buka_lu napisał(a):znam świetnych uczonych duchownych..
którzy są genialnymi wykształconymi psychologami..
btw
u mnie na studiach podyplomowych
był jeden ksiądz
i jeden były ksiądz
jak mówili
religia nie daje im wystarczających narzędzi
do pracy duszpasterskiej z osobami przeżywającymi
kryzysy i trudności życiowe
i chcąc udzielać im możliwie szerokiego wsparcia
poszerzali swoje kompetencje o wiedzę z zakresu psychologii
imponuje mi takie podejście osób duchownych