Życie po "banie"

Rozmowy ogólne.

Re: Życie po "banie"

Postprzez laissez_faire » 20 lip 2012, o 15:59

Na zachodzie bez zmian...
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Życie po "banie"

Postprzez josi » 20 lip 2012, o 16:05

Laissez! zywa legendo, co u ciebie?
josi
 
Posty: 1086
Dołączył(a): 25 maja 2007, o 18:30
Lokalizacja: wlkp/uk

Re: Życie po "banie"

Postprzez mahika » 20 lip 2012, o 16:06

laissez_faire napisał(a):Na zachodzie bez zmian...

Na północnym wschodzie też.
Zimno, od 13 do 18 st. z mniejszymi przejaśnieniami, lokalne opady deszczu.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Życie po "banie"

Postprzez laissez_faire » 20 lip 2012, o 17:14

josi napisał(a):Laissez! zywa legendo, co u ciebie?


jaka tam żywa...

widzieliście film "jak spędziłem koniec lata"?
gdy trafisz do obcego habitatu i nie potrafisz poddać się kilku prostym regułom to zniszczysz wszystko w imię blednie pojętej potrzebie istnienia... a ci grzeczni i dobrzy są najgorsi...
lato wciąż trwa...
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Życie po "banie"

Postprzez Sansevieria » 20 lip 2012, o 18:13

mahika napisał(a):
laissez_faire napisał(a):Na zachodzie bez zmian...

Na północnym wschodzie też.
Zimno, od 13 do 18 st. z mniejszymi przejaśnieniami, lokalne opady deszczu.

Północny zachód takoż samo, niedługo mi lilie wodne w ogródku wyrosną, bo lokalnie u mnie leje częściej niż nie leje.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Życie po "banie"

Postprzez mahika » 20 lip 2012, o 18:19

ale światełko w tunelu jakieś widzę.
Temp. wzrosła nieco i słonko świeci już 20 minut!
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Życie po "banie"

Postprzez buka_lu » 20 lip 2012, o 22:29

u nas w centrum Polski pogodnie cały dzień było.
dzieciaki wybiegane. 4 place zabaw zaliczone. szybko poszły spać. :mrgreen:
zachód słońca niebo pomalował na różowo-fioletowo.. to ponoć na piękną pogodę :haha:
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 21 lip 2012, o 08:27

mahika napisał(a):ale światełko w tunelu jakieś widzę.
Temp. wzrosła nieco i słonko świeci już 20 minut!

co jest kurka?
to jest jak wskazuje tytuł
poważny wątek o zjawiskach paranormalnych
a nie o prognozie pogody 8)
dlatego mahika, światło w tunelu owszem się nadaje
ale inne śmieciowe kwestie out :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez sikorka » 21 lip 2012, o 08:33

eeee.... ja tam proponuje zaczac o przepisach na dzisiejszy obiad :mrgreen:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 21 lip 2012, o 08:44

sikorka napisał(a):eeee.... ja tam proponuje zaczac o przepisach na dzisiejszy obiad :mrgreen:

mało to kurzych wątków
żeby mi tu jeszcze o paszy gadać?
:haha:
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez mahika » 21 lip 2012, o 09:59

biscuit napisał(a):dlatego mahika, światło w tunelu owszem się nadaje
ale inne śmieciowe kwestie out :D

To były metafory pogodowe :D
Czytaj miedzy wierszami :gites:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Życie po "banie"

Postprzez buka_lu » 21 lip 2012, o 11:18

łee pochmurno i zimno od rana..
dobrze że w domku cieplutko i przytulnie.
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: Życie po "banie"

Postprzez laissez_faire » 21 lip 2012, o 17:06

no dobrze drogi Ciasteczkowy Potworze, a co z auto-banami, które sami sobie narzucamy po płaczliwych deklaracjach rezygnacji z życia w ramach danej społeczności? bo przeżyła to prawdopodobnie większość z nas... te już mniej łechcą, a przecież ban to ban niezależnie od tego kto jest siłą sprawczą.
Po krwawej rewolucji, przemyślnej intrydze zawsze oczekujemy zmian... zabijamy siebie i innych, a wszystko pozostaje takim, jakim pierwotnie było, jaki więc sens?
No pewnie jakiś jest skoro to i tak robimy:)
Pozdrawiam cieplutko, całuśnie i... bez i

a "na zachodzie bez zmian" to książka o bezsensie prowadzonych konfliktów
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Życie po "banie"

Postprzez ludolfina » 21 lip 2012, o 17:22

ha! dobrze ze ja nie wypalilam prognoza pogody na remarque'a! (ktorego z reszta znam tylko od paru sekund z wiki)
Avatar użytkownika
ludolfina
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 lip 2010, o 22:09

Re: Życie po "banie"

Postprzez josi » 21 lip 2012, o 18:49

ja sobie wlasnie nalozylam sama bana... faktycznie nie lechce, tym bardziejze nawet nie bylo konfliktu tylko chec rozmowy, widac nawet w gronie "nadwrazliwcow" mozna zostac zadziobanym...
josi
 
Posty: 1086
Dołączył(a): 25 maja 2007, o 18:30
Lokalizacja: wlkp/uk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości

cron