atypowy problem

Problemy z partnerami.

atypowy problem

Postprzez vertigo » 31 sie 2012, o 20:35

Trochę nie wiem jak zacząć, ale spróbuję najkrócej jak to możliwe.


Ma ktoś pomysł jak zakomunikować dziewczynie (dziewczynie w sensie "jednej z koleżanek") o trapiącym mnie schorzeniu, tj. chronicznie nieświeżym oddechu? Jak to zrobić, żeby nie wzbudzać litości ani nie grać na emocjach?


Spotkaliście się w ogóle z czymś takim? :/
vertigo
 
Posty: 18
Dołączył(a): 31 sie 2012, o 18:22

Re: atypowy problem

Postprzez Księżycowa » 31 sie 2012, o 20:53



Jak ktoś jest dobrym kumplem/kumpelą to nie wyśmieje, tylko co chcesz komuś o tym mówić? Po prostu wybierz się do lekarza. Zwykle taki problem dotyczy kłopotów z zębami, żołądkiem czy wątrobą...
Maskuj do tej pory gumami albo drażami i już.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: atypowy problem

Postprzez smerfetka0 » 31 sie 2012, o 22:30

a w jakim celu chcesz jej to powiedziec??
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: atypowy problem

Postprzez vertigo » 1 wrz 2012, o 13:40

Chodzenie do lekarzy, jak i do stomatologów, trwa już dość długo i na obecną chwilę żaden nie był w stanie wyjaśnić dlaczego wybrana terapia nie przynosi zadowalającej poprawy ani nawet wskazać przyczyny.


Wśród osób które raz na jakiś czas poznaję są dziewczyny, które, jak mi się wydaje, warto lepiej poznać, choćby z uwagi na wspólne zainteresowania. Są też takie, w których widzę kandydatkę na drugą połowę, partnerkę.
Czuję się zupełnie bezsilny wobec sytuacji..
vertigo
 
Posty: 18
Dołączył(a): 31 sie 2012, o 18:22

Re: atypowy problem

Postprzez Księżycowa » 1 wrz 2012, o 13:56

A co mówili lekarze?
Wiesz, jak leki zwykłe nie pomagają, to zazwyczaj się robi badania. Ja lekarzem nie jestem ale mam ostatnio też problemy z żołądkiem i prawdopodobnie będą badania. Najpierw z krwi, jak wyjdą ok. to pewnie gastroskopia, której ja się boję jak nie wiem ale podobno można zrobić przez nos i jest podobno o wiele bardziej do zniesienia, bez nieprzyjemnych doznań podczas normalnej.

Rozumiem, że jest to irytujące a gumy i inne tego typu ,,odświeżacze"?
Palisz papierosy?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: atypowy problem

Postprzez vertigo » 1 wrz 2012, o 15:41

Gumy, tic-taci, działają na krótką metę (rzędu kilkudziesięciu sekund), później odnoszę wrażenie że jest jeszcze gorzej.

Laryngolog zleca badania (krwi, wymazy), przepisuje jeden lek, drugi, trzeci, w końcu odsyła do gastroenterologa. Ten zleca badanie (gastroskopię), przepisuje inhibitory pompy protonowej i nie widzi podstaw do dalszych badań. Lekarze pierwszego kontaktu stronią od skierowań na badania, ale przepisuję to samo co specjaliści. Schemat powtarza się z paroma lekarzami/poradniami przy różnych szpitalach, efektów brak.


Jestem chory, wyleczę się bądź nie, ale najgorsze że brakuje mi pomysłu jak z tym żyć..
vertigo
 
Posty: 18
Dołączył(a): 31 sie 2012, o 18:22

Re: atypowy problem

Postprzez Księżycowa » 1 wrz 2012, o 15:58

Czyli gastroskopię już mialeś i te wszystkie wyniki ok?
Może spróbuj prywatnie? Wiem po sobie, że (niestety) bardziej się przykładają do pracy niż na NFZ nie raz.


Księżycowa napisał(a):
Palisz papierosy?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: atypowy problem

Postprzez vertigo » 1 wrz 2012, o 16:18

Nie palę.
vertigo
 
Posty: 18
Dołączył(a): 31 sie 2012, o 18:22

Re: atypowy problem

Postprzez smerfetka0 » 1 wrz 2012, o 21:09

wiem jakie to uciazliwe, ja ostatnio mialam infekcje jamy ustnej... swiadomosc tego ze w moim oddechu moze byc cos nie tak troche mnie peszyla w kontaktach z innymi puki nie wyleczylam infekcji.

moze jakies stare domowe sposoby? poszukaj w internecie, na pewno ktos jest kto ma taki sam problem jak ty i zerro pomyslow od lekarzy
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: atypowy problem

Postprzez Księżycowa » 1 wrz 2012, o 21:20

Skoro nie palisz i żaden lekarz Ci nie może pomóc, to ja bym zabrała wszystkie wyniki i poszła na wizytę prywatną.
Podejrzewam, że dowiesz się na tej jednej wizycie więcej niż tych kilku co byłeś.... albo jeszcze dobry internista.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: atypowy problem

Postprzez KATKA » 3 wrz 2012, o 17:06

Ksieżycowa...chłopak nie pyta o to jak ma to leczyć tylko jak zakomunikowac dziewczynie, że jest chory...a Ty sie jednak troche w lekarza bawisz :)
sama sie lecze na rózne rzeczy z brzuchem od paru lat...i u jakiego magika specjalisty bym nie była to nie wiedzą co sie dzieje... :twisted:

może po prostu normalnie powiedz...w trakcie rozmowy? bo chyba znasz troche tę dziewczynę czy dziewczyny co? przy całkiem świeżym kontakcie to nie wiem co byłoby najrozsądniejsze...ale jak ktoś już Cię troche zna...to po prostu przyjmie do wiadomosci :)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: atypowy problem

Postprzez KATKA » 3 wrz 2012, o 17:08

i jeszcze przy okazji prywatnych lekarzy...to bójda...dobry lekarz jest lekarzem np z polecenia...nie ważne czy na NFZ czy prywatnie...rówżnica taka, że teoretycznie prywatny ma wiecej czasu i sporo kosztuje :P
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: atypowy problem

Postprzez Księżycowa » 3 wrz 2012, o 17:35

KATKA napisał(a):i jeszcze przy okazji prywatnych lekarzy...to bójda...dobry lekarz jest lekarzem np z polecenia...nie ważne czy na NFZ czy prywatnie...rówżnica taka, że teoretycznie prywatny ma wiecej czasu i sporo kosztuje :P


Ja mam inne doświadczenia i dla mnie nie jest to bujda, więc nie mów mi, że moja doświadczenia, to ściema. Wszechwiedząca nie jesteś, wiec nie baw się w proroka.
W nic się nie bawię, tylko dzielę się doświadczeniami a że akurat mam lepsze z prywatnymi niż NFZtem jest fakt i nie Tobie to oceniać .
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: atypowy problem

Postprzez KATKA » 3 wrz 2012, o 18:31

a Ty chłopaka oceniać możesz :)
nie musisz sie unosic ..chyba nie ma powodu :shock: bo sie troszeczke zagalopowałaś z tym prorokiem i mówieniem mi co mam oceniać a czego nie. Gorszy dzień??
o jakosci lekarza nie swiadczy to czy za niego płacisz...niestety...przeszłam wielu prywatnych...moja mama też...zwykle kasa była ważniejsza niz pacjent...przy NFZ zwykle nie ma czasu albo checi...tak bywa...ale czasem cieżko jest po prostu coś stwierdzić...lekarze to też ludzie...nie ma jednego objawu do jednej choroby. Nie mówie, że nie miałaś lepiej u prywatnego...ale absurdem jest stwierdzanie, że jak chłopak pójdzie do takowego to ten od razu mu diagnozę słuszną postawi...no proszę Cię.
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: atypowy problem

Postprzez Księżycowa » 3 wrz 2012, o 18:49

Gdzie kogoś oceniłam?? :shock:
Tak jak Ty się zagalopowałaś z moją rzekomą zabawą w lekarza.

No ja też przeszłam wielu prywatnych i śmiem twierdzić, że pomogli mi o wiele bardziej niż NFZ i nie mów mi, że to nie prawda, bo w MOIM przypadku tak a wypowiedziałam się o SWOIM przypadku, co z resztą zaznaczyłam w wypowiedziach.
Być może się uniosłam ale nie lubie jak ktoś mi coś wmawia i mówi, że coś czego doświadczyłam jest bujdą, skoro na jakiejś podstawie mam takie a nie inne zdanie i sobie go nie wymyślam.

Nie twierdzę, że prywatni to cudotwórcy ale przykładają się lepiej i wcale mnie nie zdziwi jak NFZ coś przegapił właśnie z powodu pośpiechu... sprawdzić nie zaszkodzi.
Więc jeśli mogę Cię prosić nie komentuj wiecej moich wypowiedzi, skoro czytasz to co chcesz wyczytać a nie to, co napisałam... kończę dyskusję.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Następna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 350 gości