Witaj Czarna!
Słodki ten Twój post.
Kobieca intuicja potrafi nieĽle namieszać. Najlepiej si±¶ć i spróbować "pogrzebać" trochę w swoim sercu, spróbować ogarn±ć to rozumem, przeanalizować sytuację, oddzielić fakty od przeczuć, uczuć.
Czasami to nie kobieca intuicja ale całkiem inne czynniki, których sobie nie u¶wiadamiamy : faza cyklu, dziwna pogoda, wiatr powoduj± w nas jakie¶ dziwne napięcie, niepokój, dziwne niespokojne uczucia, rozedrganie.
Waga problemów jest bardzo subiektywna. Je¶li co¶ Cię martwi, je¶li co¶ jest dla Ciebie ważne to pisz i nie zastanawiaj się, czy to jest błahe czy kolosalne w porównaniu z problemami innych.
A szukanie dziury w całym- to do¶ć powszechne "schorzenie"
Pozdrawiam Cię serdecznie.