artykul m. srody

[josi]

sans a ja mysle ze on mysli tak
ta sroda to musi kochac ludzi a wiec i mnie skoro jej sie chce tak wojowac...

[josi]

Kasiorek dalo mi do myslenia, tylko psychopatom by nie dalo. A ja tobie daje do przemyslenia to:

ciekawi mnie w czym ma pomoc josi zrzekniecie sie jej meczybulstwa? bedziecie ja wtedy bardziej lubic? zaakceptujecie? pozwolicie dyskutowac?

[Sansevieria]

Kochać może i to bardzo, ino miłość to toksyczna. Moja matka też mnie szczerze kochała i kocha, ale skutki tego niespecjalnie fajne są. Co koresponduje z moją opcją 1.
Bis, z tego cytatu co załączyłaś to mi wychodzi zestaw na modłę bogów greckich/egipskich czy skandynawskich (albo dowolnych innych). Na Oliumpie czy w Asgardzie nie powiem, podobno ciekawie bywało...podobnie jak tu i teraz na ziemi naszej doczesnej. Ino...zero zdziwień, przewidywalne to aż nadto

[biscuit]

podobnie jak tu i teraz na ziemi naszej doczesnej. Ino...zero zdziwień, przewidywalne to aż nadto

no to może zdziwi Cię Sans
że autor tego tekstu
niejaki Magik
popełnił samobójstwo
był Bogiem
a też umarł jak człowiek...

[josi]

Kochać może i to bardzo, ino miłość to toksyczna. Moja matka też mnie szczerze kochała i kocha, ale skutki tego niespecjalnie fajne są. Co koresponduje z moją opcją 1.
Bis, z tego cytatu co załączyłaś to mi wychodzi zestaw na modłę bogów greckich/egipskich czy skandynawskich (albo dowolnych innych). Na Oliumpie czy w Asgardzie nie powiem, podobno ciekawie bywało...podobnie jak tu i teraz na ziemi naszej doczesnej. Ino...zero zdziwień, przewidywalne to aż nadto

any feedback for you? (na podstawie tego fragmentu)?

[biscuit]

brawo josi
porozpychaj się tu trochę łokciami, a co
stałym bywalcom nie zaszkodzisz, nie da się
za stare wygi psychotekstowe z nich
byleby tylko sierotek proszących o pomoc nie urażać
bo to już jest NA SERIO nie fair

[ludolfina]

a moze josi wlasnie jest sierotką )

[biscuit]

owca w wilczej skórze
ryzyko zawodowe
każdy może się pomylić...

[Sansevieria]

A wcale mnie nie dziwi, Bis. Wręcz przeciwnie. Smutne jak każde samobójstwo.
Josi, jesteśmy na forum "dyskusje" a nie "wsparcie", o pomoc nie proszę, luźno sobie gadamy co jakis czas zbliżając się do tematu pani Środy i poglądów przez nią wyrażonych w krótkim gazetowym tekście. Swój stosunek do informacji zwrotnych mnie dotyczących dosyć jasno określiłam wcześniej w tym wątku. Dominuje ewidentnie ciekawość, jednakowoż jeśli nie zostanie zaspokojona nie będę szat darła ni łez rozpaczy roniła. Chcesz - dajesz, nie chcesz nie dajesz.

[josi]

Pi jestem... tak jak i ty, jak i bis i inni... wszyscy jestesmy chrystusami i wszyscy jestesmy hejtersami...

[Abssinth]

a ja jestem Papiezem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskordianizm

[josi]

stałym bywalcom nie zaszkodzisz, nie da się
za stare wygi psychotekstowe z nich

serio tak myslisz?

[biscuit]

stałym bywalcom nie zaszkodzisz, nie da się
za stare wygi psychotekstowe z nich

serio tak myslisz?

josi
SKORO tak napisałam => TO ZNACZY, że tak myślę

[josi]

chcesz sie klocic

myslisz ze oni sa uodpornieni na zranienia tylko dlatego ze sa juz tu dlugo?

[biscuit]

myslisz ze oni sa uodpornieni na zranienia tylko dlatego ze sa juz tu dlugo?

teoretycznie - NIE
praktycznie - TAK