boję się związków...boję się z kimś związać.
Mam za sobą kilkuletni związek gdzie mój partner mnie oszukiwał, wykorzystywał, zostawił mnie dla byłej, spotykał się z jakaś panną za moimi plecami, czułam się momentami że musze prosić o każdy czuły gest z jego strony, nie świętował ze mną moich urodzin, walentynek, nawet wystawił mnie ze dwa razy w sylwestra, rzadko gdzies razem wychodziliśmy, bo najczęściej on przychodzil do mnie do domu, nie jeździlismy nigdzie na wakacje etc. wiele razy mu wybaczalam, bo go kochalam i nie wyobrazalam sobie zycia bez niego, a do tego mialam caly czas nadzieje ze sie zmieni, co nawet raz obiecywal...
Nie wiem czy to ma z tym zwiazek, ale boje sie ze jak sie z kims zwiaze to mnie skrzywdzi, wykorzysta i zostawi...i wydaje mi sie ze tez z tego powodu mam zadatki na zaborczą zazdrosnice (wiecie o co chodzi-"pokaz mi jak bardzo Ci zalezy albo spadaj")a przeciez nikt od razu milosci nikomu nie wyznaje.
Z byłym zerwalam wszelkie kontakty, co kiedys mi sie wydawalo niemozliwe. Dzieki temu czuje sie zdrowsza psychicznie. I wiem ze przez takiego barana nie chce byc sama przez cale zycie...czy ja sie jeszcze nadaje do zwiazku?? skoro moj pierwszy, ktory mial byc jedynym tak mi namieszal w glowie