Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **blanka77** » 20 sty 2013, o 23:45

Po koniec ciąży to miałam zgagę, raczej się tego nie uniknie. Natomiast fizycznie bardzo dobrze wszystko znosiłam. Teraz póki co (odpukać) jest ok

przez **Justa** » 20 sty 2013, o 23:46

Ja nie mam na mysli zgagi, ale wole juz tego nie wspominac. :mrgreen:

przez **blanka77** » 20 sty 2013, o 23:47

Justa napisał(a):Ja nie mam na mysli zgagi, ale wole juz tego nie wspominac.

Hehehe, to ja miała zgagę najgorszą

Masz rację, nie wspominaj

przez **caterpillar** » 21 sty 2013, o 00:15

Blanka w ciazy jestes? dobrze doczytalam?? :mrgreen:

ee to gratulacjie ! :kwiatek:

Po koniec ciąży to miałam zgagę, raczej się tego nie uniknie.

ja tam jak Kononowicz " nie mialam niczego" :lol:

przez **limonka** » 21 sty 2013, o 00:23

caterpillar napisał(a):Blanka w ciazy jestes? dobrze doczytalam??

ee to gratulacjie !

Po koniec ciąży to miałam zgagę, raczej się tego nie uniknie.

ja tam jak Kononowicz " nie mialam niczego"

niektorzy to maja farta!!!!!!! :mrgreen:

przez **Bianka** » 21 sty 2013, o 12:45

To jak w filmie "Jak urodzić i nie zwariować"

każda ciąża inna

film fajny, polecam

tytuł prawdziwy to "what to expect when you're expecting?"

przez **ophrys** » 21 sty 2013, o 12:52

WOW Blanka - GRATULACJE ogromne :buziaki:

przez **caterpillar** » 21 sty 2013, o 15:35

niektorzy to maja farta!!!!!!!

czekaj czekaj przyroda lubi rownowage wiec pewnie jak bede miala drugie to bede miala wszystkie objawy

:evil:

przez **żelek** » 21 sty 2013, o 20:22

łamię się

przez **biszkoptowa91** » 21 sty 2013, o 20:25

Żelek, czemu?

przez **KATKA** » 21 sty 2013, o 23:19

czas chyba przyznać, że

nie daje rady już

przez **wera** » 21 sty 2013, o 23:21

KATKA napisał(a):czas chyba przyznać, że nie daje rady już

Co się dzieje?

przez **limonka** » 21 sty 2013, o 23:31

KATKA napisał(a):czas chyba przyznać, że nie daje rady już

ja mam dzis jakis melancholiny dzien...zaduma mnie wziela........

przez **KATKA** » 21 sty 2013, o 23:42

załamałam się...stałam dzis na przystanku i płakałam...od 3 miesięcyy mam natłok pacy...non stop nie ma mnie w domu...non stop ktos chce...niby przekłąda sie to na finanse ale co z tego......każdy ma pretensje a ja wychodze z siebie...jeżdzę tramwajami i autobsami po całym Poznaniu...z miejsca w miejsce...marzne, dzwigam jak wół kilogramy dokumentów...
jak mam chwile wolnego to mam grype...albo tata ląduje w szpitalu...
czuje, że zawalam wszystko....zaniedbuje partnera...on sie stara pomóc ale niewiele może...zaniedbuje zwierzęta...juz chyba nawet zainteresowań nie mam
tak mi sie chce beczeć...nie mam dzisiaj siły...

przez **wera** » 21 sty 2013, o 23:46

Więc może dziś pozwól sobie popłakać by trochę ulżyło, a jutro wstanie nowy dzień i może będzie trochę lepiej?

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Re: Jak się czujesz?

Kto przegląda forum