Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Problemy z partnerami.

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez Ali'a » 15 lip 2012, o 21:38

Bo jak sobie dupy nie pościskam to zazwyczaj olewam temat :D A olać nie chcę
Avatar użytkownika
Ali'a
 
Posty: 44
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 18:37

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez biscuit » 15 lip 2012, o 21:39

no ale co Ci przyjdzie z decyzji na siłę
skoro i tak będziesz w udręce wątpliwości?
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez Ali'a » 15 lip 2012, o 21:45

Nie chcę na siłę, chcę to przerobić, przegadać, dlatego brnę w ten temat.
Zawsze tak działam. Zajmuję się tematem aż coś się urodzi.
Avatar użytkownika
Ali'a
 
Posty: 44
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 18:37

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez ewka » 16 lip 2012, o 09:44

biscuit napisał(a):wiesz ewka
Ali'a napisała, że zwierza się 1,2 najbliższym przyjaciołom
wg mnie jest to całkowicie ok
posiadanie własnego azylu, bezpiecznych osób
którym można powiedzieć wszystko i się zwierzyć
choćby o własnym hemoroidzie w odbycie
jak również tym, że facet ma dość cienkiego fjuta
jak na nasz gust
co w tym złego?
zwykła HIPERWENTYLACJA EMOCJI wśród niewielkiego grona przyjaciół
a nie mielenie ozorem na lewo i prawo
ludzie, NO BEZ JAJ 8)

Napisała też, że po konflikcie MUSI się spotkać z kimś tam, żeby z konfliktu się zwierzyć i go obgadać. Dla mnie rozmowa z przyjaciółmi jest ok, a "przy okazji" można pogadać nawet o jego penisie ... ale bieganie zaraz PO, żeby to obgadać - jest dość dziwne.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez ewka » 16 lip 2012, o 09:51

Ali'a napisał(a):Szczerze mówiąc we mnie właśnie biją się te dwie opinie. Jedna, że to normalne, bo przecież czuję ulgę po takiej rozmowie, wyrzucam swoją złość, która niechybnie spowodowałaby eskalację konfliktu z partnerem.
I druga, która mówi, że to niedobrze we wspólne sprawy mieszać innych. Że sama bym tego nie chciała, bo to takie intymne... I właśnie w tym cały szkopuł. Jak to pogodzić, co robić?

Ali'a, a oprócz tego, że się wygadasz i robi Ci się lżej - jaka jest z tego korzyść dla Ciebie i dla Was... tak wiesz, w takiej trochę dalszej perspektywie? Tak dokładnie, to "co z tego masz"? Macie?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez Abssinth » 16 lip 2012, o 11:48

dla mnie taka rozmowa jest calkowicie naturalna - pozwala na spojrzenie na dana sytuacje z innego punktu widzenia, na 'oczyszczenie atmosfery'...

jako osoba po toksycznym zwiazku, bardzo dbam o to, by kazda sytuacje, ktora nie zostala do konca przepracowana w zwiazku, przepracowac jeszcze troche z kims innym zanim podejme znowu temat w domu - w moim poprzednim zwiazku wiele razy sie zdarzalo, ze 'klotnia' sie konczyla, a ja dalej czulam, ze cos jest nie tak. Wiele energii poswiecalam na wmawianie sobie, ze wszystko jest w porzadku, bo przeciez 'mowienie komus o naszych klotniach to nielojalnosc jest', a tak poza tym, to ja sobie wymyslam problemy, a poza tym to przeciez mam rozmawiac tylko z nim o 'nas' a nie z jakimis tam ludzmi :/
Teraz wiem, ze gdybym zaczela rozmawiac z innymi o naszych problemach wczesniej, nie zmarnowalabym tyle czasu na psychopate.

z mojego punktu widzenia to jest po prostu zdrowe i normalne...
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez Ali'a » 16 lip 2012, o 18:47

Oprócz tego, że się wygadam i jest mi lżej to też nabieram dystansu. Wypowiedzenie wszystkiego tego na głos, nawet czasem niezdrowych myśli sprawia, że nabieram dystansu i potrafię sama ocenić co było warte kłótni, a co sobie tylko wymyśliłam żeby poczuć odrobinę haju.
Avatar użytkownika
Ali'a
 
Posty: 44
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 18:37

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez sikorka » 19 lip 2012, o 09:33

aliu, jak tam Twoje sprawy? zeszlo juz cisnienie? :kwiatek:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez Ali'a » 19 lip 2012, o 17:03

Hmmm... sama nie wiem. na pewno mniej o temacie myślę. Podejrzewam, że uporam się z nim dopiero kiedy przerobię go sobie na grupie. A to nastąpi w połowie sierpnia, bo teraz nasza terapeutka ma urlop :) Ale spokojnie. nie jest to sprawa życia i śmierci. Także póki co wzięłam na wstrzymanie i szukam środka. Mówić mało, tylko wtedy kiedy potrzebuję, zachowywać tajemnice i mówić raczej o sobie, swoich uczuciach i przemyśleniach, a nie "o nim".

Dzięki za pamięć :) :kwiatek:
Avatar użytkownika
Ali'a
 
Posty: 44
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 18:37

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez sikorka » 19 lip 2012, o 17:49

dobre wiesci :buziaki:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez ewka » 19 lip 2012, o 18:14

Dzielna Dziewczynka!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez Ali'a » 19 lip 2012, o 18:21

:oops: :) Dziękuję! Uczę się przyjmować komplementy :)
Avatar użytkownika
Ali'a
 
Posty: 44
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 18:37

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez sikorka » 19 lip 2012, o 18:23

no to cwiczenie nr 2: masz slicznego avatara :kwiatek2:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Rozmowy o związku z przyjaciółmi

Postprzez Ali'a » 19 lip 2012, o 18:27

Ponownie dziękuję :) Szczególnie, że do awatarów w sieci przykładam ogromną wagę i wybierałam go bardzo długo :) Są moją wizytówką, pomagają mnie skojarzyć z moimi wypowiedziami poglądami. No i cieszą oczy :)
Avatar użytkownika
Ali'a
 
Posty: 44
Dołączył(a): 14 lip 2012, o 18:37

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości