Poszukiwacze pracy

Problemy związane z depresją.

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Honest » 14 lis 2012, o 01:47

laissez_faire napisał(a):O tak! słodkie bezrobocie to coś, co misie lubią najbardziej :)

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pytam dzisiaj koleżanki, która straciła pracę, jak się czuje. A ona: jak na urlopie :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez pozytywnieinna » 14 lis 2012, o 12:12

hej dziewczyny, jak wiecie mam duze doswiadczenie w szukaniu pracy :lol: i bycia z tej drugiej strony tez :)

jestescie mlode, bez dzieci (narazie :lol: ) wiec popatrzcie jakie macie szanse mozliwosci wyboru, spelnienia sie, albo znalezienie nowej drogi.

Taka szansa moze sie nie powtorzyc, wiec cieszcie sie chwila i tym, ze same mozecie o sobie decydowac.

Powodzenia :buziaki:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Abssinth » 14 lis 2012, o 12:39

Honest napisał(a):
laissez_faire napisał(a):O tak! słodkie bezrobocie to coś, co misie lubią najbardziej :)

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pytam dzisiaj koleżanki, która straciła pracę, jak się czuje. A ona: jak na urlopie :mrgreen:


no i o to mi chodzi :D :D :D

urlopu mi trzeba :D

Pozytywna - myslalas moze o tym, zeby organizowac warsztaty dla ludzi, jak szukac pracy? moze Urzad pracy by sie tym zainteresowal, moze jakas organizacja kobieca...?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez laissez_faire » 14 lis 2012, o 13:44

mój mail po tym jak zostałem zaakcentowany na kandydata na ambasadora napoju energetycznego - praca z duuuzą pensją:

"hmmm... szybki mail w ramach informacyjnych przeprosin, że niestety nie stawię się na wyznaczony termin PN/13.00, ot szczerze nie spodziewałem się zaproszenia, a maila wysłałem w przetrawionych odmętach opar od-alkoholowych, organoleptycznie analizując, ze bawić się jednak (jeszcze) potrafię, co nieopatrznie potraktowałem za jedno z kryteriów... nie zmienia to faktu, że obcowanie wśród przypakowanych blondynków jak z obrazka niszcząco podziałałoby na moją psychikę; fotoszopa ze sobą zabrać mógłbym raczej w ograniczonym zakresie;
Pozostaje mi życzyć inspirujących wiwisekcji na chłopcach z energetycznym błyskiem w oku i liczyć w przyszłości na rolę jakiegoś krzaczka, czy kamienia w ramach statystowania na planie Pierwszej Miłości (kamienia takiego pospolitego, wylewnego np. bazaltu, a nie takiego z wiersza Szymborskiej, bo obawiam się, ze temu też nie podołałbym ).

Pozdrawiam bardzo serdecznie, może z lekkim żalem do samego siebie, ponieważ mogłaby być to fajna zabawa, ale przecież Państwo ciężko pracują, a nie bawią się...
Jacek"

bo trzeba znać swoją wartość i składać cv do fabryk, gdzie w końcu zrozumieją, że jestem idealnym kandydatem na robota ;]
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Honest » 14 lis 2012, o 22:13

Pozytywna, Ty to masz większą siłe przebicia niż Barack Obama! Masz rację, że fakt, że nie mamy dzieci ułatwia pewne rzeczy. Ale też fakt, że nie mamy noża na gardle troszke chyba rozleniwia - mnie przynajmniej. teraz np. zamiast wysyłać CV kleję choinkę z makaronu (ps. ale śliczna! :mrgreen: ).

Abs, a planujesz gdzies wyjechać choć na troszkę?

laissez_faire - naprawde wysłales tego maila? :mrgreen:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Abssinth » 14 lis 2012, o 23:27

Honest - mysle o Pradze :)

ale nie jestem pewna.....
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Honest » 15 lis 2012, o 00:34

Abssinth napisał(a):Honest - mysle o Pradze :)

ale nie jestem pewna.....



W zyciu niczego nie można być pewnym - jedź!!!!!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Abssinth » 15 lis 2012, o 00:38

a tu chlop...
i on sam nie wie, czy by pojechal czy nie...

a jesli pojedzie, to trzeba go bedzie utrzymywac
a jesli nie pojedzie to sie pewnie rozstaniemy

i co teraz?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Honest » 15 lis 2012, o 00:39

Nie roumiem Abs?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Abssinth » 15 lis 2012, o 00:47

bardziej skomplikowane :)

do Pragi bym chciala pojechac na dluzej
i pojawia sie pytanie czy moj Chlop ze mna poojedzie

wiec - jesli pojedzie, to najprawdopodobniejsza jest taka opcja
a jesli nie - to inna opcja

:/
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Honest » 15 lis 2012, o 00:49

A dlaczego taka rozłąka musi Twoim zdaniem oznaczać rozstanie?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez laissez_faire » 16 lis 2012, o 01:11

... no dobra; bezrobocie już mnie bezgranicznie zmęczyło, bo nie mam tych 8 godzin wytchnienia od samego siebie... ktoś mnie zatrudni? nic de facto nie potrafię, czyli nadaję się absolutnie do wszystkiego i podejmę się każdego zadania; za bardzo angażuję się emocjonalnie w wykonywane obowiązki i przez to nie toleruję bezzasadnej krytyki; spóźniam się, bo czas jest dla mnie relatywny; gdy skupię się na zadaniu, wykazuję aspołeczne tendencje; potrafię być naprawdę nieprzyjemny, jeżeli w miejscu pracy panuje nieporządek; nienawidzę plotkarzy i aferzystów, nie obchodzi mnie twoja niemerytoryczna opinia o współpracowniku; nie uznaję hierarchii i zwierzchnictwa osób niekompetentnych; tak, powiem ci, ze jesteś tłusta, jeżeli zapytasz; tak przyznam się do błędu, jeżeli nawet to obciąży cały zespół; nie, stres mnie nie motywuje i trzeba być skończonym hipokrytą, by twierdzić inaczej; nie, kasa mnie również nie motywuje i pieniądze są dla mnie mało istotne, ale wkurwię się jeżeli to wykorzystasz; lubię być doceniony, ale agresją zareaguję na puste komplementy; z reguły po pół roku dana posada nie stanowi dla mnie wyzwania i się zwalniam...
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez Abssinth » 16 lis 2012, o 01:18

Laissez :)

jesli ktos mialby nas porownac tylko z tego opisu, to jestes moim bratem - blizniakiem :)

spóźniam się, bo czas jest dla mnie relatywny;

tylko tutaj bym dodala - rowniez zdarza mi sie zostac znacznie dluzej w pracy, z tego samego powodu...
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez michal85 » 17 lis 2012, o 08:25

Kiedys tu pisalem to i owo..

dzis mam rodzine zmienilem miejsce zamieszkania -przez prace niby dobrze zarabiam ale w Polsce aby dobrze zyc to min 10k pln na 3 osob min niestety .chyba lepiej wyjechac
michal85
 
Posty: 8
Dołączył(a): 14 lis 2012, o 08:23

Re: Poszukiwacze pracy

Postprzez psycho.madness » 17 lis 2012, o 15:15

Po pierwsze... nie słuchać innych. Jeśli ktoś jest Ci w stanie załatwić pracę to bierz, załatwiaj i nie gadaj.
Chyba, że nie chcesz komuś coś zawdzięczać to trzeba sobie radzić samemu.

Niestety, teraz trzeba WSZYSTKO załatwiać.

Portale typu pracuj.pl, gazetapraca.pl, czy POŻAL SIĘ BOŻE gumtree.pl to można sobie poprzeglądać dla śmiechu.
Owszem... czasem można na coś trafić, czasem się odezwą, ale zauważyłem jedną rzecz.
Portale typu pracuj.pl charakteryzują się tym, że pracodawcy mają niebagatelne wymagania. Taki przykład na przedstawiciela handlowego: min. 10 lat doświadczenia... ale na dole jest napisane: szukamy osoby młodej i energicznej... hello?
Portale typu gumree.pl to ogłoszenia śmieciowe: umowa zlecenie, umowa o dzieło, działalność gospodarcza albo wręcz praca bez umowy.

Nie jest łatwo. Ale oprócz zgłaszania się przez w/w portale rozsyłajcie sami do firm, do różnych miejsc, nawet bez ogłoszenia.
psycho.madness
 
Posty: 109
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 11:48

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 315 gości