veto Filemona! :-)

[Księżycowa]

Spoko, pióra nie lecą i mam nadzieję, ze nie polecą

zobaczymy kto zda test

Oby każdy

[sikorka]

Uważasz wpowiedzi impresji za styl? Od kiedy stylem jest obrażanie kogoś i wymyślanie, upokarzanie?

obrazanie to obrazanie, ale mozna to robic w swoim stylu. o to mi chodzilo.
impresja ma swoj styl (obrazania) i fil ma swoj styl (obrazania).
nie mnie osadzac ktore obrazanie jest bardziej nie na miejscu. nie interesuje mnie to - to ich wojna. ja nie bawie sie w adwokata.
ja jesli czuje potrzebe bronie swoich racji.

[Księżycowa]

Mam dystans do wypowiadania się kogoś bardziej hmmm intenstwnie ale tekst impesji nie był wypowiedziom, tylko paskudną obrazą i tyle.
Ale nie możemy o tym pogadać, bo nie widziałaś co impresja napisała po prostu.

[sikorka]

dlatego nie gadam. mnie to nie interesuje - powtarzam.
ja dostrzegam bezpodstawny atak fila na mnie tutaj. nie zeby mnie dziwil, w koncu juz go troche poznalam. raczej zwrocilam na to uwage. nie piewrszy zreszta raz.
moge jedynie dostrzec analogie.

[Księżycowa]

dlatego nie gadam. mnie to nie interesuje - powtarzam.
ja dostrzegam bezpodstawny atak fila na mnie tutaj. nie zeby mnie dziwil, w koncu juz go troche poznalam. raczej zwrocilam na to uwage. nie piewrszy zreszta raz.
moge jedynie dostrzec analogie.

Ok. tylko troche sie pomieszało, bo wątek powstał głownie z powodu bana i tekstu impresji. Dlatego tak to trochę się chyba odbiera jakbyś obstawała po jej stronie (przynajmniej ja mam takie odczucia) a jakby sobie nie dogryzali jej posunięcie było poniżej i tyle.

Co do Twojego ,,cześć" to ja nie ukrywam, też mam mieszane uczcuia, bo gdzies indziej czytam jak między sobą macie spory, dogryzacie sobie a tu nagle z Twojej strony pada ,,cześć" z pozytywną emotką. Ja też nie odebrałam tego jako atak na Ciebie a na odpowiedź, bo skoro cz esti sobie dogryzaliście to jak inaczej można to było odebrać? Ewentualnie jako radość z pożegnania.

Ja tam nie chcę na ten temat dskutować, bo to Wasza relacja jest i nie wnikam, nie obchodzi mnie nawet . Ale jak sie patrzy na ogół całej stuacji, to ma się takie odczucia.

[sikorka]

Ale jak sie patrzy na ogół całej stuacji, to ma się takie odczucia.

i znow blad logiczny - TY masz takie odczucia. na ktore ja nie potrzebuje miec wplywu. takze mozesz sobie myslec co chcesz o moim 'czesc' a ja nadal moge uwazac ze to tylko 'czesc'. Wasza nadinterpretacja nie ma wplywu na moje dzialania.
a odpowiedz fila nie byla zwykla odpowiedzia a zlosliwoscia, do ktorej zreszta sam sie przyznal. no chyba ze Ty jestes przyzwyczajona do nazywania Twoich ust dziobem i zlosliwego zmieniania Twojego nicku na taki ktory Ci sie nie podoba ale ja nie jestem przyzwyczajona i nie jest to dla mnie normalne i zamierzam zwracac na to uwage.

[Księżycowa]

No ja to tak odbieram. Inni nie muszą, nie napisałam, ze wszyscy przecież.

Nie wnikam w Wasze przepychanki jak już mówłam. Nie wiem też skąd sie Wasz spór wziął i w ogóle kiedy to się stało .

Poza tym nie wszyscy musimy sie lubić. Zawsze przecież zdarzy się ktoś, kto nam nie przypada do gustu i nic tego nie zmieni. Czy się z kimś przepychamy jakimis tam tekstami to jedno ale zazwyczaj jakieś granice sie zachowuje. Takie wobec czlowieka wogole. I tylko o to chodzi w tym wszystkim tak mi się wdaje.

[sikorka]

zazwyczaj jakieś granice sie zachowuje. Takie wobec czlowieka wogole. I tylko o to chodzi w tym wszystkim tak mi się wdaje.

tez mi sie wydaje, dlatego zwrocilam uwage ze w przyapdku fila do mnie granice zostaly przekroczone. na zwykle 'czesc' sie tak nie powinno zareagowac. no chyba ze jest sie filem

[Księżycowa]

zazwyczaj jakieś granice sie zachowuje. Takie wobec czlowieka wogole. I tylko o to chodzi w tym wszystkim tak mi się wdaje.

tez mi sie wydaje, dlatego zwrocilam uwage ze w przyapdku fila do mnie granice zostaly przekroczone. na zwykle 'czesc' sie tak nie powinno zareagowac. no chyba ze jest sie filem

Sikorko ja już pisalam, że wpowiadam się na temat TEKSTU IMPRESJI DO FILEMONA a NIE FILEMONA DO CIEBIE, bo nie wiem o co miedzy Wami chodzi. Także powyższy cytat, którym się posłuzylaś, byl rownież w tej sprawie.

[sikorka]

rozumiem, ze wg Ciebie sa w takim razie rowni i rowniejsi - impresja nie moze tego i tamtego robic filowi ale fil mnie juz tak?

[wera]

zazwyczaj jakieś granice sie zachowuje. Takie wobec czlowieka wogole. I tylko o to chodzi w tym wszystkim tak mi się wdaje.

tez mi sie wydaje, dlatego zwrocilam uwage ze w przyapdku fila do mnie granice zostaly przekroczone. na zwykle 'czesc' sie tak nie powinno zareagowac. no chyba ze jest sie filem

Sikorko, prawdę mówiąc sama nie wiem jakbym zareagowała nawet na zwykłe "cześć" w chwili gdy rozważałabym zostać czy odejść z forum.
Również mam wrażenie, że czasami jesteś trochę przewrażliwiona i doszukujesz się drugiego dna w wypowiedziach innych. Nie da się cały czas podkreślać tego, ze dany pogląd jest tylko moim zdaniem i ciągle używać "uważam, że", "moim zdaniem" idt. Czasami po prostu piszemy skrótami myślowymi i ważne jet to by przekazać pewną myśl w miarę zrozumiale ale bez dużego przykładania się do podkreślania tego, że to tylko moja opinia czy doświadczenia. Wiadomo, że każdy tu wypowiada się tylko w swoim imieniu, wyraża swoje poglądy i doświadczenia, więc czy naprawdę trzeba za każdym razem podkreślać, że to tylko i wyłącznie moja opinia?

[Księżycowa]

rozumiem, ze wg Ciebie sa w takim razie rowni i rowniejsi - impresja nie moze tego i tamtego robic filowi ale fil mnie juz tak?


Tego nie powiedzialam, bo tak nie jest ale nie będę wypowiadać się w sprawie,w której nie wiem o co chodzi, żeby nikogo niesłusznie nie osądzić. Także nie mam zdania tu. Nie staję za nikim w Wsszym sporze. Mogę chyba tak, prawda? To jest mój wybór i wdaje mi sie , że nie nagorszy
Moje wypowiedzi dotyczą TYLKO sytuacji, którą znam po propstu.

[sikorka]

doszukujesz się drugiego dna w wypowiedziach innych.

zauwaz ze to inni tutaj doszukuja sie drugiego dna mojego 'czesc' i probuja dowiesc o co mi chodzi.
ja wylacznie cytuje wypowiedzi tutaj.

[sikorka]

Tego nie powiedzialam, bo tak nie jest ale nie będę wypowiadać się w sprawie,w której nie wiem o co chodzi, żeby nikogo niesłusznie nie osądzić.

no jak to nie wiesz o co chodzi? przeciez wystarczy przeczytac moja pierwsza wypowiedz i odp fila na to. golym okiem widac kto tu kogo zaatakowal.

[wera]

No i mamy masło maślane.
Sikorko w moich odczuciach inni próbowali Ci pokazać, że ten post choć z pozoru błahy i bez znaczenia w takiej sytuacji może zaboleć. Dla mnie wygląda to tak - jesteś to jesteś a jak chcesz iść to idź dla mnie lepiej. Wybacz, ale ja właśnie w taki sposób to odebrałam. I skoro mamy wolność słowa, wyboru itd każdy mógł odebrać to w taki sposób jaki chciał.