pomocy gwałt

Problemy natury seksualnej.

Re: pomocy gwałt

Postprzez kinga281984 » 13 gru 2012, o 22:50

zrobił.zakazał mu kontaktów z nami.dziwne?skomplikowane.ale tak moze to wygladac z zewnatrz
kinga281984
 
Posty: 46
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 20:54

Re: pomocy gwałt

Postprzez Sansevieria » 13 gru 2012, o 22:52

Zdziwienie Impresji wynika po prostu z braku wiedzy o typowych reakcjach ofiar gwałtu. Ani nic dziwnego w "skamienieniu" czy braku krzyku nie ma, ani nic dziwnego, że "mąż nic z tym nie zrobił". Sam fakt, że zareagowal tak, że Kindze uwierzył, już dobrze o nim świadczy. Kingo, to są zupełnie zwyczajne reakcje, które dziwia tylko tych, co niespecjalnie "siedzą w temacie" agresji seksualnej.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: pomocy gwałt

Postprzez impresja7 » 13 gru 2012, o 22:54

Masz matkę ,ojca? Nie możesz im powiedzieć?
przecież jest niebezpieczny ,moze krzywdę zrobić twoim dzieciom też.....
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: pomocy gwałt

Postprzez Księżycowa » 13 gru 2012, o 22:57

Sansevierio ja na płaszczyźnie seksualnej żadnej traumy nie ma (jakimś cudem w tym bajzlu) a jakoś nie dziwi mnie to.
Pies drapał już reakcję ale odrobinę takty mozna b y jednak zachować czytając, ze dziewczyna w rozsypce.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: pomocy gwałt

Postprzez kinga281984 » 13 gru 2012, o 22:57

ojca juz nie mam.z matka nie moge o tym pogadac.nioe ma mowy wogóle
kinga281984
 
Posty: 46
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 20:54

Re: pomocy gwałt

Postprzez Sansevieria » 13 gru 2012, o 22:58

Nie ten typ napastnika. On bazuje na tajemnicy i układzie rodzinnym. Na tym, że "nikt jej nie uwierzy". Nie ma powodu do krzywdzenia dzieci.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: pomocy gwałt

Postprzez impresja7 » 13 gru 2012, o 23:04

to co ma teraz począć kinga?
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: pomocy gwałt

Postprzez kinga281984 » 13 gru 2012, o 23:04

dzieki za wszystkie wpisy.duzo dla mnie znacza
kinga281984
 
Posty: 46
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 20:54

Re: pomocy gwałt

Postprzez Bianka » 13 gru 2012, o 23:11

Kinga ogromnie współczuję, on jest polcijantem tak? może na tej Niebieskiej linii będą wiedzieć co w takim przypadku? a może lepiej prawnik? Jejku nie wiem, a może mąż coś wymyśli, wie, że się go nadal boisz? może powinien wiedzieć, że zagrożenie nie minęło? rozumiem jak ciężko Ci to jemu powiedzieć, ale łatwiej Wam będzie razem działać...
Zamrożenie jest normalne, Twoja reakcja też, nic sobie nie wyrzucaj!
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: pomocy gwałt

Postprzez Sansevieria » 13 gru 2012, o 23:13

Niewiele możemy, ale się staramy jak umiemy. Kinga, pierwsze to na pewno kontakt z terapeutką i wywalenie tego z siebie. Mnie to wygląda na to, że ten Twój **** szwagier należy do napastników którzy są konsekwentni w tym, co robia. Bazuje na tym, że jako członek rodziny bedzie bezkarny bo Ty sie nie ośmielisz ujawnić. Nie znam na tyle ani Ciebie, ani Twojego męża żeby Ci tu cokolwiek doradzać. Ujawnienie jest jak bomba rzucona w caly system rodzinny. Bez silego wsparcia trudno to przetrwać. Ujawnienie bywa powodem ostrych zawirowań na dużą skalę. Ale z drugiej strony jeśli nie ujawnisz, to żadne drzwi zamykane nie pomoga, sytuacja zawsze jakaś sie pojawi jesli mieszkacie w jednym niewielkim miasteczku czy wsi. Poza tym nie sposób żyć w zagrozeniu na codzień.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: pomocy gwałt

Postprzez kinga281984 » 13 gru 2012, o 23:17

boje sie to ujawniac.naprawde.relacje rodzinne sa skomplikowane.chodze na terapie.mam metlik w głowie.totalny.nie moge sobie wybaczyc nie zamkniecia drzwi.
kinga281984
 
Posty: 46
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 20:54

Re: pomocy gwałt

Postprzez impresja7 » 13 gru 2012, o 23:19

też nie masz polskich znaków w kompie?
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: pomocy gwałt

Postprzez kinga281984 » 13 gru 2012, o 23:20

mam.ale pisze w pospiechu i stresie.a ma to jaies znaczenie?
kinga281984
 
Posty: 46
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 20:54

Re: pomocy gwałt

Postprzez impresja7 » 13 gru 2012, o 23:21

no dość konsekwentnie piszesz bez znaków polskich w stresie,trudno by było upilnować ,bo raz by się trafił znak ,a raz nie ,a ich nie ma wcale :?
impresja7
 
Posty: 938
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 11:05

Re: pomocy gwałt

Postprzez Sansevieria » 13 gru 2012, o 23:23

Ja właśnie podejrzewam, że te relacje rodzinne są pokrzywione mocno, w końcu napastnik seksualny w tym modelu to sie znikad nie wziął, z takimi zachowaniami sie człowiek nie rodzi. Spróbuj się nie biczować o te drzwi, bo naprawdę mógł zastukać udajac kogoś innego albo wzywajac pomocy, wepchnać nogę w drzwi ...
Impresjo z całym szacunkem ale Kinga zachowuje pisząc kryterium zrozumiałosci tekstu, moze darujmy sobie polskie znaki w tej sytuacji.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 320 gości

cron