hej hej. Dziękuję Wam Dziewczęta. Trzymajcie się Ciepło w tym 2013r.
I przepraszam Was że tak rzadko wpadam tu.
Na wyjeździe nie ma jak a w domu... 7 dni to za krótko i zajęć dużo. Tematów do gadania bym miał multum z odniesieniem do teraźniejszości ale albo czasu nie ma albo neta. Postrzegali byście mnie jako powolniaka. Tak odpowiadałbym na dany temat po tygodniu kiedy bym sieć złapał a temat byłby już rozwinięty na 10 stron z odnośnikiem patrz strona pierwsza wypowiedź X. A za życzenia dziękuję i w ogóle za wszystko, A przedewszystkim za Waszą energię, pozytywną energię, mega energię którą obdarowujecie Tu wielu naprawdę wielu ludzi. Czy oni umieją to wykorzystać to już nie wiem. Czasami ludzie są bardzo zakręceni i uznają tylko metodę rozmowy 3 razy tak to znaczy tak masz racjię i bez żadnego ale. Ja ze swoimi spedytorami tak gram, mniej więcej w grę nie ma żeczty niemożliwych tylko różnie wychodzi. Gadam swoje tak tak tak i robię swoje. Tak troszkę inaczej. O sory.... Ale jakbym odrazu powiedział że nie zdąże to by był przejaw mojej złej woli i planowanego działania na szkodę firmy. I jeszcze jedna metoda. Co by się nie stało To nie można używać słowa ja np. "ja złapałem gumę" Tulko i Stało się. Jak? Nie wiem, samo. Róznica jest ogromna. Ja złapałem gumę = obciążenie jak jeździsz? I stało się = Ja w tym nie brałem udziału. Samo się stało więc nie morzesz mnie obciążyć. Hi hi odbiegłem od tematu. Być może z innymi ludźmi inaczej bym rozmawiał. Z nowości już prawie 2 lata jeżdzę w zakonie. " sami faceci i żonka daleko " można zwariować. Trzymajcie się