Jak się czujesz?

[Abssinth]

aaa pierogi mozna robic bez maszynki

ruskie ubijesz ubijaczka do ziemniakow
a miesne ja robilam recznym blenderem

wiec sie da i bez tego

[Honest]

Tak to wyglądało ( mała modelka mi w kadr weszła Ależ ona lubi, jak się ją fotografuje )

Ale pysznie! A ten koszyk to tak na stałe tez??? I w tym kartoniku to pewnie piernik?

[Honest]

aaa pierogi mozna robic bez maszynki

ruskie ubijesz ubijaczka do ziemniakow
a miesne ja robilam recznym blenderem

wiec sie da i bez tego

No nie gadaj??? Blender mamy!!! I co, ugotowane mięśo tam wrzucasz??? Do tej pory tylko babana z jogurtem naturalnym tym traktowalismy - to nasze uzależnienie

[Honest]

aaa pierogi mozna robic bez maszynki

ruskie ubijesz ubijaczka do ziemniakow
a miesne ja robilam recznym blenderem

wiec sie da i bez tego

Abs, dziewczyny - a z jakiego mięśa robicie???? Bo w internecie milion wersji! I czy warzyw dodajecie też???? Chcę Męzowi prezent zrobic i jutro cos upichcić dobrego, a on też pierogowiec.

[agik]

hi, przecież nie będę odbierac, jak już dałam

Można mięso na pierogi potraktowac blenderem ( ugotowane, uduszone), a na pierogi z kapustą to się w ogóle kapustę sieka, a nie miele.
Można też robic kodłuny z surowej wołowiny, gdzie siekanie to już w ogóle jest obowiązkowe.
Już nie mówiąc o pierogach z owocami, albo twarogiem

[agik]

Ja dusze mięso, razem z warzywami. Wieprzowinę z kością ( łopatkę, chude żeberka)ewentualnie wieprzowinę i wołowinę.

[Honest]

Agik, to duszone czy gotowane??? prosto poproszę do mnie No i jakie mięcho - mieszane, i ile? Będe wdzieczna za pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!1 Na pierogi z kapusta i grzybami nie mam grzybów, bo my zbieramy i oddajemy.

[Honest]

A z wołowiny to jaka częśc??? Dziekuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[agik]

Duszone. Tak jak na pasztet. Podlane małą ilością bulionu, w przykrytym garnku. Mięso jest o wiele bardziej soczyste, niż gotowane. Dusze do momentu odparowanie prawie całego płynu. No i miękkosci miesa. Potem obieram z kości i rozdrabniam. Mieso i warzywa.
Aha- z kością dlatego, ze mieso jest po prostu smaczniejsze.

Wołowina może byc gulaszowa, nie musi byc najprzedniejsza.

[Honest]

Agik, a jak procentowo z tym mięsem???

[Abssinth]

ja zrobilam z pieczeni, ale ja mam rownego p...olca, zeby w miesie nic bylo nic poza miesem, zadnych blonek, tluszczow ani nic

w mojej wersji to po prostu mieso ugotowane (od teraz bede dusic - dzieki Agik!)
ugotowana kapusta z grzybami (lisc laurowy i ziele angielskie wrzucic, wyjac po ugotowaniu)
sos sojowy
sol pieprz kminek
grzyby (moga byc pieczarki) przesmazone z cebulka

i generalnie na krotko przepuszczalam przez blender, tak zeby zostaly kawalki roznosci, ale ogolnie zeby to byla masa trzymajaca sie siebie nawzajem

[mahika]

rosołowe, u mnie rózne chude gotowane z warzywami.
Do farszu daję zazwyczaj marchewkę z tego rosołu, pietruszke i kawalek selera.
podsmażona cebulka.
Blender czy rozdrabniacz, ja mam taki fajny ,mały, naciskany od góry.

kurcze, znów zdominowaliśmy wątek gotowaniem :/
A przecież chyba Ksieżycowa załozyła taki fajny na dyskusjach - znów kulinarnie.
Może tam sie przeniesiemy?

[Honest]

Dzieki Abs!!!!!!!!!!!

szkoda, że mam tak dalego do mięsnego Ale chyba się wybiorę zaraz

[Abssinth]

samochod macie? autobus jakis? bo, kurcze, jak tak bedziesz za kazdym razem do sklepu leciec,to nie wiem jak to bedzie...

gdzie Cie ten chlop wywiozl.....

[Honest]

Mamy samochód, ale komputer padł i do serwisu cięzko go doprowadzic - co 2 km trzeba się zatrzymywac i cos resetować Mąz w delegacji, wraca jutro (słuzbowy zabrał, choc ja jeździć nim nie moge, wiadomo). Normalnie jeździmy razem. Sklep na osiedlu mam, ale mały. Do kolejnego 2,5 km, do nastepnego chyba coś koło 3 (ale to małe) no i 5,5 do sensownego