veto Filemona! :-)

Kącik na szczotki, tu nawet admin nie zagląda!

veto Filemona! :-)

Postprzez Filemon » 17 sty 2013, o 20:49

agik napisał(a):.....Coraz mniej mi się chce tu byc, a szkoda, bo to kiedyś było fajne miejsce, gdzie można sobie było satysfakcjonująco porozmawiac- nawet ostro, ale na argumenty, a nie na szpile...
A jak teraz to wygląda? Bis pisze, że ratuje koty i zaraz ma pełne ławy prokuratorów. A dlaczego koty? A nie konie? A nie świnie? Jakim prawem ratuje akurat koty, jak to głupie i bez sensu? I w ogóle jakim prawem koty i co koty na to, jak ona ma taką swoją histroię życiową?
I zawsze tak jest. Cokolwiek by nie napisała- zaraz znajdzie się ktoś, kto jej majty ściągnie i zainteresuje się z kim spała i ją przepyta na okolicznośc jej relacji ze Stwórcą i szerokim gronem społecznym...

Inne osoby doświadczają tego samego- Moni nie ma dzieci, cokolwiek by nie napisała, zaraz jest, zę jest taka, albo siaka, oraz gówno wie o życiu.

Księzycowa ma jest mniej lub bardziej wprost nazywana pasożytem- cokolwiek by nie powiedziała.

Fil jest rozliczany ze swojej orientacji...

I jeszcze wiele innych osób doświadcza tu- co tu kryc cyberprzemocy. Nie podoba mi się to. I to właśnie napisałam.


A ja dodam od siebie, że rozważam decyzję odejścia z portalu, na którym Administrator podejmuje demoralizujące, moim zdaniem, i po prostu głupie decyzje.

Przykładem takiej decyzji jest dla mnie ban, którego ostatnio dostałem na równi z impresją - z takiego banowania płynie bowiem jasna nauka, że można robić rzeczy takie jakie wymienia w swoim poście agik i... od czasu do czasu dostać za nie bana (impresja), ale bana dostanie się również, kiedy się takiemu czemuś aktywnie przeciwstawi odpierając, ośmieszając i piętnując przejawy chamstwa i przemocy (filemon).

Impresji należał się ban - kilka osób nadało jej informacje zwrotne na temat tego, że w sposób wredny odniosła się do wpisu mikidajło a następnie jeszcze odniosła się po chamsku do moich spraw intymnych.

Za co natomiast należał się ban mnie??? Za to, że napisałem impresji, że powinno się ją stąd wywalić na zbitą buzię...? (no przecież w końcu Admin wywalił, na tydzień - czyli miałem rację!) Czy może za to, że upamiętniłem jej chamską wypowiedź w osobnym wątku, w dziale dyskusyjnym, tak żeby każdy mógł sobie popatrzeć na jej wyskoki i dodać kolejne cytaty, jeśli sobie będzie dalej pozwalać - innymi słowy byłby to dla niej rodzaj "tablicy wstydu", na której widać by było wyraźnie jaki poziom kultury reprezentuje... Przecież ktoś taki jak impresja w stu procentach sobie na taki wątek zasługuje - to jest wręcz społecznościowo wskazane i pożądane, żeby takich użytkowników "częstować" tego typu uwiecznieniem ich niewłaściwych wypowiedzi, tak żeby mieli chociaż szansę się zawstydzić i żałować tego co popisali...

W związku z powyższym uważam, że decyzja o moim banie była błędna - krzywdząca mnie i demoralizująca impresję. Nie ma we mnie zgody na tego typu poczynania wobec mojej osoby. Oczekuję od Administratora portalu naprawienia nadużycia, które moim zdaniem popełnił i wytłumaczenia się wobec mnie ze swoich racji.

Jeśli inni użytkownicy portalu, którzy chcieliby się tutaj wypowiedzieć przekonają mnie, że jednak ban mi się należał i wytłumaczą mi czym zasłużyłem sobie na niego, to wówczas postaram się zmienić moje stanowisko. Bardzo proszę o wypowiedzi na ten temat w tym wątku...

W razie niespełnienia moich życzeń - nie chcę być dalej użytkownikiem tego portalu. Kiedyś, gdy był to mój wirtualny dom zastępczy przeżyłbym bardzo takie krzywdzące mnie, moim zdaniem, potraktowanie, i bardzo silnie, negatywnie by to na mnie wpłynęło. Obecnie moje życie prywatne w tak zwanym realu wygląda inaczej, więc i emocje są inne... Jestem rozzłoszczony i jest we mnie sprzeciw wobec decyzji, która w moich oczach posłużyła złej sprawie (już widać kolejne poczynania impresji...) i był niesprawiedliwa, wobec mnie. Nie zamierzam się do takich błędnych zasad i decyzji dostosowywać z powodu tego, że Administrator popełnia błędy lub nie umie ich naprawić i stać mnie aktualnie na decyzję definitywnego pożegnania się z tym portalem na wypadek takiej sytuacji, gdyż czuję się już obecnie wystarczająco niezależny i silny.

Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich!

O ile Administrator nie zaskoczy mnie tym razem pozytywnie, to będzie to w zasadzie moje pożegnanie się na tym portalu ze wszystkimi, z którymi było mi tutaj naprawdę fajnie i dobrze, przez lata mojej bytności tutaj.

Fil
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez agik » 17 sty 2013, o 21:14

Filek, nie denerwuj się :)

Ja uważam, ze ban Ci się nie należał. Tzn - nie należał Ci się za to, co (i jak) zdążyłeś napisac. Ale... wypowiedziałeś wojnę Impresji i gdyby zdążyła to przeczytac i - o zgrozo- gdyby odpowiedziała w swoim stylu, to nie byłoby tu nikogo, kto by nie chodził utytłany w gównie, które rozbryzło by na wszystkich...
Ja akurat jestem przekonana, że do takiego poziomu, który zaprezentowała Impresja, byś się nie zniżył, niemniej jednak - nie kryjmy tego ;)- że byś nie odpuścił...

Czyli wychodzi na to, że zostałeś złożony na ołtarzu spokoju na forum... :roll:

Pozostaje inny problem- jak sobie radzic z AŻ TAKIM rynsztokiem?
W moim odczuciu jest coraz gorzej, a czasowe bany raczej tylko dolewają oliwy do ognia.
Stałe bany bardzo źle rokują swobodzie wypowiedzi.
Wiele osób ( w tym Admin) prosił by nie nabijac takich tematów zajmowaniem stanowiska, ale to oznacza zgodę na takie zachowania, jak niektóre tu prezentowane. Takie ciche przyzwolenie.
Ciche przyzwolenie na przemoc, ciche przyzwolenie na chamstwo...
To nie dla mnie.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez sikorka » 17 sty 2013, o 21:34

Filemon napisał(a):będzie to w zasadzie moje pożegnanie się na tym portalu

czesc :papa2:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez Filemon » 17 sty 2013, o 21:53

Filemon napisał(a):
O ile Administrator nie zaskoczy mnie tym razem pozytywnie, to będzie to w zasadzie moje pożegnanie się na tym portalu ze wszystkimi, z którymi było mi tutaj naprawdę fajnie i dobrze, przez lata mojej bytności tutaj.


postaraj się czytać ze zrozumieniem, sikora, bo inaczej ryzykujesz, że będziesz otwierała dzioba nawet tam gdzie nikt do ciebie nie mówi... ;)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez Księżycowa » 17 sty 2013, o 21:54

Ja mam pytanie - dlaczego Fil dostał bana za jeden wątek a impresja dostała DOPIERO po tym jak odniosła się do Filemona? Bo poza tym robi co chce i obraża kogo chce. Napadając, atakując, wmawiając, oceniając itp.?
Nie chce sie burzyć - po prostu pytam, bo nie rozumiem.

Filemon, szkoda :kwiatek:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez Filemon » 17 sty 2013, o 21:56

Księżycowa, jeszcze nie przesądzone - zobaczymy jak się znajdzie Admin... :)
pozdro! :kwiatek:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez ewka » 18 sty 2013, o 18:47

Filemon napisał(a):Bardzo proszę o wypowiedzi na ten temat w tym wątku...

Cześć Fil :)

Skoro prosisz... zdążyłam Twój post przeczytać i nie podobał mi się. Czy zasłużyłeś na bana? Dam 65% na tak - za styl. Bo powalczyłeś z czymś godnym walki, ale środkami, jakie właściwie sam potępiasz. I to wydaje mi się nie ok z Twojej strony. Poza tym - ban uciął dyskusję (przepychankę). Myślę, że niesłusznie się fochujesz.

Uważam, że jeśli ktoś przegnie (jak Impresja), to od robienia porządku jest tutaj nasz Administrator - zgłaszasz, on reaguje, usuwa, wycina, banuje czy jakie tam jeszcze dostępne narzędzie wykorzystuje. I po wszystkim.
Piszesz o aktywnym przeciwstawianiu się... i ja to przeciwstawianie tak właśnie widzę.

Jeśli mielibyśmy się przeciwstawiać wszyscy w sposób, jaki zaprezentowałeś... wyobrażasz sobie, co by tam się działo??? Bo ja sobie wyobrażam, niejedną namiastkę już mieliśmy. Nie wydaje mi się, aby to było dobre rozwiązanie.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez marie89 » 18 sty 2013, o 19:01

Skoro forum tworzą (w pewien sposób) ludzie, to jako ta "forumowa społeczność" powinni o nie dbać... O atmosferę... Wzajemny szacunek wobec siebie... O dyskusję na poziomie...

Bywało różnie.

Myślę, że wszyscy którym zależy na tym miejscu, mogą się postarać, by nie przeistoczyło się ono werbalny ring bokserski... i by nie popadło w wirtualną ruinę.
marie89
 

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez agik » 18 sty 2013, o 19:21

ewka napisał(a):Uważam, że jeśli ktoś przegnie (jak Impresja), to od robienia porządku jest tutaj nasz Administrator - zgłaszasz, on reaguje, usuwa, wycina, banuje czy jakie tam jeszcze dostępne narzędzie wykorzystuje. I po wszystkim.
Piszesz o aktywnym przeciwstawianiu się... i ja to przeciwstawianie tak właśnie widzę.


Czyli donosik za każdym razem?
Zgadzam się, że od robienia porządku jest administrator. Tylko, że naszego Admina cosik nie ma, niestety ( to nie zarzut, tylko obserwacja). Kiedy forum psychotekstu było samoregulujące, taka niewidoczna administracja była wystarczająca, ale jakiś czas temu forum przestało się samoregulowac ( w sumie to ciekawe, dlaczego tak się stało).
Poza tym- Admin musiałaby byc tu na posterunku non stop. Kiedy już proces komunikacji się nawiąże, bardzo trudno potem udac, ze go nie było. Nawet jeśli strzała nie dosięgnie tego, do kogo była adresowana, to zawsze ktoś przeczyta.

Umotywowanie decyzji o banie na 65%- to prawie żadne umotywowanie.
Sama jestem ciekawa, dlaczego Fil dostał bana?

Panie Administratorze?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez sikorka » 18 sty 2013, o 19:21

ewka napisał(a):powalczyłeś z czymś godnym walki, ale środkami, jakie właściwie sam potępiasz.


ewko, nie tylko nasz Kolega walczy z czyms godnym uwagi :roll:
na moje 'czesc' odpowiedzial
Filemon napisał(a):postaraj się czytać ze zrozumieniem, sikora, bo inaczej ryzykujesz, że będziesz otwierała dzioba


wyzwiskami przeinaczajac moj nick o co wielokrotnie go prosilam by tego nie robil oraz nazywajac moje usta dziobem :roll:
wiec jak widzisz agresja u fila jest widoczna na samo haslo impresja czy sikorka - niezaleznie od tego co one powiedza :bezradny:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez Filemon » 18 sty 2013, o 20:04

agik napisał(a):
ewka napisał(a):Uważam, że jeśli ktoś przegnie (jak Impresja), to od robienia porządku jest tutaj nasz Administrator - zgłaszasz, on reaguje, usuwa, wycina, banuje czy jakie tam jeszcze dostępne narzędzie wykorzystuje. I po wszystkim.
Piszesz o aktywnym przeciwstawianiu się... i ja to przeciwstawianie tak właśnie widzę.


Czyli donosik za każdym razem?
Zgadzam się, że od robienia porządku jest administrator. Tylko, że naszego Admina cosik nie ma, niestety ( to nie zarzut, tylko obserwacja). Kiedy forum psychotekstu było samoregulujące, taka niewidoczna administracja była wystarczająca, ale jakiś czas temu forum przestało się samoregulowac ( w sumie to ciekawe, dlaczego tak się stało).


Patrzę na sprawę podobnie jak agik - uważam, że najlepiej kiedy forum reguluje się samo (tak jak to było niegdyś) a nie poprzez ciągłe skarżenie się wzajemne na siebie do Admina, natomiast interwencje Administratora są jedynie sporadyczne i tam gdzie naprawdę niezbędne.

Jeśli chodzi o fiasko samoregulacji, która niegdyś sprawdzała się tutaj całkiem dobrze, to mam teorię na ten temat: otóż według mnie samoregulacja się skończyła, kiedy Admin zaczął na pewnym etapie wtrącać się zbyt często i brać udział oraz zajmować stronę w konfliktach. Pamiętam, że wypowiedziałem się wówczas na temat tego błędu, mimo że działo się to w wątkach, które mnie nie dotyczyły. Dla mnie był to pierwszy sygnał osłabiania się autorytetu tutejszego Administratora, Jego niepotrzebnego daleko posuniętego mieszania się w konflikty użytkowników i jednocześnie przesłanka świadcząca o tym, że kończą się czasy regulowania forum naszymi własnymi siłami, jako wspólnoty, która będzie się dogadywać mimo różnic a w drastycznych sytuacjach sama wymiecie śmieci za drzwi...

Paradoksalnie kres samoregulacji kładzie nazbyt zaangażowana (po tej czy innej stronie) ingerencja Admina, według mnie, a co gorsza (dla Niego), kiedy już raz zacznie ingerować zbyt często i przyjmować czyjąś stronę, to potem powinien już siedzieć tu na okrągło i nieustannie na bieżąco monitorować a przecież to chyba fizycznie niemożliwe...

Niestety, dobre administrowanie wymaga konsekwencji - albo stoimy z boku i wkraczamy tylko niekiedy a za to krótko i konkretnie, w drastycznych sytuacjach (robimy to fair i przy użyciu zdrowego rozsądku, nie angażując się po żadnej ze stron), albo siedzimy na tyłku przy kompie godzinami i śledzimy wszystko po kolei reagując w porę i na bieżąco cały czas prostując to to się wypacza. Natomiast takie coś pomiędzy, to przynosi potem takie rezultaty jak właśnie widać, czyli dosyć kiepskie...

p.s.
do użytkowniczki: sikorka! ;)
jeżeli słowo: sikora i dziób, to wyzwiska... (??!! :shock: ) to słowo: ptak uznasz zapewne za pornografię... czy tak, ptaszyno? ;) :lol:
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez sikorka » 18 sty 2013, o 20:08

Filemon napisał(a):p.s.
do użytkowniczki: sikorka! ;)
jeżeli słowo: sikora i dziób, to wyzwiska... (??!! :shock: ) to słowo: ptak uznasz zapewne za pornografię... czy tak, ptaszyno? ;) :lol:

na pewno za zlosliwosc z Twojej strony.
ale to juz swiadczy o Tobie jak reagujesz na czyjes prosby o uzywanie WLASCIWEGO nicku oraz nieuzywania slowa dziob jako synonimu dla moich ust :bezradny:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez Filemon » 18 sty 2013, o 20:15

sikorka, cieszę się, że wreszcie trafnie zrozumiałaś moją intencję: BYWAM ZŁOŚLIWY wobec ciebie (mam ku temu swoje powody, które mogę wyjaśnić...), ale NIE UBLIŻAM ci ani cię NIE WYZYWAM od takich-owakich... (zauważ to!) jak również nie zajmuję się twoją... pochwą, na przykład, lub odbytem - w przeciwieństwie do uwielbianej, cenionej i szanowanej przez ciebie impresji... ale jak chcesz, to mogę przyjąć jej styl w kontakcie z tobą - przypuszczam, że dopiero wówczas zrozumiałabyś, co to znaczy kiedy ktoś cię naprawdę nawyzywa, poniży albo wpieprzy się brutalnie z butami w twoje najbardziej intymne sprawy...
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez sikorka » 18 sty 2013, o 20:22

mnie nie interesuje Twoja relacja z impresja.
mnie dziwi Twoja zlosliwosc w stosunku do mnie kiedy powiem zwykle 'czesc'. swiadczy to jedynie o uprzedzeniu do mnie.
jesli twierdzisz ze z impresja walczysz w slusznej sprawie (stosujac te same metody) to z jakiego powodu na moje 'czesc' odpowiedziales zlosliwie? :bezradny: moge sie wylacznie domyslac.
dlatego odpowiedzialam ewce powolujac sie na Twoje slowa, ze agresja nie odpowiadasz wylacznie na agresje ale takze na zwykle 'czesc' - czyli nie tresc ma tak naprawde dla Ciebie znaczenie a Uzytkownik.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: veto Filemona! :-)

Postprzez agik » 18 sty 2013, o 20:26

Zwykłe "cześc", powiadasz, sikorko? :twisted:

No to cześc, sikorko :papa2:

Fil, z koniem się będziesz kopac? Po co?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Następna strona

Powrót do Administracja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 166 gości

cron