wazektomii, jest nielegalne.


To gdzie będzie ta operacja? Za granicą?
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: dluga przerwa i wielki dol

Postprzez smerfetka0 » 31 sty 2013, o 13:12

potrzebujecie czasu, najpierw na pogodzenie sie z sytuacja, pozniej na jakies racjonalne decyzje.

ale nie szalej na poczatku z decyzjami dotyczacymi ciebie jak ta wkladka.

trzymajcie sie.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 301 gości