nie mowie, ze musi - daleka jestem od tego. Chyba juz dalam wyraz mojej glebokiej niecheci do robienia z facetow nie myslacych malp
ale czasem sie 'chce' - no kurcze, mnie tez sie czasem chce sobie ulzyc, tak samo jak czasem jestem glodna...i czasem, jesli jestem glodna, to chce robic porzadny obiad, cos smaczego, dla przyjemnosci...a czasem po prostu jestem GLODNA i po prostu chce zjesc cokolwiek byle na szybko, byle zapelnic zoladek. I to samo jest z masturbacja. Masturbacja to cos calkiem innego niz seks.
i w tym momencie mowiac 'jak lalke' (no dobra, zlego slowa uzylam) mam na mysli, ze jesli tylko wlasnie ktos sobie 'chce ulzyc', to chce na szybko, niekoniecznie zuzywajac czas i energie na budowanie otoczki, etc etc.
no ja bym sie czula zle na przyklad gdyby moj Chlop na przyklad budzac sie w nocy z erekcja budzil rowniez mnie, jak ja wstaje rano do pracy a poza tym nie jestem w najlepszym towarzysko stanie wyrwana ze snu w srodku nocy
a niech sobie upusci czego tam chce, ja i tak wiem, ze mi nie ubedzie
hmm
bylabym osobiscie zazdrosna, gdyby Chlop sobie zastepowal seks ze mna, ogladaniem porno - chyba kiedys pisalam o tym, ze mialam tak z bylym - ogladal porno codziennie, a mi przez pol roku wmawial, ze on nic, ale to moja wina ze nie sypiamy ze soba, bo jestem taka obrzydliwa, ze on na mnie patrzec nie moze...potem sie okazalo, ze jemu nie byly w glowie kobiety po prostu, tylko jego fetysze :/
hmmm tu nawet nie bylabym zazdrosna, tylko bym sie wkurzyla i wyrzucila z domu po prostu