Wszystko się skomplikowało :(

Problemy z partnerami.

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez KATKA » 26 lip 2012, o 18:01

matko jakie tu słowa padły...wojna...jaka wojna do cholery...jakie twarde stawy...matko jedyna...a ja myslałam, z eto forum dyskusyjne i ludzie tu dyskutują z większymi czy mniejszymi emocjami...ale widze, ze ktoś traktuje to mega poważnie...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez blanka77 » 26 lip 2012, o 18:25

A ja se piję drinka i nikt mnie nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne (jak to jeden taki powiedział) :mrgreen:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez biscuit » 26 lip 2012, o 18:28

blanka77 napisał(a):A ja se piję drinka i nikt mnie nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne (jak to jeden taki powiedział) :mrgreen:

no chyba, że obroni swoje zdanie w inteligentny sposób 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez blanka77 » 26 lip 2012, o 18:29

biscuit napisał(a):
blanka77 napisał(a):A ja se piję drinka i nikt mnie nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne (jak to jeden taki powiedział) :mrgreen:

no chyba, że wyrazi swoje zdanie w inteligentny sposób 8)



No, a ja będę po 4 drinku i wszystko przyjmę 8)
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 19:00

mahika napisał(a):
ewka napisał(a):
sikorka napisał(a):aha, buka ja Ci odpowiem na temat tego dlaczego wiele osob pisze na priva do Ciebie nie chcac sie afiszowac z obrona - ja im sie nie dziwie.

... bo niestety w momencie odmiennych zdań kończy się dyskusja merytoryczna, a zaczyna się jazda z pokpiwaniem, ośmieszaniem, obrażaniem i innymi nieludzkimi zagrywkami. Tak się tutaj porobiło. Magiel. Niestety.

Ja Ci Buka też
:oklaski:

jak na razie widzę jazdę po bandzie wobec osób które są innego zdania niż buka i mówią o tym wprost,
tradycyjnie jazda odbywa się w białych rękawiczkach,
pod przykrywką wyższych wartości.
Dziewczyny, może też zacznijcie pisać na priv,
ogłaszając wszem i wobec że BOICIE się być zagdakane przez bukę i jej przyklaskującą świtę?
Eee, nie, Wy macie jednak jaja :haha: :oklaski:
buka_lu napisał(a):gorzej gdy jesteś w mniejszości..
to jak wejść do rzeki pełnej piranii.

Czego własnie doswiadczyła Agik, Katka Abss czy Bis :tak:
ciekawe tylo co to to bedzie jesli ci ktorzy tak bronia nazwiijmy go scisle tradycjnego modelu rodziny doswiadcza kiedys w zyciu sytuacji wymagajacych mnie tradycyjnych rozwiazan jak np. bezplodnosc sztuczne zaplodnienie, matka surogatka, czy homoseksualne potomstwo...pewnie pojda sie modlic pod figura :mrgreen:

nieszczesliwa podejmuj te trudne decyzje swoim tempem olej tych co ci co post "dyktuja" co i kiedy masz robic.. masz dzieci ..rozumiem ze to jest dla ciebie trudne...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 19:11

sie odezwala ta co w nietradycyjnym modelu zyje :haha:
pewnie ze tak - zadnej tam abss czy bis nie sluchaj jak Ci mowia zebys zadbala o siebie i sie wyprowadzila i meza zgody nie oczekiwala :mrgreen:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez KATKA » 26 lip 2012, o 19:12

100 :D
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 19:20

sikorka napisał(a):sie odezwala ta co w nietradycyjnym modelu zyje :haha:
pewnie ze tak - zadnej tam abss czy bis nie sluchaj jak Ci mowia zebys zadbala o siebie i sie wyprowadzila i meza zgody nie oczekiwala :mrgreen:

Stuknij w stol sikora sie odezwie:) Widze ze Dalej o mnie pamietasz? Czuje sie taka wazna:) Skad wiesz moZe Zune w trojkacie I maz mi majtki pierze???
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez blanka77 » 26 lip 2012, o 19:21

limonka napisał(a):ciekawe tylo co to to bedzie jesli ci ktorzy tak bronia nazwiijmy go scisle tradycjnego modelu rodziny doswiadcza kiedys w zyciu sytuacji wymagajacych mnie tradycyjnych rozwiazan jak np. bezplodnosc sztuczne zaplodnienie, matka surogatka, czy homoseksualne potomstwo...pewnie pojda sie modlic pod figura :mrgreen:

nieszczesliwa podejmuj te trudne decyzje swoim tempem olej tych co ci co post "dyktuja" co i kiedy masz robic.. masz dzieci ..rozumiem ze to jest dla ciebie trudne...


Przeważnie ci twardzi idealiści wymiękają...

fajnie jest oceniać i dyktować gdy problem nie dotyka lub nie dotknął bezpośrednio
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 19:23

To ze Zyje chwiliwo jak Zyje Bo moj maz zarabia kupe kasy I nas na to stac nie oznacza ze nie jestem za cZyms innym... Widac ze z ya logika na bakier :)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 19:24

blanka77 napisał(a):
limonka napisał(a):ciekawe tylo co to to bedzie jesli ci ktorzy tak bronia nazwiijmy go scisle tradycjnego modelu rodziny doswiadcza kiedys w zyciu sytuacji wymagajacych mnie tradycyjnych rozwiazan jak np. bezplodnosc sztuczne zaplodnienie, matka surogatka, czy homoseksualne potomstwo...pewnie pojda sie modlic pod figura :mrgreen:

nieszczesliwa podejmuj te trudne decyzje swoim tempem olej tych co ci co post "dyktuja" co i kiedy masz robic.. masz dzieci ..rozumiem ze to jest dla ciebie trudne...


Przeważnie ci twardzi idealiści wymiękają...

fajnie jest oceniać i dyktować gdy problem nie dotyka lub nie dotknął bezpośrednio

Dokladnie a wejdz w czyjes buty to inaczej bedziesz cwierkac.. A moZe I horozonty ci sie nagle poszeza.. Kto wie?? :mrgreen:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez buka_lu » 26 lip 2012, o 19:25

agik napisał(a):Łiii tam, Mahika
Mnie to dyndo i wali.
Na poziom "chrześcijańskiego" wyzywania kogoś od kurew nie mam zamiaru ani wchodzic, ani odpowiadac.
Buka, jak dla mnie przekroczyłaś poziom mojej tolerancji dla prostactwa. Wiesz, że to jest niezgodne z prawem? Srał pies regulamin i tak służy przeważnie do wymachiwania komuś przed nosem, jeśli się komuś chce dosrac ...
Gratuluję postawy pełnej krzewienia wartości wyższych oraz dobrego samopoczucia. :?

Bis
zastanawiam się nad Twoją zbornością. wyzywasz się tutaj, obciążasz tym mnie - co jest zabawne - i, co jest jeszcze zabawniejsze
Agik, coś mi tu o prawie piszesz (ale może chodzi tu o jakieś niepisane prawa, których się nie uczyłam i o których nie słyszałam - po za tym to Bis tak się określiła, ale widocznie też czytasz bez zrozumienia), i jeszcze masz jakieś dziwaczne poczucie wyższości :D
głęboko wątpię w Twój profesjonalizm Bis (psychologiem jesteś, taaak?) bo uwikłałaś się w sytuację mocno toksyczną, więc sugerowałam Ci superwizję u jakiegoś PROFESJONALISTY. nieumiejętność budowania więzi głębszych niż haj flirtu, potajemnych schadzek, adrenalinki związanej z oszustwem (rozbiłaś już kiedyś jakąś rodzinę, lubisz - to był bzdet nad bzdety - wprowadzać mężów cudzych żon w "proces inicjacji"). poczytaj nieco - nie mam dużych wymagań względem Ciebie :) , o antropologi pojęcia męska inicjacja - no chyba że nie jesteś tą płcią za którą się podajesz :haha:
takie to mocno niedojrzałe. cudnie przemilczasz to co Cię dotyka, kreujesz się na wielkie guru i nawet dochrapałaś się grupki wyznawczyń.
Agik moje rzekome chamstwo jest niczym w porównaniu tym, co pisał do mnie nieodżałowany przez Ciebie Forsaken, ale wtedy milczałaś.
Ostatnio edytowano 26 lip 2012, o 19:27 przez buka_lu, łącznie edytowano 1 raz
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 26 lip 2012, o 19:26

sikorka napisał(a):sie odezwala ta co w nietradycyjnym modelu zyje :haha:
pewnie ze tak - zadnej tam abss czy bis nie sluchaj jak Ci mowia zebys zadbala o siebie i sie wyprowadzila i meza zgody nie oczekiwala :mrgreen:

Technicznie to Ty tez zyjesz w nietradycyjnym modelu.. Ty maz I tesciowa.. Na innym pietrze ale jednak:)
Ostatnio edytowano 26 lip 2012, o 19:28 przez limonka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez blanka77 » 26 lip 2012, o 19:27

Nie wiem jaki jest mój horyzont dzisiaj :) Ale wiem, że łatwo jest mówić, że ja to bym się w takiej, a w takiej sytuacji zachowała inaczej niż ktoś inny. Gówno prawda. To tylko teoria. A życie weryfikuje wszystko. I wiem to po sobie. I w pewnych kwestiach nie umiem potępić kogoś za to co robi, bo sama nie wiem czy nie zachowałabym się podobnie, albo gorzej.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez buka_lu » 26 lip 2012, o 19:43

ciekawe tylo co to to bedzie jesli ci ktorzy tak bronia nazwiijmy go scisle tradycjnego modelu rodziny doswiadcza kiedys w zyciu sytuacji wymagajacych mnie tradycyjnych rozwiazan jak np. bezplodnosc sztuczne zaplodnienie, matka surogatka, czy homoseksualne potomstwo...pewnie pojda sie modlic pod figura :mrgreen:

nieszczesliwa podejmuj te trudne decyzje swoim tempem olej tych co ci co post "dyktuja" co i kiedy masz robic.. masz dzieci ..rozumiem ze to jest dla ciebie trudne..


Ciekawe co zrobi wyznawca nazwijmy to ściśle nietradycyjnego modelu rodziny/życia/poglądów w przypadku nagłej bardzo bolesnej choroby, jakaś białaczka czy inny rak kości, swojej lub kogoś kogo kocha... mój mąż który na co dzień obcuje z cierpieniem w związku z pracą opowiada mi o takich przemianach... prośbach o poproszenie księdza itp., tyle, że z reguły przy szpitalnych łóżkach brak figury...
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: achusoqiloy, Michaelvog i 93 gości

cron