Święta oczami DDA

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Re: Święta oczami DDA

Postprzez impresja7 » 26 gru 2012, o 17:12

szkoła średnia to żadne wykształcenie,nawet zawodówka lepsza bo konkretny zawód daje
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Święta oczami DDA

Postprzez Księżycowa » 26 gru 2012, o 17:15

zawodówke też mam :lol: a zawody nawet dwa :lol:

Imprecha zabawna jesteś w tej kąśliwości a zdrugiej strony, to zal mi Cię, że tak musisz sobie ,,dobrze robić"
Z dwojga złego jednak się cieszę, ze na Twoim miejscu nie jestem.

Nie dyskutuję juz z Tobą, bo szkoda wątku i sensu też żadnego to nie ma.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Święta oczami DDA

Postprzez impresja7 » 26 gru 2012, o 17:18

no to wio na swoje,sama sobie rób świeta według swoich marzeń jak chcesz być taka dorosła i powaznie traktowana, a nie dostajesz wszystko pod nos i jeszcze wybrzydzasz ,rozkapryszona dziewucha

dorosłośc to nie mieszkanie z chłopakiem u rodziców na ich utrzymaniu ,wodę prąd,gaz czerpiesz,to kosztuje,utrzymajs sie sama,dołożyć parę groszy to nie sztuka ,sztuka być na swoim
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Święta oczami DDA

Postprzez Księżycowa » 26 gru 2012, o 17:23

No widzisz. Jesteś tak zaslepiona gadaniem głupot, że nie masz pojęcia, że płacimy na siebie całkiem osobno, łacznie z rachunkami. Więc za nim zaczniesz kogoś oczerniać, to zapoznaj się z jego sytuacją ...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Święta oczami DDA

Postprzez impresja7 » 26 gru 2012, o 17:25

zarób na swoje mieszkanie i na swoje rachunki a nie dokładasz się.zbuduj sobie wszystko od nowa sama,miej swój dom swoje rachunki i całe jego i swoje utrzymanie a nie dokładasz się ...to nie takie koszty ,nie bujaj w obłokach

Nie mozna juz słuchac Twojego plucia na jednych i drugich rodziców.mało miałaś plucia na swoich to jeszcze się czepiasz drugich rodziców.To jest obrzydliwe i daje temu wyraz i nie zgadzam się na to ,żebyś tak pisała o ludziach z których czerpiesz zyski .Jak masz tyle kasy na rachunki to miej godnosć i wynajmij sobie mieszkanie ,a nie mieszkasz u nich ,goszczą Cię a ty im tyłki publicznie obrabiasz....OBRZYDLIWE,DWULICOWE I PRÓBUJESZ POPIERAĆ TO TERAPIĄ
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Święta oczami DDA

Postprzez Księżycowa » 26 gru 2012, o 17:39

Żeby ktoś tako jak Ty dawał sobie prawio do pouczania innych... życie. Idę na spacer :papa2:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Święta oczami DDA

Postprzez biscuit » 27 gru 2012, o 00:34

impresja
niejeden spędza lata na terapii
poraniony i poharatany przykazaniem "czcij ojca swego i matkę swoją"

księżycowa nie obrabia tu nikomu doopy
tylko pisze swoje uczucia i myśli
to portal wsparcia dla dda
DDA
wiesz co oznacza ten skrót?

ja rozumiem, że może Cię irytować jej monotonny przekaz
szczególnie, jeśli nie masz dość wiedzy
w temacie jak funkcjonuje psyche tego typu osób
więc lecisz utartym schematem typu:
"ubieram, karmię, daję dach nad głową
a niewdzięczny bachor za grosz szacunku nie ma dla rodzica"

no ale to jest tak z dziećmi z domów dysfunkcyjnych
że żeby w ostatecznym rozrachunku
znaleźć się mentalnie
w pozycji jako tako zdystansowanego spojrzenia na rodziców
trzeba często
ze skrajnej bandy po lewej
przerzucić się na skrajną bandę po prawej
i dopiero z czasem
balansując między nimi dwiema
wyważyć pozycję gdzieś po środku
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Święta oczami DDA

Postprzez Księżycowa » 28 gru 2012, o 00:40

bis dziekuje za zrozumienie :kwiatek:

Ogolnie ochłonełam ale dopiero dziś w pracy... za to jestem rozwalona emocjonalnie i psychicznie... jak dziki zwierz jakis bylam w pracy...

Nie lubie świąt i nawet nie mam nadziei , że będą mi sie kiedykolwiek kojatzyc inaczej... :bezradny:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Święta oczami DDA

Postprzez impresja7 » 28 gru 2012, o 13:41

Ale czym tu się rozwalać ,że "teściowie" nie akceptują Twojego wolontariatu lub innych Twoich spraw? To tak Ciebie wyprowadza z równowagi? A co oni nie mogą miec własnego zdania na ten temat,chociażby skrajnie innego niz Ty? Musisz z tego powodu się wściekać tyle dni? Tylko dlatego,że nie jest tak jak Ty chcesz? ,że Ciebie nie doceniaja za to co robisz?
A to ich sprawa i mają prawo miec takie zdanie,a Ty masz prawo uważać ,że się mylą. Ale ,żeby nie przejśc nad tym do porządku dziennego ,tylko zawściec się na tyle dni to jest w Tobie dziwne. Mam wrażenie,że chciałabyś ,aby kazde Twoje posunięcie było bezwzględnie przez wszystkich akceptowane,a nawet ,żeby sie wszyscy zachwycali Toba jaka jesteś wspaniała. Ale w życiu tak nie ma,to co dla Ciebie jest wartością dla kogoś innego ma prawo nie być. Masz oczekiwania podobne jak neofici nawróceni na jakąś wiarę. Ty znasz wartość tego czym jest wolontariat i uwazasz,że każdy powinien tak uwazać,ale jak już sie spotkałaś sama z tym,ze jednak nie dla kazdego to jest wartosć i ludzie mają prawo mieć to w doopie. Tak samo jak dla katolika wartoscią jest religia i chciałby całemu niewierzącemu światu oznajmić,że to jest najlepsze i najwartosciowsze,a jednak jest mnóstwo ludzi na świecie ,którzy maja to w doopie. Dla nich wiara nie jest wartością taka jak jej nadają wyznawcy ,a nawet czasem żadną.
Rózne są świętości dla róznych ludzi na ziemi i sa one równie szargane jak i Twój wolontariat,ale nie to jest niebezpieczne .Niebiezpieczne jest to ,że Ty chcesz,wymagasz ,aby inni tak samo myśleli jak Ty. I to Ty masz problem ,a nie Ci ludzie,bo jak napisałam nie potrafisz przejsc nad tym do porządku dziennego,tylko się zawściekłaś na kilka dni.
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Święta oczami DDA

Postprzez impresja7 » 28 gru 2012, o 13:48

bis ,nie mam tej wiedzy ,owszem,ale czy rozmawiać można tylko najpierw uzbrajając się w tą wiedzę i co potem ? Być takim domorosłym psychologiem doradcą? No raczej forum specjalistyczne jest zamknięte i tam są fachowcy,a to forum jest otwarte i nie wymaga sie od dyskutantów domorosłej wiedzy,po to aby mogli udawać specjalistów na podstawie bestselerów psychologicznych ,tylko otwarte forum ,które pozwala na wpisy róznych spojrzen i nigdy nie wiemu co komu pomoze.A może jak ktoś przeczyta ,że w normalnym domu to funkcjonuje tak i tak ,że są pewne granice to też da mu cos do myślenia ,nie? Mam wrażenie ,że chciałabyś ,aby wszyscy chodzili na palcach i mówili"fachowym" szeptem,do którego Ty pretendujesz i punktujesz wszelkie "niefachowe" wpisy,których fachowośc Ty chcesz okreslić
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: Święta oczami DDA

Postprzez biscuit » 28 gru 2012, o 14:38

impresja7 napisał(a): Mam wrażenie ,że chciałabyś ,aby wszyscy chodzili na palcach i mówili"fachowym" szeptem,do którego Ty pretendujesz

myślałam, że na psychotekście mam raczej image Zadymka
nieprzymierzając zresztą, tak samo jak Ty 8)

anyway
niezależnie od dyplomów i fachowości
każdy tu wypowiada się prywatnie
niemniej jednak
bez określonego poziomu wiedzy
często trudno zrozumieć postawy niektórych osób
i na to chciałam zwrócić uwagę swoim wpisem
Ty swoim wpisem podkreśliłaś coś innego
myślę, że jakoś się pomieścimy obie w przestronnym internecie 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Święta oczami DDA

Postprzez Justa » 28 gru 2012, o 14:53

impresja, jak się nie ma stosownej wiedzy, to i owszem - można również dyskutować. Tylko niestety argumenty, które się wyłuszcza, są często tak trafione, jak kulą w płot.
Jeżeli nie wiesz, nie masz wiedzy - jak funkcjonuje psychika osoby DDA, to nie dziw się, że Twoje argumenty nie trafiają do tejże. Ona funkcjonuje w innym świecie, z innymi mechanizmami - którego Ty, jak sama przyznajesz, nie znasz i nie rozumiesz - dlatego też nie będziesz miała moim zdaniem znaczącego wpływu na tok myślenia dyskutanta.

W ogóle to przyglądam się Twoim dyskusjom z Księżycową i mam nieodparte wrażenie, że projektujesz w tej dyskusji coś ze swojego życia - że sama masz podobne problemy z dziećmi (dzieckiem), bądź ktoś w rodzinie je ma - bowiem zauważyłam, że bardzo mocno i emocjonalnie wchodzisz w dyskurs z Księżycową, a przecież nie ona jedna pisze "w kółko" to samo "narzekając" i złoszcząc się na sytuację, w której tkwi. Takie to forum bowiem.
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Re: Święta oczami DDA

Postprzez ophrys » 28 gru 2012, o 15:10

No nie wiem Justa... Ja jestem DDH.
I jak czytam Księżycową to widzę na razie tyle, że trudno jest jej spojrzeć na coś elastycznie i ma dość roszczeniową postawę. I mnie to, pomimo tego, że też jestem DD... drażni. Co nie zmienia faktu, że z czasem Księżycowa może ją zmienić,szczególnie, że chodzi na terapię.
Ja mam za sobą 3 lata spotkań w grupie i 2 indywidualnej i widzę na ile zmieniłam swoja postawę. No i jednak znacznie więcej lat niż Księzycowa, co wpływa na mnogość doświadczeń :wink:

Ale tak sobie myślę Księżycowa, że czytając ten wątek widziałam chęć pomocy ze strony Impresji, podsuwanie jakichś rozwiązań (nieważne na ile pasujących do Ciebie - chęć pomocy). A z Twojej strony, złośliwość i zaciętość. Chyba nie warto... Nawet jak nie znosisz Impresji, to taką postawą zniechęcić możesz do siebie innych ludzi. Bo oni na forum zobaczą tylko to co pokazujesz.

Acha, co do Świąt. Od kiedy robię je ja, z roku na rok lubię je coraz bardziej. Tak co prawda jak większość DD... mam kontrolę, ale są cudne i rodzinne :)
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Święta oczami DDA

Postprzez agik » 28 gru 2012, o 16:30

Ja sobie myślę tak, że nawet jeśli coś tłumaczy jakąś postawę, to jej nie usprawiedliwia. A przynajmniej nie zawsze i we wszystkim. Dobrze miec tego świadomośc.
Głupio też przejśc przez zycie z pieśnią " jestem DDA, szabadabada i mnie się należy"

A z drugiej strony- przecież mam oczy, to widzę, jak już zmieniłaś się, Księżycowa... Przez tak mniej więcej rok.
Myślę sobie, że po prostu te święta tak Cię wybiły ze spokoju. Jakaś taka troszkę histeryczna mi się wydajesz i próbujesz ( tak mi się wydaje) tłumaczyc to sobie zewnętrznymi okolicznościami. A nie jest tak, ze uzbroiłaś się w kolce i je wystawiłaś? Tak na zaś, jak jeżyk- w geście obronnym? " bo i tak będzie, jak zwykle" ?

Już po, Księżycowa :cmok:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Święta oczami DDA

Postprzez Sansevieria » 28 gru 2012, o 20:13

ophrys napisał(a):No nie wiem Justa... Ja jestem DDH.
I jak czytam Księżycową to widzę na razie tyle, że trudno jest jej spojrzeć na coś elastycznie i ma dość roszczeniową postawę. I mnie to, pomimo tego, że też jestem DD... drażni. Co nie zmienia faktu, że z czasem Księżycowa może ją zmienić,szczególnie, że chodzi na terapię.
Ja mam za sobą 3 lata spotkań w grupie i 2 indywidualnej i widzę na ile zmieniłam swoja postawę. No i jednak znacznie więcej lat niż Księzycowa, co wpływa na mnogość doświadczeń :wink:

Ale tak sobie myślę Księżycowa, że czytając ten wątek widziałam chęć pomocy ze strony Impresji, podsuwanie jakichś rozwiązań (nieważne na ile pasujących do Ciebie - chęć pomocy). A z Twojej strony, złośliwość i zaciętość. Chyba nie warto... Nawet jak nie znosisz Impresji, to taką postawą zniechęcić możesz do siebie innych ludzi. Bo oni na forum zobaczą tylko to co pokazujesz.


Uwielbiam czasem byc nieelastyczna, ja sie zawsze i w każdej sytuacji jest elastycznym to znak, że się nie posiada zdrowego kręgosłupa, który jest elastyczny tylko w pewnym ograniczonym zakresie :) A co do zniechecania to wiesz, Ophrys, i tak wszyscy zadowoleni nie bedą. Jednych się zniechęci a innych zachęci do siebie. Tym samym tekstem. Na przykład zniechęci Ciebie ale zachęci i będzie miała plusa u kogos, kto "nie znosi Impresji". Kwestia targetu.

Co do projekcji sugerowaniej przez Justę to nie wiem czy akurat projekcja, ale że coś jest na rzeczy to ja też uważam.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości