nie ma nic, chce odejsc

Problemy związane z depresją.

Postprzez Ventia » 2 mar 2008, o 12:56

Jakbyś nic nie czuł to nie czułbyś smutku
Ventia
 

Postprzez mariusz25 » 2 mar 2008, o 12:59

nie potrafie sobie pomoc, utwkilem w jakiejs polapce
myslisz ze to radosc to pisac, ze nie chcialbym normalnei sie usmiechnac?
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ladybird » 2 mar 2008, o 13:00

Jakbys nie chcial nic czuc kiedys w przyszosci , to nie tęsknibys za tym tak bardzo. A tęsknota, to oznaka nadziei.
Ogarnij sie czlowieku, my tu wszyscy na forum bardzo przezywamy, cierpimy.
Ale potem zawsze wschodzi slońce.
Posluchaj co mówia ludzie nieuleczalnie chorzy, oddaliby wszystko za jeszcze jeden rok zycia.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez mariusz25 » 2 mar 2008, o 13:06

nie mam sie na czyum oprzec
nie mam rdziny tak naprawde
po prostu nie potrafie sobie pomoc
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ventia » 2 mar 2008, o 13:08

Przeczytaj podpis jaki ma ladorada: "Człowiek staje się tym co myśli" więc zacznij używać myślenia we właściwą stronę.

Opieraj się na sobie, nie innych, inni przychodza i odchodzą a Ty z sobą sam będziesz cały czas, musisz sie nauczyć liczyć na siebie
Ventia
 

Postprzez Ladybird » 2 mar 2008, o 13:10

Nie masz nawet jednego przyjaciela czy kolegii?
Sprobuj sie z kimś spotkac, ne zamykaj sie, na pewno ktos Ci chętnie pomoze. Sprobuj, zaufaj ludziom wokol siebie.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez mariusz25 » 2 mar 2008, o 13:15

dlatego tu pisze, to zle?:/
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ladybird » 2 mar 2008, o 13:20

a kto powiedzial, że źle? bardzo dobrze, to twoj pierwszy krok ku epszej przyszlości. Juz go zrobileś , to znaczy , że chcesz zyc, tak naprawde.
wierzę w ciebie :pocieszacz:
i przytuam, wirtualnie, ae zawsze
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez mariusz25 » 2 mar 2008, o 13:38

potrzebuje troch pomocy, sam nie dam rady:/
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ladybird » 2 mar 2008, o 13:51

Cieszę sie , ze zaczynasz konkruktywnie myslec. Poszukaj kogos wokol siebie i idz do psychoterapeuty. Musisz znaeżc sam pomoc, nikt Cie nie nie znajdzie. To musisz byc Ty sam, a widze ,że juz tego chcesz.
Napisz ,w czym problem?
I nie wkurzaj ludzi na forum doujacymi odpowiedziami, kazdy tu jest ,po to aby uslyszec dobre slowo i dobra rade i odplaci Cie sie tym samym.
Wydaje mi się , ze sie troche egzaltujesz.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez mariusz25 » 2 mar 2008, o 14:38

mam czasem wrazenie ze to jeszcze ja winny jestem
ze po mnie jezdzi sie, a ja chce zyc, nie chce sie ciac, nie chce sie zabic
glupie to
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ladybird » 2 mar 2008, o 14:44

No i w końcu napisales , ze chcesz zyc. I w czym probem - ZYJ CZLOWIEKU.
Bo tak naprawde czuje, ze jednak chcesz zyc, a jakosc zycia, zadbaj o nia.
Krytyka , tez trzeba nauczyc sie ja przyjmowac , nie jestes ideaem, popelniasz bedy i musisz sie iczyc z tym, ze ktos zawsze ma prawo Cie oceniac.
Widze, że niezbędna jest Ci psychoterapia.Zapisz sie, nie psychotropy, a umiejetnie prpwadzona psychoterapia.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez mariusz25 » 2 mar 2008, o 14:46

tylko jak czuje ten bol ze ejstem, ta pustke to nie chcem, a jednoczesnie chcem
co sie ze mna dzieje, nic zlego nie zerobilem nikomu
sam oberwalem, czemu jestem winny, inny?
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ventia » 2 mar 2008, o 14:52

jestes tylko chory
Ventia
 

Postprzez mariusz25 » 2 mar 2008, o 14:53

wyje w srodku
i tak uwazacie ze sie uzalam, a ja czasem boje sie ze sobie krzywde zrobie
jak czuje sie smutny, niepotrzebny, odrzucony;
myslalem ze po to to forum:/
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 512 gości

cron