Wszystko się skomplikowało :(

Problemy z partnerami.

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez buka_lu » 26 lip 2012, o 12:16

Sanna napisał(a):
doduś napisał(a): Z Tobą to niestety, ale panom się zdawało, że są mężczyznami. Nadal pozostawali dupkami, który po prostu zdradzają swoje żony. Prawdziwy mężczyzna jest wierny i lojalny wobec swojej wybranki


Doduś, dzięki, przywracasz wiarę w mężczyzn :).

Bis- nie rozumiem, co jest takiego prawdziwie męskiego w facecie, który okłamuje kobietę, której dobrowolnie ślubował wierność oraz swoje dzieci ? ( domyślam się, że dzieci także nie informuje że wychodzi do kochanki).


zdublował się..
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez doduś » 26 lip 2012, o 12:18

na czym polega rytułał inicjacji? Myślę, że współczesny problem to właśnie brak jednoznacznie określonych zasad meskiej inicjacji, jakichś konkretnych reguł. W kulturze żydowskiej istnieje Bar micwa, która sama w sobie (z tego co wiem) jest właśnie rytuałem meskiej inicjacji. Kiedyś było to Pierwsze polowanie chłopca wraz z ojcem, czy innymi myśliwymi, później rycerzami ,czy męską częścią plemienia/grupy. generalnie idea była taka, że chłopiec wychodzi spod skrzydeł matki/kobiet i przechodzi pod opiekę mężczyzn. Wszystko to było ściśle zwiazane z podziałem ról społecznych miedzy meżczyznami a kobietami. Dziś ten podział ról został zatarty, ale nadal ojciec może zadbać o inicjacje własnego syna. To może być pierwsza wspólna wyprawa w góry, tylko we dwóch, albo do lasu itp. itd. Rozmowa, dopuszczenie chłopca do pewnych tajemnic zastrzeżonych tylko dla mężczyn. Ważne, że otwiera się dzięki temu świat mężczyzn, świat jaskini, niedostępnej dla kobiety. Za tym powinny pójść inne działania Jesli juz uznałem, że mój syn stał się dzięki mnie meżczyzną, to pownineiem pomagać mu tę meskosć budować. Co to znaczy ? I tu znów robi się szerokie pole do popisu, co nazywamy meskoscią we współczesnym świecie. Ostatnio na jakimś kanale znów pokazywali "Cudowne lata" Swietnie zostało tam ukazane, po meczu koszykówki, jak Kevin zaczyna rozumieć, dzięki swojemu ojcu, co znaczy być bohaterem. Współczesny meżczyzna chcąc nie chcąc musi i gra dwie role w domu na pewno. Rolę wzorca męskości - dla syna i rolę wzorca mężczyzny - dla córki. Co ciekawe, to dwie różne role, choć obie wymagają posiadania tych samych umiejętnosci.


Ojciec wypłakujący się w mankiet córce to już jakaś masakra...

i tak jeszcze sobie pomyślałem. Oczywiście inicjacji nie zawsze powinien dokonać/dokonuje ojciec. Z moich obserwacji wiem, że do inicjacji potrzebny jest wzorzec. Tym wzorcem może być jeden meżczyzna, ale też, obraz meżczyzny, złożony z cech kilku innych mężczyzn. Ale to juz zupełnie inna historia.

Oczywiscie podkreślam, że to wszystko co piszę, to nie jedynie obowiązująca prawda, lecz moje luźne przemyślenia oparte na autopsji i obserwacji :)
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez buka_lu » 26 lip 2012, o 12:31

doduś napisał(a):na czym polega rytułał inicjacji? Myślę, że współczesny problem to właśnie brak jednoznacznie określonych zasad meskiej inicjacji, jakichś konkretnych reguł. W kulturze żydowskiej istnieje Bar micwa, która sama w sobie (z tego co wiem) jest właśnie rytuałem meskiej inicjacji. Kiedyś było to Pierwsze polowanie chłopca wraz z ojcem, czy innymi myśliwymi, później rycerzami ,czy męską częścią plemienia/grupy. generalnie idea była taka, że chłopiec wychodzi spod skrzydeł matki/kobiet i przechodzi pod opiekę mężczyzn. Wszystko to było ściśle zwiazane z podziałem ról społecznych miedzy meżczyznami a kobietami. Dziś ten podział ról został zatarty, ale nadal ojciec może zadbać o inicjacje własnego syna. To może być pierwsza wspólna wyprawa w góry, tylko we dwóch, albo do lasu itp. itd. Rozmowa, dopuszczenie chłopca do pewnych tajemnic zastrzeżonych tylko dla mężczyn. Ważne, że otwiera się dzięki temu świat mężczyzn, świat jaskini, niedostępnej dla kobiety. Za tym powinny pójść inne działania Jesli juz uznałem, że mój syn stał się dzięki mnie meżczyzną, to pownineiem pomagać mu tę meskosć budować. Co to znaczy ? I tu znów robi się szerokie pole do popisu, co nazywamy meskoscią we współczesnym świecie. Ostatnio na jakimś kanale znów pokazywali "Cudowne lata" Swietnie zostało tam ukazane, po meczu koszykówki, jak Kevin zaczyna rozumieć, dzięki swojemu ojcu, co znaczy być bohaterem. Współczesny meżczyzna chcąc nie chcąc musi i gra dwie role w domu na pewno. Rolę wzorca męskości - dla syna i rolę wzorca mężczyzny - dla córki. Co ciekawe, to dwie różne role, choć obie wymagają posiadania tych samych umiejętnosci.


Ojciec wypłakujący się w mankiet córce to już jakaś masakra...


:ok:
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez ewka » 26 lip 2012, o 12:50

Oj Doduś! Jak dobrze, że jesteś!

:serce2:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez biscuit » 26 lip 2012, o 13:12

doduś napisał(a):bis - rozczaruję Cię - męską inicjację mężczyzna moze przejść wyłącznie "z ręki" innego meżczyzny. Znasz fachowca więc spytaj. Potwierdzi moje słowa. Z Tobą to niestety, ale panom się zdawało, że są mężczyznami. Nadal pozostawali dupkami, który po prostu zdradzają swoje żony. Prawdziwy mężczyzna jest wierny i lojalny wobec swojej wybranki

doduś, a Ty zrób mostek ze stania albo zacznij chodzić wspak 8)

a najlepiej to się doucz
bo nie jedna >inicjacja< jest na świecie

ja miałam akurat na myśli inny proces
polegający na tym
że kobieta przechodzi swoją inicjację
fascynując się "niegrzecznym" mężczyzną
mającym w sobie "przerysowane" cechy męskie
a mężczyzna kobietą stanowiącą swego rodzaju
zmysłowo-erotyczne archetypowe "zjawisko" 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez KATKA » 26 lip 2012, o 13:16

a ja amm pytanie czy to problem,z ę kobieta pracuje zamiast faceta?
osobiscie miałam momenty kiedy tylko ja zarabiałam...i kuźwa korona mi z głowy nie spadła...był moment pzrejsciowy, ze ja nie pracowałam i byłam na utrzymaniu co mi wcale nie odpowiadało...teraz pracuje tak jak mój chłopa...tyle,z ę on am dwie działalnosci...a ja jedną...i w tej samej zarabiamy po tyle samo :) mamy współną kase i nikt mi nie mówi co mam z nią robić...a,z ę czasem płacone jest tylko z jego to też zyjemy. Jak on kasy miec nie bedzie to pracowac będę tylko ja...zreszta osobiscie nie wyobrazam sobie siedzenia w domu...mozę to ejden z powodó dla których nie chce miec dzieciaków...
moj chłopa jest z gatunku...jestem mężczyzną musze utrzymac dom...jednocześnie jednak mnie wspiera i pomaga w realizowaniu mojej własnej kariery choć wiem, ze pracowac bym nie musiała...za to on wie, ze byłabym wtedy nieszczęsliwa :P

co do innej kwestii...tak prawdziwy meżczyzna jest wierny swojej kobiecie...ale musi też mieć prawdziwą kobietę...to działa w dwie strony...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez buka_lu » 26 lip 2012, o 13:27

biscuit napisał(a):
doduś napisał(a):bis - rozczaruję Cię - męską inicjację mężczyzna moze przejść wyłącznie "z ręki" innego meżczyzny. Znasz fachowca więc spytaj. Potwierdzi moje słowa. Z Tobą to niestety, ale panom się zdawało, że są mężczyznami. Nadal pozostawali dupkami, który po prostu zdradzają swoje żony. Prawdziwy mężczyzna jest wierny i lojalny wobec swojej wybranki

doduś, a Ty zrób mostek ze stania albo zacznij chodzić wspak 8)

a najlepiej to się doucz
bo nie jedna >inicjacja< jest na świecie

ja miałam akurat na myśli inny proces
polegający na tym
że kobieta przechodzi swoją inicjację
fascynując się "niegrzecznym" mężczyzną
mającym w sobie "przerysowane" cechy męskie
a mężczyzna kobietą stanowiącą swego rodzaju
zmysłowo-erotyczne archetypowe "zjawisko" 8)


:haha: zabawne. sama nie uściśliła a Tobie ignorancję zarzuca, to typowe tutaj :D to zmysłowe i erotyczne zjawisko archetypowe ma swoje odzwierciedlenie w kulturze materialnej (Venus z laussel :haha: )
rozumiem - jeśli się mylę to popraw - że Tobie chodzi o proces inicjacji męskiej opisany w "Żelaznym Janie"?
moc racjonalizacji jest przeogromna. wspomnę tylko "pracowników" z SS przychodzących na osiem godzin"do pracy" np. w Oświęcimiu :( a z drugiej strony, złodziej pozostaje złodziejem, czy kradnie szminkę w butiku, czy cudzego męża, niestety.
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 13:32

KATKA napisał(a):a ja amm pytanie czy to problem,z ę kobieta pracuje zamiast faceta?

to zalezy dla kogo - dla mnie bylby, wiec zapytalam jak jest u Was. i nie mam na mysli okresu przejsciowego tylko cale zycie albo wiele lat - tak jak to bywa w przypadku niepracujacych kobiet.
czy taki 'siedzacy' w domu facet nie zbabialby w Waszych oczach? nie stracilby na meskosci?
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 13:34

doduś napisał(a):


bis - rozczaruję Cię - męską inicjację mężczyzna moze przejść wyłącznie "z ręki" innego meżczyzny. Znasz fachowca więc spytaj. Potwierdzi moje słowa. Z Tobą to niestety, ale panom się zdawało, że są mężczyznami. Nadal pozostawali dupkami, który po prostu zdradzają swoje żony. Prawdziwy mężczyzna jest wierny i lojalny wobec swojej wybranki

dobrze powiedziane - fajnie dodus, ze Ty juz masz bycie dupkiem za soba :kwiatek:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez doduś » 26 lip 2012, o 13:36

biscuit napisał(a):
doduś napisał(a):bis - rozczaruję Cię - męską inicjację mężczyzna moze przejść wyłącznie "z ręki" innego meżczyzny. Znasz fachowca więc spytaj. Potwierdzi moje słowa. Z Tobą to niestety, ale panom się zdawało, że są mężczyznami. Nadal pozostawali dupkami, który po prostu zdradzają swoje żony. Prawdziwy mężczyzna jest wierny i lojalny wobec swojej wybranki

doduś, a Ty zrób mostek ze stania albo zacznij chodzić wspak 8)

a najlepiej to się doucz
bo nie jedna >inicjacja< jest na świecie

ja miałam akurat na myśli inny proces
polegający na tym
że kobieta przechodzi swoją inicjację
fascynując się "niegrzecznym" mężczyzną
mającym w sobie "przerysowane" cechy męskie
a mężczyzna kobietą stanowiącą swego rodzaju
zmysłowo-erotyczne archetypowe "zjawisko" 8)


bis
":przypomniało mi się coś
jeden z cudzych mężów
powiedział mi kiedyś
że obudziłam w nim mężczyznę

że wreszcie czuje się tym kim jest - mężczyzną

będąc ze mną doświadczali jakby inicjacji do męskości"

no litości...

Pamiętam taki film, :

"Sonia: Słuchaj, czy ja przypadkiem nie byłam twoja pierwsza?
Aleks: No co ty! Pierwsza to była Claudia Schiffer na okładce „Twojego Stylu”"


"żelazny jan" mnie zmęczył.Ale możemy uznać, że w dosć swobodny sposób orbituję wokół
Ostatnio edytowano 26 lip 2012, o 13:39 przez doduś, łącznie edytowano 1 raz
doduś
 
Posty: 1119
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 10:16

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 13:36

widze agik, ze wciaz masz problem z doszukiwaniem sie drugiego dna :bezradny: i wciaz siejesz intrygi - zalosne :roll:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez KATKA » 26 lip 2012, o 13:39

hm...jakby wykonywał normalne obowiazki a ja nie wypruwała flaków to czemu nie...
ale to chyba powinno tak wyglądac, ze ludzie dobierają się jakoś pod tym wzgledem...ja bym nie chciała faceta "trzymającego mnie w domu"....niektóre kobiety nie chca takiego co każe isc do pracy...wiem,z ę mój mężczyzna ceni sobie moją samodzielność ale ja chyba cenię jeszcze bardziej...ale wiem, że jak mi sie powinie noga to nie będe miała jakiegoś stresu za to, ze siedzę w domu...uwazam, ze sytuacja optymalna
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 26 lip 2012, o 13:44

KATKA napisał(a):hm...jakby wykonywał normalne obowiazki a ja nie wypruwała flaków to czemu nie...

ciekawe. ja niezaleznie od tego czy flaki bym sobie wypruwala czy nie - nie chcialabym takiego chlopa :nie:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez KATKA » 26 lip 2012, o 13:54

no i wielu mężczyzn...coraz czesciej teraz nie chce takich bab :)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez biscuit » 26 lip 2012, o 13:55

buka
z takimi co nazywają mnie KURWĄ
nie gadam
więc możesz se darować dalsze pytania do mnie
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Michaelvog i 41 gości