sikorka napisał(a):no tak, wlasnie. zwlaszcza ze blanko Ty rowniez jestes z mezem o ktorym swego czasu zbyt dobrze sie nie wypowiadalas.... czyzby obluda?
No i co z tego, że się dobrze nie wypowiadałam? Skoro mi coś nie leżało to mówiłam co to jest, a nie udawałam (jak to niektórzy), że mam takie kolorowe życie.
Ja sobie nie wmawiałam, że będzie dobrze jak sobie odpuszczę, nie kolorowałam, nie udawałam przed znajomymi, że jest sielsko i anielsko.
A to jest róznica w zachowaniu.