---------- 23:25 28.02.2008 ----------
Jokasica, normalnie tak mi się ciśnienie podniosło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ogólnie nie jestem zwolenniczką niecenzuralnych wyrazów na forum, ale miałabym ochotę napisać wprost co o nim myślę - jednak opanuję się:)
Jokasico, przepraszam, że zapytam, ale czy on jest normalny???????????
Wiesz, on mierzy Cię swoją miarą - obawiał się, niby (!!!!!!!!!!!!!!!), że za nim pojedziesz, bo to ona za Tobą lata. Spojrzał na Ciebie przez perspektywę swojego (ograniczonego -wybacz) umysłu.
Powiem Tobie, że jawi mi się on z tych opisów jak pies ogrodnika - sam nie weźmie, ale drugiemu nie da. Mam wątpliwość czy on ma 30 lat czy może 3 + 0??????
Jeśli on tam przyjechał witać rok z jakąś pindą, to wybacz, ale z niego jest emocjonalny sadysta. Po prostu chciał zepsuć Tobie Nowy ROk, chce zepsuć imprezę, celowo Cię rani.
Poza tym, analizując jego reakcje - pomyśl, gdyby ktoś oskarżył Cię, że jeździsz za nim, a Ty byś tego nie robiła, jaka byłaby twoja reakcja??? Ja bym napisała jak jest i zakończyła temat, bo jeśli ktoś nie wierzy, to szkoda czasu ciągle gadać to samo jak było. A on zrobił z tego rewoltę, bo odkryłaś, zdemaskowałaś jego intencje.
On teraz czuje, że ma wladzę nad Tobą - Ty go niby chcesz, więc on rozdaje karty. Moja rada (choć jesteś bystra, więc rady nie są Tobie potrzebne) - zburz ten jego domek z kart i po prostu lekceważ go totalnie. Nic bardziej nie uświadamia pewnych spraw jak własnie ignorancja.
p. ciśnienie jeszcze mi skacze!
---------- 23:29 ----------
Wasi exowie tez wam dawali kwiaty po rozstaniu na urodziny?? czy tylko moj taki głupi jest?[/quote]
Mój ex po prawie 3 latach od rozstania nadal coś ma miękkie kolana, a jakoś... nie wiem... pół roku, wyznał mi miłość. Nie chciałam mieć z nim kontaktu, on też przez jakiś czas nie chciał (krótki), ale wziął mnie pod włos - pomaga komuś, a ja muszę być pośrednikiem by to robił. Nie chodzi o mnie, ale o kogoś, więc nie mogę przez własne żale pozbawić tego kogoś wsparcia...
---------- 23:35 ----------
Agik -