2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Rozmowy ogólne.

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez pozytywnieinna » 4 sty 2013, o 21:40

mahika a my tez mozemy :) ??
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez mahika » 4 sty 2013, o 21:54

No raczej! Koniecznie ze świnką :D
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez pozytywnieinna » 4 sty 2013, o 22:05

hahahah, świnia obowiazkowo
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez felicity » 4 sty 2013, o 23:41

Cudny wpis mikidajlo :cmok: Niech się spełnia!!!!
Avatar użytkownika
felicity
 
Posty: 397
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 23:31

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez gazi » 5 sty 2013, o 20:06

mahika napisał(a):zawsze mógłbyś rozwinąć, sprecyzować.
co to znaczy "być w bezpiecznym miejscu", w jakim dokładnie?
bez problemów się nie da.
jaka rodzina, dzieci? psy, koty?
co da Ci (wam) szczęście i radość za 10 lat, jakieś pasje, zainteresowania, wspólne?


Widzisz Mahiko, wiem, że nie istnieje życie bez problemów, w pewnym stopniu to dzięki nim żyjemy bo mamy co robić ale chciałbym ich ilość ograniczyć do minimum.. Rodzinka, widzisz mogą być i psy i koty, ale bardziej mi chodziło o współmałżonka i dzieci. Swoją drogą dobre jest to, że znam kilka osób w moim wieku zaręczonych, już po sakramencie małżeństwa czy nawet z małym dzieckiem, to tak naprawdę nikt jeszcze o takich rzeczach nie myśli :-) No ale za 10 lat to się zmieni na pewno.. Co da nam szczęście? Właściwie nie wiem jak na to odpowiedzieć, szczęście chyba daje coś, co sprawia że czujemy, że warto żyć (dla kogoś też). Jakie pasje? Na pewno wspólne podróżowanie! pozdrawiam
gazi
 
Posty: 65
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 00:04
Lokalizacja: Południe Polski

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez administrator_Paweł » 8 sty 2013, o 11:00

Filemon i impresja7 przez tydzień odpoczną od forum!
Avatar użytkownika
administrator_Paweł
Administrator
 
Posty: 805
Dołączył(a): 29 kwi 2007, o 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez KATKA » 8 sty 2013, o 11:04

dobrze, ze do 2023 wrócą :kwiatek:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez laissez_faire » 8 sty 2013, o 21:36

2023...
O roku ów! kto ciebie widział w naszym kraju!
Ciebie lud zowie dotąd rokiem urodzaju,
A żołnierz rokiem wojny; dotąd lubią starzy
O tobie bajać, dotąd pieśń o tobie marzy.
Z dawna byłeś niebieskim oznajmiony cudem
I poprzedzony głuchą wieścią między ludem;
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez Orm Embar » 9 sty 2013, o 00:06

Cześć,

W 2023 wracam myślą do chwil sprzed ponad dziesięciu lat - tak gdzieś z 2008 - kiedy zaczęło do mnie docierać, że nie jestem wieczny, kiedyś umrę, i że chciałbym umierając pomyśleć, że nie zmarnowałem całego życia, i że coś po sobie zostawiam.

Myślę sobie, że fajnie było tak od 2010 kawałek po kawałku uczyć się takiego bycia sobie samemu sterem i okrętem - oraz uczyć się co to znaczy dotrzymywać słowa, trzymać się terminów ale i realizować swoje cele. Myślę sobie, że dla ludzi z zewnątrz brzmi banalnie - dla mnie chyba też jest zresztą banalne, bo to taka zwykła, najprostsza hiperkompensacja ... nauczyłem się tego, co jako dziecku wydawało mi się zamknięte na wieki wieków i absolutnie nieosiągalne...

Tak od 2013 (heheheheeee!) zacząłem intensywniej sprzątać swój własny burdel (choć bez małych kroków wcześniej na większe nie miałbym szans). Od tego czasu ustabilizowałem swoje dochody w swojej firmie, napisałem doktorat (błeeee! znowu hiperkompensacja! co za nuuuda!), wydałem kilka bibliografii historycznych, napisałem książkę (a może więcej niż jedną?), zdałem Grosses Deutsches Sprachdiplom, pewnie jeszcze w dwóch innych językach też cóś. Mieszkam już jedną nogą w moim rodzinnym domu na Pomorzu, i coraz częściej do mnie dociera, że zamknę pierwsze stulecie jednej rodziny mieszkającej w tym samym miejscu na Ziemiach Odzyskanych.

Moje ciało przestało być miękkie i nieco rozlazłe, jest już twarde, żylaste i zaprawione w bojach. Dobrze mi służy, i kocham je całym sobą... Jedyne ciało, które będzie ze mną przez całe moje życie! ;-)

Byłem już wiele razy w Indiach. Coraz częściej bywam w Indiach tych we mnie samym.

Jestem sam. Mój eks, którym zajmowałem się tyle lat (chory był...) już nie żyje. Jestem wsparciem dla rodziny (zwłaszcza dla moje ukochanej młodszej siostry, która tyle przeszła...). Czasami tęsknię za kimś, kto będzie wsparciem dla mnie. Jestem jednak pogodzony z tym, że pewnie już marne szanse, hehehehe.

Mam tylko sofę i dwa fotele z Ikei, a tak poza tym to same stare rupiecie: ciuchy trzymam w gdańskiej szafie, ręczniki w bieliźniarce z Gründerzeitu, a talerze we francuskim bufecie z końca XIX wieku.

Z jednym kotem prawie współżyję ;-) ale mam jeszcze dwie kozy (nie współżyję na pewno...), które dają mi mleko, i sporą hodowlę egzotycznych ptaków (współżycie jest zbyt skomplikowane jak na mój wiek, hehehehe).

Jestem szanowanym obywatelem.

Chyba...

Bo równie dobrze mogę być outsiderem, no problem! :D

dobranoc!

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez biscuit » 9 sty 2013, o 00:25

Maks,
a cóż to takiego jest
co tak niestrudzenie kompensujesz
przez dziesięciolecia?
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez Orm Embar » 9 sty 2013, o 12:13

biscuit napisał(a):Maks,
a cóż to takiego jest
co tak niestrudzenie kompensujesz
przez dziesięciolecia?


Heheheeee! ;-)
Dawne, niefajne czasy (choć jednocześnie piękne i kochane - nie mam awersji do swojego dzieciństwa, znam po prostu skutki), kiedy w moim własnym domu moja rodzina była na ostatnim miejscu w zaspokajaniu potrzeb swoich i na pierwszym miejscu realizowania potrzeb innych :D oraz czasy, kiedy wypowiedzenie litery "T" na geografii w ósmej klasie podstawówki zajęło mi 10 minut... ;-))))))

uściski!

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez biscuit » 9 sty 2013, o 13:40

no to Maks
kompensuj na zdrowie przez całą dekadę!
kompensacja to dojrzały mechanizm obronny :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez Honest » 10 sty 2013, o 19:12

Maks,

jestem pod wrażeniem twojej samoświadomości... i ta refleksyjność... Naprawde szacunek :kwiatek:

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez Orm Embar » 10 sty 2013, o 19:33

Siema Honest,

Eeeee tam ... :) Ja po prostu od pewnego czasu coraz lepiej znam siebie, wiem co jest możliwe a co chyba już nie - choć na nic się nie zamykam, a co najważniejsze dojrzałem po latach ... i ...

... wiem ...

... że naprawdę nie musi być tak, że tylko kiedy wszystko będzie idealne i ściśle według naszych marzeń, możemy być szczęśliwi. Naturalnie, jakiś poziom zadowolenia i sukcesów osiągnąć trzeba. Ale można być bardzo szczęśliwym także wtedy, kiedy jest trudno, czasami boli, i co gorsza dentysta powiedział, że to miesięczne leczenie kanałowe to i tak o kant dupy, i trzeba rwać ... ;-) ;-) ;-)

dobrego! :D

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: 2013 rok jest. -- jaki będzie 2023?

Postprzez Honest » 10 sty 2013, o 19:56

Hmmmm... Maks, mam nadzieje, że i ja kiedyś będe umiała tak spojrzec na pewne sprawy. Tymczasem jakos tak tkwię w przekonaniu, że w życiu i tak to co najpiekniejsze i najtrudniejsze dzieje się bez naszego udziału. A raczej, nie jest przez nas zaplanowane. Więc po co planowac...??? Może znajde odpowiedz na to pytanie :)

A Tobie zyczę powodzenia w Nowym Roku!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości