przez Ventia » 14 lut 2008, o 14:46
Z Twoich wypowiedzi wynika, że masz dużo problemów, które zabrały Ci resztki sił i optymizmu, czy jest sposób, aby je rozwiązać? Druga sprawa to to, że jednocześnie czujesz się zmęczona problemami, ale z drugiej strony niepotrzebna, bezwartościowa, dlaczego? Skąd wzieły się w Tobie takie uczucia? Czy stąd, że nie potrafisz sobie poradzić z problemami? Czy też ich źródło jest inne?
A co do bubla na półce, który powinno się usunąć... Bubel na półce leży tam, bo ktoś ma go kupić, a skoro jest bublem nikt go nie będzie chciał. O to Ci chodzi? Ale my nie jesteśmy przedmiotami do kupienia w sklepie, zyskujacymi wartość w momencie, gdy ktoś nas kupi i jesteśmy potrzebni. To my sami nadajamy sobie wartość, bez czekania na kogokolwiek, żyjemy własnym życiem i tylko własnym, ten ktoś kto do nas przyjdzie nie będzie nigdy naszym właścicielem, ale partnerem, bo żyjemy dla siebie.