Wszystko się skomplikowało :(

Problemy z partnerami.

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez biscuit » 25 lip 2012, o 17:51

no dobra
spadam z traktora
zadzieram kiecę i lecę
pielęgnować swoją nagryzioną zębem czasu urodę
:kwiatek:
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez ophrys » 25 lip 2012, o 17:52

agik napisał(a):Unosi Cię słuszny gniew, Ophrys?


Cosik mnie unosi.. ale nie wiem co... może to brak chłopa i bałagan w mieszkaniu mi skrzydeł dodają 8)
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez ophrys » 25 lip 2012, o 17:53

biscuit napisał(a):no dobra
spadam z traktora
zadzieram kiecę i lecę
pielęgnować swoją nagryzioną zębem czasu urodę
:kwiatek:


I musk tyż :heyka:
Avatar użytkownika
ophrys
 
Posty: 1346
Dołączył(a): 10 paź 2008, o 14:18

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 25 lip 2012, o 18:06

KATKA napisał(a):Sikorka ja juz pare razy mówiłam, że kazdy człowiek jest potrzebny...i jakos nie umiem być przez Ciebie wyprowadzona z równowagi...bardziej traktuję to za zasadzie przekomarzania się ;)
ja mam nadzieję, ze każdy swój rozum am i nie da sobie wcisnać czyichś poglądów ale fajnie też jak potrafi dyskutowac i bronić swojego....

a czy ja chce Cie wyprowadzic z rownowagi? a niby po co? do niczego mi to niepotrzebne :bezradny:
mam ciekawsze rzeczy do roboty :)
mnie tam wcale nie przeszkadza, ze sie zwierzetami zajmujesz - to piekne jest. a widze ze tego strasznie zaczelas bronic jakby ktos Ci tu za to wlosy z glowy rwal.
ja po prostu nie rozumiem gardzenia ludzmi za inne poglady czy odczlowieczania ich za to - i na to zwrocilam Ci uwage. ale skoro jestes sama z tego dumna, ze nimi gardzisz jak to raczylas zaznaczyc to tez Ci pogratulowalam :ok: wazne zeby byc w zgodzie ze soba.
nie rozumiem tez Twojego ataku na mnie no ale to jakby Twoj zwyczaj juz widze - najpierw mnie atakujesz, potem przepraszasz. ok - jakby co to juz Ci na przyszlosc wybaczam :kwiatek:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez KATKA » 25 lip 2012, o 18:36

ej zeby nie była z anic nie przepraszam...a już na pewno nie za atak, bo zadnego ataku tu nie widzę...nie robię nic ponad to co Ty tutaj wiec o co chodzi? z tym, że ja to kieruje do Ciebie a Ty do mnie i innych taka mała rożnica :)
przepraszałam kiedyś bo istniało prawdopodobieństwo urazenia Cię a takowego zamiaru jakoś nigdy nie miałam :)
za to swoje zadnie na Twoj temat i innych mam zamiar wyrażac dalej...jeśli to odbierasz jako atakto patrz na moje poprzednie wypowiedzi ;)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez mahika » 25 lip 2012, o 18:57

Hehehe, ale sie naśmiałam.
Nieźle, nieźle :D
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 25 lip 2012, o 19:23

katka, jakich innych? - poki co to Ty pisalas o pogardzie, wiec moje slowa skierowane byly WYLACZNIE do Ciebie.
a atak z Twojej strony wyraza sie w slowach jak 'rzep' albo 'nie ma co w zyciu robic wiec tutaj sie doczepia' ..... - to dla mnie nie jest wyrazania swojego zdania a zwykle obelgi, ktore jak wiadomo swiadcza o Tobie :haha:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez Abssinth » 25 lip 2012, o 19:36

aaa jakos mi to umknelo wczesniej

ja sie do pogardy Katki przylacze.

na szacunek trzeba sobie zasluzyc, a nie kazdy niestety zasluguje.

Sikorka - czy uwazasz, ze zly czlowiek to ten co czyni zle, czy ten co wskazuje palcem, ze tu zlo sie dzieje?

bo ja na razie widze szacunek dla ludzi, ktorzy 'czynia zle' , ale zero szacunku dla osoby, ktora takie osoby wskazuje palcem.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez mahika » 25 lip 2012, o 19:36

Na szczęście kazdy ma oczy i widzi wiecej niż ci się zdaje sik orko
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez limonka » 25 lip 2012, o 19:54

Abssinth napisał(a):aaa jakos mi to umknelo wczesniej

ja sie do pogardy Katki przylacze.

na szacunek trzeba sobie zasluzyc, a nie kazdy niestety zasluguje. .
. :oklaski: :oklaski:
Z 'niektorych" postow po prostu wieje jak zwykle zreszta falszem.. Ale co tam grunt to :cmok: :kwiatek:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez Księżycowa » 25 lip 2012, o 19:55

ewka napisał(a):
kasiorek43 napisał(a):A dlaczego miałby kłamać? Moze naiwne pytanie ale jakoś tak nie widzę powodu.

Bo musi się 24h/dobę czuć męsko.
Jeśli typowo kobiece czynności (o ile w ogóle uznajecie takie sformułowanie :) ) musi wykonywać i czuje się w tym momencie 100% mężczyzną, to byłoby mi trudno w to uwierzyć. Więc śmiem twierdzić, że skłamałby... lub inaczej - nie powiedziałby prawdy. Bo tym samym przyznałby się wobec swojej męskości, że zbabiał:)




Nie uznaje sformułowań ,,damskie czynności" czystym seksizmem zaleciało.

Ewka a całej reszty nie mowisz poważnie prawda?
To chyba raczej powinien walczyć o swoją męskość mówiąs stanowcze NIE wykonywaniu, jak to okresliłaś, damskich czynnosci. A jak nic nie mówi, to wygląda na pantowflarza, skoro wykonuje niemęskie czynności wg niego.
Tak to rozumiem.

Łukasz twierdzi, ze w momencie bicuia kotleta nie mysli czy to męskie czy nie. Więcej, sam proponuje, ze jakąś część obiadu zrobi... i usmiałam się kiedyś... W trakcie wybierania połowy mowię do niego ,,To ubijesz kotleta?" na co on ,, Tak, idę mu wpierdolić" :lol:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez josi » 25 lip 2012, o 20:50

Katka, mahika, abss, limonka, i po co to :(

sorry abss, do ciebie nie chyba zle zrozumialam

ale reszta, czemu sluzy wyrazanie pogardy, wysmiewanie, osobiste wycieczki nie odnoszace sie do tresci?

pkt 2 regulaminu okazujcie sobie nawzajem szacunek i tolerancje
Ostatnio edytowano 25 lip 2012, o 21:08 przez josi, łącznie edytowano 2 razy
josi
 
Posty: 1086
Dołączył(a): 25 maja 2007, o 18:30
Lokalizacja: wlkp/uk

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez mahika » 25 lip 2012, o 20:59

udam ze nie widzę (mimo oczu 8) )twojej kolejnej zaczepki, bo mam wspaniały humor :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 25 lip 2012, o 21:28

Abssinth napisał(a):
Sikorka - czy uwazasz, ze zly czlowiek to ten co czyni zle, czy ten co wskazuje palcem, ze tu zlo sie dzieje?


dla mnie nie ma okreslenia 'zly czlowiek'. czlowiek jest czlowiekiem, a zle to co najwyzej moze czynic :ok:
tak samo jak i dobrze :)
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Wszystko się skomplikowało :(

Postprzez sikorka » 25 lip 2012, o 21:29

mahika napisał(a):Na szczęście kazdy ma oczy i widzi wiecej niż ci się zdaje sik orko

tzn co widzi?
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Michaelvog, opuzapuubowe i 72 gości

cron