450-500 kcal

Rozmowy ogólne.

Re: 450-500 kcal

Postprzez smerfetka0 » 28 sty 2013, o 11:37

igielka na pewno dasz sobie rade. jak ja wywolywalam wymioty po jedzeniu pamietam jak sie pozniej czulam. jednak u mnie to tyle nie trwalo, bylo w okresie dojrzewania wiec hormony buzowaly i zwykly komplement od chlopaka zmienial moje nastawienie o 180 stopni na jakis czas a pozniej znowu.

to naprawde fatalne uczucie ale da sie z tego wyjsc! trzymam kciuki
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: 450-500 kcal

Postprzez Ironia Losu » 28 sty 2013, o 18:10

Ja jak niekiedy czytam o wyłowywaniu wymiotow, to mnie tak nachodzi, jaki macie stan uzebienia?? przeciez ten kwas wymiocin nawet juz szkliwo wyżera :/ a na wstawienie nowych to majatek pochlania
Ironia Losu
 
Posty: 48
Dołączył(a): 26 maja 2011, o 12:31

Re: 450-500 kcal

Postprzez agik » 28 sty 2013, o 18:16

Ironia.
To są naprawdę ciężkie choroby. Stan uzębienia to jeden z mniejszych problemów. Podobnie, jak nawracające infekcje gardła i jamy ustnej.
Poza tym, prowokowanie wymiotów to nie jedyny sposób "oczyszczania" się.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: 450-500 kcal

Postprzez smerfetka0 » 28 sty 2013, o 21:04

zalezy indywidualnie. u mnie problem nie trwal nawet pol roku. zeby mam zdrowe jak kon, co pol roku wizyta, nigdy nie dopuscilam by cos bylo zle. inne bez wymiotowaia ciagle musiala latac...ale to malo wazne. zeby sobie wstawisz i nikt nie pozna, wazne zebys miala mozliwosc to zrobic w razie czegos.

igla jak tam sie dzis czujesz? wymiotowalas?
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: 450-500 kcal

Postprzez igła » 29 sty 2013, o 00:06

Nie chce rozmawiac o wymiotowaniu. Wstydze sie tego.
Wymiotuję raz w tygodniu.
igła
 
Posty: 21
Dołączył(a): 26 sty 2013, o 21:25

Re: 450-500 kcal

Postprzez smerfetka0 » 29 sty 2013, o 00:07

jestes tu anonimowa, nie musisz sie niczego wstydzic :kwiatek:
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: 450-500 kcal

Postprzez agik » 29 sty 2013, o 00:24

Wydaje mi się, że chyba na razie nie ma co wypytywac...

Igła chciała się upewnic, że musi do doktora, upewniła się.
Jak będziesz potrzebowała wsparcia- to napisz.

Ogólnie to jest tak, jak mówisz- sama sobie nie dajesz rady. Dobrze, że szukasz pomocy.
Ja Ci tylko mogę powiedziec, jeszcze raz to, że można się wyleczyc. I można byc szczęśliwym.

Mam chęc spytac, czy dorzuciłas coś do tej 6- dniowej "diety"... Ale nie zapytam :)
Wiesz co mozesz zrobic? Na parze dusic te warzywa, co je jesz- przynajmniej bedziesz miała jakieś witaminy. I do tego duszenia dorzucic choc parę kropli oliwy z oliwek. Parę kropli!!! Spróbuj, choc domyślam się, zę panicznie się boisz tłuszczu.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: 450-500 kcal

Postprzez smerfetka0 » 29 sty 2013, o 00:27

agik napisał(a):Wydaje mi się, że chyba na razie nie ma co wypytywac...


byc moze tak. wybacz igla. tak jakos miachinalnie sie zapytalam. mnie kolezanki pytaly sie codziennie, i jestem im bardzo wdzieczna za to wbrew pozorom.

trzymaj sie igla
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: 450-500 kcal

Postprzez igła » 29 sty 2013, o 00:32

Nie dorzuce ani kropli. To mogloby zepsuc caly schemat. Cholera.

Nic sie nie stalo Smerfetko.
igła
 
Posty: 21
Dołączył(a): 26 sty 2013, o 21:25

Re: 450-500 kcal

Postprzez agik » 29 sty 2013, o 00:37

Schemat czego?
Przecież to kilka kalorii tylko.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: 450-500 kcal

Postprzez igła » 29 sty 2013, o 00:38

o kilka za duzo.
igła
 
Posty: 21
Dołączył(a): 26 sty 2013, o 21:25

Re: 450-500 kcal

Postprzez agik » 29 sty 2013, o 00:42

Dobrze, że idziesz do lekarza... :(
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: 450-500 kcal

Postprzez igła » 29 sty 2013, o 00:44

Wszystko bedzie ok Agik.
igła
 
Posty: 21
Dołączył(a): 26 sty 2013, o 21:25

Re: 450-500 kcal

Postprzez agik » 29 sty 2013, o 00:46

Mam nadzieję.
Mam nadzieję, bo życie jest zbyt piękne, by parę kropel oliwy to piękno przysłoniło...

Trzymam kciuki :cmok:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: 450-500 kcal

Postprzez Ironia Losu » 29 sty 2013, o 04:18

Opdlalał wrotki Igła i jak torpeda do gabinetu wlatuj.
Konkretnie na kiedy masz wizyte? prywatnie czy panstwowo???
Ironia Losu
 
Posty: 48
Dołączył(a): 26 maja 2011, o 12:31

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 416 gości