figura

[blanka77]

no tak, wlasnie. zwlaszcza ze blanko Ty rowniez jestes z mezem o ktorym swego czasu zbyt dobrze sie nie wypowiadalas.... czyzby obluda?

No i co z tego, że się dobrze nie wypowiadałam? Skoro mi coś nie leżało to mówiłam co to jest, a nie udawałam (jak to niektórzy), że mam takie kolorowe życie.

Ja sobie nie wmawiałam, że będzie dobrze jak sobie odpuszczę, nie kolorowałam, nie udawałam przed znajomymi, że jest sielsko i anielsko.

A to jest róznica w zachowaniu.

[blanka77]

Blanka

Nie martw się, jest ok

Ja pod uwagę biorę rady/sugestie tylko osób, które wyrażają się merytorycznie. Zaczepki olewam i mam to w dupie.

A co do obłudy to wiesz co mogłam mieć na myśli, a jeśli nie wiesz to na priv

[limonka]

Blanka

Nie martw się, jest ok

Ja pod uwagę biorę rady/sugestie tylko osób, które wyrażają się merytorycznie. Zaczepki olewam i mam to w dupie.

A co do obłudy to wiesz co mogłam mieć na myśli, a jeśli nie wiesz to na priv

czesto I gesto te wszystkie uh ah jak mi dobrze sie uklada to tylko na pokaz I braki w zyciu I samoocenie ....a prawda I tak kiedys wyjdzie na jaw...

[blanka77]

Łatwo jest się chwalić i zachwycać mając świadomość, że się jest w necie anonimowym i nikt tego nie sprawdzi. A prawda jest taka, że to jest złudne... i jak się chce to się do takiej osoby "dotrze" i potem to co ona mówi można łatwo i zweryfikować i ocenić.

[limonka]

Łatwo jest się chwalić i zachwycać mając świadomość, że się jest w necie anonimowym i nikt tego nie sprawdzi. A prawda jest taka, że to jest złudne... i jak się chce to się do takiej osoby "dotrze" i potem to co ona mówi można łatwo i zweryfikować i ocenić.

ja juz dotarlam jeszcze tylko musze zweryfikowac

[blanka77]

Łatwo jest się chwalić i zachwycać mając świadomość, że się jest w necie anonimowym i nikt tego nie sprawdzi. A prawda jest taka, że to jest złudne... i jak się chce to się do takiej osoby "dotrze" i potem to co ona mówi można łatwo i zweryfikować i ocenić.

ja juz dotarlam jeszcze tylko musze zweryfikowac

[mahika]

Blanka, zrozumiałam co miałas na myśli pisząc o obłudzie od samego poczatku

[blanka77]

Blanka, zrozumiałam co miałas na myśli pisząc o obłudzie od samego poczatku

Dzięki w ogóle i dzięki za trzeźwość umysłu

[sikorka]

widocznie blanko nie bylas az tak zdominowana przez swoja sytuacje, ale zycie pokazuje ze zwiazki przemocowe sa na ogol koloryzowane
ale to nie ma nic wspolnego z obluda, bo ona jest wtedy kiedy jest wyrachowanie, a w zwiazkach przemocowych jest strach.

[agik]

Łatwo jest się chwalić i zachwycać mając świadomość, że się jest w necie anonimowym i nikt tego nie sprawdzi.

hi, trzeba byc naprawdę durniem, żeby myślec, że jest się w necie anonimowym. Chyba tylko dzieci tak myślą.
A już trzeba nie miec nic w głowie oprócz siana, żeby ujawniac swoje wszystkie dane na portalach społecznościowych, a potem pisac coś innego w innym miejscu
Już nawet pomijam, że na tych portalach tworzy się nowy wspaniały świat, bo jednak fikcja w zderzeniu z prawdziwymi znajomymi musi miec jakieś ramy , to liczyc na to, że nikt tego nie zobaczy, to prawdziwa głupota.
Autokreacja i tworzenie rzeczywistości alternatywnej ma jednak granice

Blanka
A tak w ogóle, to gdzie Ty się podziałaś?

[mahika]

Łatwo jest się chwalić i zachwycać mając świadomość, że się jest w necie anonimowym i nikt tego nie sprawdzi. A prawda jest taka, że to jest złudne... i jak się chce to się do takiej osoby "dotrze" i potem to co ona mówi można łatwo i zweryfikować i ocenić.

ja juz dotarlam jeszcze tylko musze zweryfikowac

[blanka77]

A tak w ogóle, to gdzie Ty się podziałaś?

Ja to ogólnie pierwszy cały weekend w domu bo we wrześniu mieliśmy dwa wesela pod rząd, a przed nimi były wieczory kawalerskie i panieńskie

Fajnie jest czasem w domu posiedzieć i nic nie robić i jak tak właśnie spędzam dzisiejszy dzień

Teraz jadę do sklepu bo mi się czegoś chce, ale jeszcze nie wiem czego

[blanka77]

widocznie blanko nie bylas az tak zdominowana przez swoja sytuacje, ale zycie pokazuje ze zwiazki przemocowe sa na ogol koloryzowane
ale to nie ma nic wspolnego z obluda, bo ona jest wtedy kiedy jest wyrachowanie, a w zwiazkach przemocowych jest strach.

Ja rozumiem, że w typowych związkach przemocowych jest strach. Ale nie lubię mydlenia oczu i udawania. I nie wierzę, że pozując za każdym razem, włącznie ze zdjęciami nago została do tego zmuszona przez męża, żeby on się wybielił w oczach innych. No nie uwierzę.

A tak na marginesie, to czemu nie chce rozwodu w USA?????? Dlaczego w Polsce nie ma prawa jazdy???

[blanka77]

I dla jasności, ja nie twierdzę, że tam była przemoc, ani że jej nie było. Mnie się nie podoba jej postawa chociażby względem swoich dzieci. Bo zrobiła im sieczkę w głowie, a dodatkowo naraziła ich na utratę życia wiadomo z jakiego powodu. I kto wie jeszcze ile razy to zrobiła.

[sikorka]

nie przekonamy sie, dalsza dyskusja w tej kwestii nie ma sensu. buzka