CZY DDA TAK MA??

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

CZY DDA TAK MA??

Postprzez mala20 » 18 lut 2008, o 14:20

Powieciće mi czy DDA zawsze bedzie sie wiązało z takim osobami jak alkoholicy którzy rania a na innych facetów nie potrafia spojrzec nie interesuja ich chociasz oni sa dobrzy i potrafia kochac a czemu ciagle nie potrafia uwolnic sie od osoby ktora pije i tak naprawde ich krzywdzi emocjonalnie tak jakby ona była najwazniejsza dla nich ??:(i chociasz zdarza sie ze chłopak porzadny jest wemnie zakochany to ja nie potrafie kochac go nie mam pojecia czemu czy jak spotkam innego chłopaka i podoba mi sie nie pije jest fajny ładny ale czemu tamta osoba ciagle jakos jest w głowce ??i jak spedam czas z kolega czy zkims komu namnie zalezy to jakos nie potrafie nie myslec otym alkohliku i do innych chloapkow nic poczuc :(
mala20
 
Posty: 65
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 17:11

Postprzez mahika » 18 lut 2008, o 17:00

Na pewno jesteś zakochana, a po części to i współuzaleznona, po części to też może byc wina DDA.
No podobno tak mamy :)
W dodatku ta chęć niesienia pomocy uzależnionym ;)
Chyba czas poszukać sobie terapii :(
Najgorsze jest to ze to chyba też jest taki mechanizm, ze bronimy sie przed terapią. Sama zaczynałam kilka razy, albo jak słyszałam ze gdzieś jest to nie szłam, jakbym miala do dentysty iść...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez mimbla » 18 lut 2008, o 23:22

bo terapia,to jak wizyta u dentysty.I jeszcze co nieco usuwają bez znieczulenia,ale za to potem jaka ulga,kiedy już przestaje boleć,kiedy zaczynasz odczuwać komfort ,że nic juz nie kłuje.Zostaje tylko wspomnienie,ale ono nie boli.
mimbla
 
Posty: 35
Dołączył(a): 18 maja 2007, o 09:04

Postprzez mala20 » 19 lut 2008, o 12:14

---------- 10:51 19.02.2008 ----------

tak jest mi trudno :(:( nie potrafie zyc bez tego chlopaka i to alkoholika nadodatek chociasz wiem ze żyje w stresie przez niego i niepewnosci ... ze boje sie kazdego dnia ze go jakos strace ... ze moze mi jakis numer wywinac :(:( ze czasem mysle ze on naprawde mnie okłamuje i nie mowi całej prawdy

---------- 10:55 ----------

mam dziwne obawy niby sie boje z nim cokolwiek a z 2 strony nieche by mnie znowu zostawil :(:( wystarczy ze sie nie odzywa domnie 1 dzien nie pisze ani nic to juz mam wrazenie ze on juz zemna skonczyl lub ze moze zdardza juz niewiem skad to sie bierze :(:( ciezko jest mi okropnie

---------- 10:57 ----------

ja kiedys przez niego znowu bralam nawet telefon do kibla bo jak nie odpisalam za 5 minut mialam juz akcje ze go zdradzam :( nie potrafie sie uwolnic od niego

---------- 11:14 ----------

i jeszcze tyle razy przez niego płakałam a jednak nie potrafie postawic na swoim i odejść mialam łzy w oczach gdy widzialam co on z soba robi było mi go zal chcialam byc przynim pomoc mu uwolnic sie od tego zatrzymac go przy sobie nic nie pomogło i zawsze były powroty rozstania ja nigdy nie potrafie powiedziec mu nie bo miękne jakos jak go widze :(:( to jest tak jakby on byl czescia mnie nie potrafie tego określić :(:(
mala20
 
Posty: 65
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 17:11

Postprzez gola » 19 lut 2008, o 17:59

jestem ddd i tez wiaze sie z takimi, co traktuja mnie jak rodzice. takie znamy wzorce, takie zachowania i ich szukamy, zeby moc naprawic dziecinstwo juz w doroslym zciu, myslac ze tym razem bedzie inaczej, ale nie jest
gola
 
Posty: 33
Dołączył(a): 16 lut 2008, o 13:58

Postprzez mala20 » 21 lut 2008, o 20:00

a powinnam alkoholika traktować chłodniej ??nie byc taka dobra i na każde zawołanie??najlpiej chciałabym onim zapomniec :(:( i wtedy bym potrafila odejsc :(:(
mala20
 
Posty: 65
Dołączył(a): 17 lut 2008, o 17:11


Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron