córka alkoholika

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 26 paź 2012, o 23:21

Nie wiem czyma ja żyje... Ludzie mnie nie chcą... Nawet nikt sam do mnie się nie odezwie... Co ze mną jest nie tak? :(
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: córka alkoholika

Postprzez Abssinth » 26 paź 2012, o 23:36

Ty sie do kogos odezwij :)
x
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 26 paź 2012, o 23:42

Nie chce się narzucać :( Ludzie za mną nie przepadają. Jestem jakaś nienormalna po prostu...
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: córka alkoholika

Postprzez Abssinth » 26 paź 2012, o 23:47

hmm, jesli tak stawiasz sprawe 'jestem nienormalna, ludzie za mna nie przepadaja' - i w taki sposob sie przedstawiasz, to czego oczekujesz?

ludzie wierza w to, co im mowimy :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 26 paź 2012, o 23:52

Ale chodzi o to, że ja zawsze próbowałam być kontaktowa :( Ale zraziłam się szczególnie w gim... W pierwszej klasie było jeszcze spoko. Potem w połowie pierwszej umarła babcia i się zamknęłam w sobie... Widzialam, że wszyscy dziwnie na mnie patrzą, obgadują, śmieją się ze mnie... W liceum trochę mi na poczotku strach przed tym minął, ale potem własna przyjaciółka, która chodziła ze mną do klasy ( już się z nią nie przyjaźnie) zaczęła się razem z innymi wysmiewać ze jestem niska... Od kąd mam chłopaka nie przeszkadza mi, że jestem niska, ale to, że jestem jakaś inna to bardzo :( I ciągle mam wrażenie ze jak do kogos się odzywam to, że ta osoba tego nie chce, że to ją irytuje i ze uważa mnie za kogoś idiotycznego i śmiesznego :(
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: córka alkoholika

Postprzez Abssinth » 27 paź 2012, o 00:16

ciezko jest walczyc z takimi ugruntowanymi przekonaniami...ale powiedz mi, skad wiesz, co ktos sobie mysli na Twoj temat?

zawsze bedzie ktos, kto nas nie lubi, kto sie z nas smieje, ktos kto nas bardzo lubi, ktos kto nas podziwia....nie ma zadnej osoby na swiecie, ktora bylaby wysmiewana przez wszystkich.

kurcze, sa osoby, co nawet Hitlera wynosza na oltarze :D

najwazniejsze jest to, zeby wierzyc w siebie i kochac siebie zamiast myslec, ze wszyscy sie z nas smieja. wtedy dostrzezesz, ze tak naprawde tylko sobie to wmawialas....
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 27 paź 2012, o 00:20

Ale tak jest... Nie mam juz nawet żadnych przyjaciół i znajomych tak jak kiedyś... Rozmawiam tylko z chłopakiem i rodziną.
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: córka alkoholika

Postprzez Abssinth » 27 paź 2012, o 00:31

no to jeszcze raz powtorze - wyjdz do ludzi a zobaczysz, ze mozesz byc lubiana.....

bo jak na razie piszesz, ze w rodzinie nie jest fajnie, chlopak hmmmm ...wiesz jakie mam zdanie na jego temat.... nikogo naprawde zyczliwego nie masz wokol siebie :(
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 27 paź 2012, o 00:32

Boje się wychodzić do ludzi :( Jestem taka speszona i jak nie ja :(
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 27 paź 2012, o 01:08

Wy pewnie też macie już mnie dość ;(
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: córka alkoholika

Postprzez Abssinth » 27 paź 2012, o 09:26

bla bla bla :P
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 27 paź 2012, o 10:03

Zrobiłam w nocy coś czego nie robiłam od kilku miesięcy, ale za to lepiej się czuje na duchu. Wstała rano, nawet ozywiona. Odkrzyłam z rana z chęcią. Teraz sobie jem i biorę leki (jestem przecież przeziebiona i lekarka przepisała mi leki) a potem mam ochotę posprzątać ;D
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: córka alkoholika

Postprzez Abssinth » 27 paź 2012, o 11:30

dobrze widziec, ze masz dzisiaj wiecej energii :)

tez by sie u mnie przydalo poodkurzac...liscie wpadaja do domu :P
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 27 paź 2012, o 14:03

Ja juz wszystko ogarnelam i mogę odpocząć ;D
Nie cieszy mnie jednak fakt ze w nocy znowu sie pocielam :/ Jak mój chłopak to zauważy to się wkurzy :/
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Re: córka alkoholika

Postprzez Iliada » 27 paź 2012, o 14:13

No dobra przedawkowalam trochę jeszcze leki na sen ziołowe więc pewnie dlatego obudzilam się taka radosna. Wiem ze to nie dobrze ale dobrze ze jestem radosna ;D
Avatar użytkownika
Iliada
 
Posty: 258
Dołączył(a): 10 paź 2012, o 02:25

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości