NIe, Echo, nie przepraszaj, bardzo sobie cenię Twoje zdanie. Lubię czytać Twoje wpisy, wiele się od Ciebie uczę
Dzięki wielkie.
Dzięki Dziewczyny.
Po¶wiatowska, Tetmajer, Twardowski, Hilar. Przede wszystkim. Gdy gubię się w sobie i ból przesłania mi wszystko - odnajduję się w poezji. Czytam swój płacz, swoje zw±tpienia, nazywam to co mnie tam w ¶rodku kłuje, dusi, porz±dkuję sobie głowę.
A teraz mam taki czas mocnego pogubienia. Boli bardzo, w ¶rodku chaos, łzy, smutki stare się odzywaj±, wracaj± pytania ale idę twardo do przodu, zaciskaj±c zęby.
Napisałam już dwa strasznie smutne wpisy, w takich kryzysowych dla mnie momentach. Ale dziwnym trafem się nie wysłały. Trudno.Kryzys min±ł po paru dniach, choć dalej jest mi bardzo ciężko, jako¶ żyję dalej. Z u¶miechem ale i bardzo smutnymi oczami.
Dziękuję Wam.
I tak na dowód, że się wci±ż staram:
"Ty nie gin marnie"
Ty nie giń marnie, gdy w serce cię rani
zabójczy grot;
ty nie uciekaj do cichej przystani
gdy ryknie grzmot
Niech się uczucia po uczuciach krusz±!
W kraj my¶li idĽ -
z umarłym sercem, ale z żyw± dusz±
wszak można żyć.
Niech na bałwany piętrz± się bałwany!
Niech pęka lód!
Na jednej desce łodzi zdruzgotanej
toń można pruć.
Dumny zwycięzca w walce z sercem swojem,
wyższy nad lot gmin,
dzielnie z losami prowadzonym bojem
sięgaj po czyn.
Raz powalony, ty się nie poddawaj -
jak ranny lew,
tym potężniejszy, tym zuchwalszy stawaj
wszystkiemu wbrew!
K. P-T
Próbuję być silna. Jezu... niech mnie kto¶ przytuli
za parę dni rozprawa. może po przestanę się tak sypać...