Niestety nic mądrego już nie dopowiem, bo poprzednicy pewnie wyczerpali temat.
Mnie tylko ciekawi, dlaczego mnóstwo jest w necie tematów takich jak ten- o kobietach, którym trudno pozbierać się po rozstaniu, a analogicznych tematów pisanych przez mężczyzn jest jak na lekarstwo. Czyli co- oni się Wami bawią, a Wy cierpicie i płaczecie za ... nieważne