czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Problemy z partnerami.

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez Abssinth » 29 lis 2012, o 12:56

ja po prostu czuje sie skolowana na maxa


o to wlasnie chodzi zeby sie przestac tak czuc.
skolowany mozg nie moze myslec prosto
a takie wlasnie tabletki moga pomoc - nie sa po to, zebys nagle zapomniala o bylym i zaczela chichotac nagle jak glupi do sera

tylko zebys mogla myslec zamiast krecic sie w kolko.

nie jestes jedyna osoba, ktora przechodzi podobne problemy, naprawde.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 29 lis 2012, o 13:00

Tak fakt, po prostu nie moge sie pogodzic z tym, ze ktos kogos rani, odchodzi. Jedna osoba cierpi, a druga chodzi na imprezy, smieje sie i zyje jakby nic sie nie stalo.
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez Abssinth » 29 lis 2012, o 13:12

no ale co to da, ze nie mozesz sie pogodzic?

codziennie dzieja sie takie rzeczy, to naturalne - ludzie sie schodza i rozchodza, nie mozna nikogo zmusic, zeby kochal skoro nie kocha. a w Twoim przypadku jeszcze na dodatek dochodzi fakt, ze nie kochal w ogole, bo gdyby kochal, to nie zachowywalby sie tak, jak to robil.

dlaczego on ma plakac? On juz za soba zamknal te drzwi, a Ty dalej stoisz na progu i nie chcesz z niego zejsc...
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez caterpillar » 29 lis 2012, o 16:01

chodzi na imprezy, smieje sie i zyje jakby nic sie nie stalo.


wiec i TY tym bardziej powinnas zaczac sie smiac i chodzic na imprezy , to wszystko zalezy od Ciebie, im szybciej zaczniesz brac leki tym szybciej zaczniesz wracac do rownowagi .

stoisz w miejscu Iza, postaraj sie ruszyc dalej , dlatego namawiamy Cie na terapie lekami ,bo to krok do przodu

nie znaczy to ,ze nagle po jednej tabletce (jak pisze abs) swiat sie zmieni ale pomoze Ci to zebrac sily i isc dalej, zrobic cos ze soba .
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 29 lis 2012, o 16:26

Dobrze,

wezme jutro rano, boje nalezy brac codziennie rano.
Chcialabym, poczuc spokoj,stabilizacje,szczescie rodzinne.
Pytam ciagle siebie czy w ogole i jesli to jak dlugo jeszcze...
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez biscuit » 29 lis 2012, o 17:05

straty i żal po stracie
są nieodłącznym elementem ludzkiego życia
mniejsze straty, większe
strata całego wolnego dnia na rzecz załatwienia jakiejś żmudnej urzędowej sprawy
zgubienie portfela, utrata pracy, zdrowia,
śmierć lub odejście bliskiej osoby
czy też utrata złudzeń i iluzorycznych marzeń
o szczęśliwym życiu rodzinnym
z jakimś kontrowersyjnym panem

te i wiele innych strat
na codzień nam towarzyszy
a wraz z nimi uczucia cierpienia, żalu, rozpaczy
czy też inne, z gatunku tych mniej przyjemnych
zdaj sobie po prostu sprawę z tego
że właśnie doświadczasz jednej z nich
i nie kop się z koniem, nie wierzgaj
bo również takie doświadczenia są esencją ludzkiego życia

jeśli Ci źle, próbuj minimalizować ten stan, na ile to możliwe
pożryj tabletki, korzystaj z pomocy lekarskiej, psychologicznej
zadbaj, zatroszcz się o siebie w jakiś konstruktywny sposób
jesteś osobą dorosłą, odpowiedzialną za swoje życie, swój los
poszukaj w sobie narzędzi do takiej opieki
a jeśli nie odnajdujesz, to spróbuj je stworzyć na nowo
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 29 lis 2012, o 19:00

Wlasnie nasz wspolny kolega powiedzial mi przez telefon, ze moj byly narezczony idzie z dziewczyna z firmy w ktorej pracuje ja a on pracowal wczesniej na impreze jednego departamentu.
naprawde nie bede juz miala wiary dla nikogo.
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez Abssinth » 29 lis 2012, o 19:12

naprawde nie bede juz miala wiary dla nikogo.


to znaczy, ze jesli Tobie sie trafil jeden palant, to wszyscy tacy sa?

wszystkie iles tam miliardow mezczyzn?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez KATKA » 29 lis 2012, o 19:13

a po co ci niby ta wiara dla niego?? :bezradny:
facet sobie układa życie i ma pełne prawo do tego...a to,z ę Ty nie chcesz to nie jego wina... :bezradny:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 29 lis 2012, o 19:21

Katka,

ty mowisz powaznie? Kto wie czy ta znajomosc nie miala miejsca juz wczesniej??
Facet uklada sobie zycie i ma do tego prawo---------a czy mial prawo do szarpania moimi uczuciami? Do oklamywania mnie? Okazuje sie, ze wszyscy dokola maja prawo do wszystkiego
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez mahika » 29 lis 2012, o 19:24

ona32 napisał(a):Dobrze,

wezme jutro rano, boje nalezy brac codziennie rano.
Chcialabym, poczuc spokoj,stabilizacje,szczescie rodzinne.
Pytam ciagle siebie czy w ogole i jesli to jak dlugo jeszcze...

Weź koniecznie.
Mnie to bardzo pomogło i już od dawna nie muszę brać nic.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez Honest » 29 lis 2012, o 19:25

ona32 napisał(a): Napisalam mu maila w poniedzialek, wkleilam kalendarz zrealizowanych rozmow telefonicznych z psychologiem



Iza,

zachowujesz się, jakbys nadal chciała go odzyskać. A może po prostu pozwól mu odejść?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez ona32 » 29 lis 2012, o 19:27

powzol mu odejsc
ma do tego prawo
uklada sobie zycie
ma do tego prawo
spotyka sie z kims tak ot juz
ma do tego prawo

a to, ze sie rani drugiego czlowieka
czy do tego tez kazdy ma prawo?
ona32
 
Posty: 309
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 20:17

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez mahika » 29 lis 2012, o 19:29

sama widzisz jaki z niego człowiek.
nie wart.
nic mu nie zrobisz.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: czy mozna przstac kochac prawie z dnia na dzien?

Postprzez Honest » 29 lis 2012, o 19:30

Iza,

nikt nie powiedział, że on ma prawo ranić innych ludzi. Ale czy naprawde pomaga Tobie takie roztrząsanie jego winy? Czy poczujesz się lepiej, gdy jasno zostanie okreslone, kto jest winny za rozpad tego związku?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości