Nieszczęśliwa do kwadratu napisał(a):Witajcie ponownie
U mnie dużo się zmieniło od ostatniej wizyty na forum. Wczoraj wyprowadził się mój mąż.
Zostawił mi mieszkanie. A to dlatego że zaczął się z kimś spotykać.
Niby jestem zadowolona, ale mam poczucie winy.
Wiem że wiąże się z nią ( z moją znajomą )bo nie chce być sam.
Ale mówi że nadal mnie kocha i ma nadzieję że będziemy jeszcze kiedyś razem.
Strasznie smutne to było, bo tak naprawdę on nie ma dokąd pójść.
A to wszystko przeze mnie
No! To duża rzecz się rozstrzygnęła! Ten drugi ma (jakby nie patrzeć) coś ułatwione.