Księżycowa napisał(a):Tylko czemu mnie obrzydzenie wręcz bierze jak on się do mnie zbliża? NIgdy mnie nie molestował przecież. Ja już bym chyba nawet nie chciała poprawiać z nimi relacji, bo mnie odrzuca
Księżycowa napisał(a):z życzeniami to też nie znoszę ich sobie składać. A w tym roku mnie wigilia koszmarna czeka u rodziców Ł się kazdemu z osobna składa życzenia i usciski i pierdoły. Nie znoszę... u nas tego nie ma jak się mozna domyśleć i tak jak ja i Ł ok. tak nie wiem czego życzyć teściom, żeby nie gadać każdemu tego samego albo babci jego na przykład, co kilka razy do roku kobiete widze ...
Wypytywania też nie znoszę ale nie mam problemu z tym tu u siebie, bo ich nic nie obchodzi. Jak byłam na spotkaniu o staż, to mnie nawet nie zpaytali czy dostałam... a o zdrobnieniach to nie mam co marzyć nawet, więc tez luz... normalnie w czepku urodzna jestem
Księżycowa napisał(a):
niech mi to na papierze urzędowym pokaże, że nie mam prawa być w domu.
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości