Jeśli już chcesz być do końca precyzyjna, to nigdy żaden naukowiec nie wypowiedział się, że zbadał DO KOŃCA szympansa czy amebę. Nie wiem, czy wiesz, ale obecna nauka jest baaaardzo rozwinięta - jednak ciągle jest mnóstwo zagadek i pytań, na które naukowcy nie znaleźli jeszcze odpowiedzi.buka_lu napisał(a):Ludziom się wydaje, że jak potrafią zbadać szympansa albo amebe.. to człowiek dla nich też cały do zbadania i opisania w podręcznikach. bardzo to ciekawe.
buka, ja nie jestem osobą religijną, choć uważam, że pierwiastek nadprzyrodzony w świecie istnieje, i być może jakaś siła sprawcza również. Czy ludzie nazywają ją siłą kosmiczną, czy bogiem/Bogiem, czy fatum, czy jeszcze jakoś inaczej - to już kwestia drugorzędna jak dla mnie.
Od razu zaznaczam, że ja na chwilę obecną nie umiem jednoznacznie określić swojego stosunku do ustawień Hellingera (jednakowoż wiele wątpliwości, co obserwacji skutków pozytywnych), to jednak w jakiś sposób intryguje mnie jego sama filozofia i ideologia (kwestia ważności wykluczenia z rodziny w którymś pokoleniu, ranga ważności członków rodziny, teoria wymiany dóbr/wyrównania i hasło "MIŁOŚĆ ZACZYNA SIĘ OD BRANIA"). Np. w skrócie można poczytać tutaj:
http://www.blizejsiebie.pl/?o-ustawieni ... emowych,23