blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
ja bym chciała nadal być cielęciem
Blanka jestes pewna ze to Ty pilas a nie kto inny?
blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
ja bym chciała nadal być cielęciem
blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
Dla uściślenia: nienawidzę gdy ktoś wcześniej był np. panienką lekkich obyczajów, a gdy wyszedł na prostą to krytykuje te osoby, które jeszcze te lekkie obyczaje stosują.
blanka77 napisał(a): ja bym chciała nadal być cielęciem
limonka napisał(a):blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
ja bym chciała nadal być cielęciem
Blanka jestes pewna ze to Ty pilas a nie kto inny?
blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
Dla uściślenia: nienawidzę gdy ktoś wcześniej był np. panienką lekkich obyczajów, a gdy wyszedł na prostą to krytykuje te osoby, które jeszcze te lekkie obyczaje stosują.
biscuit napisał(a):
buka, Ty się lepiej skup na gorącej modlitwie
żeby Twój mąż
nigdy nie znalazł się w zasięgu mojego kociego wzroku
bo choć nie sądzę, żeby mnie zainteresował w najmniejszym stopniu
facet, który pojął za żonę taką kobietę jak Ty
to jednak jest jest we mnie bezbrzeżny ogrom współczucia
dla wszelkich istot żyjących głęboko pokrzywdzonych przez los
mój mąż ma wyrobione zdanie na temat hmm pań lekkich obyczajów, że tak powiem
nie ma powodów, żeby przedłużać sobie penisa bzykając jakkieś panny.. młode czy te podstarzała..o kocim spojrzeniu i robiące mraaauuu
a poza tym mąż modli się razem ze mną..
jest zajebiście przystojny i inteligentny..KOCHAM GO.
agik napisał(a):blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
Dla uściślenia: nienawidzę gdy ktoś wcześniej był np. panienką lekkich obyczajów, a gdy wyszedł na prostą to krytykuje te osoby, które jeszcze te lekkie obyczaje stosują.
Każda mucha ma swojego bzika
biscuit napisał(a):blanka77 napisał(a): ja bym chciała nadal być cielęciem
nic prostszego
ja kiedyś byłam wołem a teraz jestem cielęciem
buka_lu napisał(a):blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
Dla uściślenia: nienawidzę gdy ktoś wcześniej był np. panienką lekkich obyczajów, a gdy wyszedł na prostą to krytykuje te osoby, które jeszcze te lekkie obyczaje stosują.biscuit napisał(a):
buka, Ty się lepiej skup na gorącej modlitwie
żeby Twój mąż
nigdy nie znalazł się w zasięgu mojego kociego wzroku
bo choć nie sądzę, żeby mnie zainteresował w najmniejszym stopniu
facet, który pojął za żonę taką kobietę jak Ty
to jednak jest jest we mnie bezbrzeżny ogrom współczucia
dla wszelkich istot żyjących głęboko pokrzywdzonych przez los
mój mąż ma wyrobione zdanie na temat hmm pań lekkich obyczajów, że tak powiem
nie ma powodów, żeby przedłużać sobie penisa bzykając jakkieś panny.. młode czy te podstarzała..o kocim spojrzeniu i robiące mraaauuu
a poza tym mąż modli się razem ze mną..
jest zajebiście przystojny i inteligentny..KOCHAM GO.
blanka o tym mówisz..
to te moje wyzwiska i krytykowanie??
chyba tworzycie nową rzeczywistość..
blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
Dla uściślenia: nienawidzę gdy ktoś wcześniej był np. panienką lekkich obyczajów, a gdy wyszedł na prostą to krytykuje te osoby, które jeszcze te lekkie obyczaje stosują.
blanka77 napisał(a):Ja mówię o umoralnianiu, przez osoby, które będąc wcześniej tzw. "cielęciem" nie były wcale lepsze niż obecne cielęta.
Uważam, że trochę zrozumienia nalezy się osobom błądzącym. Nie nalezy ich krytykować, tylko pokazać, że można żyć/postępować inaczej. Ale to wszystko w delikatny sposób, żeby ktoś miał alternatywę wyboru. A wybór i tak nalezy do niego.
Ja mówię o umoralnianiu, przez osoby, które będąc wcześniej tzw. "cielęciem" nie były wcale lepsze niż obecne cielęta.
Uważam, że trochę zrozumienia nalezy się osobom błądzącym. Nie nalezy ich krytykować, tylko pokazać, że można żyć/postępować inaczej. Ale to wszystko w delikatny sposób, żeby ktoś miał alternatywę wyboru. A wybór i tak nalezy do niego.
buka_lu napisał(a):blanka77 napisał(a):doduś napisał(a):zapomniał wół jak cielęciem był i to niejeden niestety
Dla uściślenia: nienawidzę gdy ktoś wcześniej był np. panienką lekkich obyczajów, a gdy wyszedł na prostą to krytykuje te osoby, które jeszcze te lekkie obyczaje stosują.
to gorące uczucie, ta nienawiść... i takie pełne tolerancji... a idąc tym tokiem rozumowania, trzeba być tu krową, bo tylko krowa nie zmienia poglądów, złodziej nie ma prawa krytykować złodziejstwa, morderca zabijania. jak u kalwinów: predystynacja w czystej formie ehhh
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Michaelvog i 42 gości