Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Rozmowy ogólne.

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez limonka » 8 lip 2012, o 01:00

:kwiatek: super sobe radzisz!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez KATKA » 8 lip 2012, o 11:51

albo masz cienkiego doradcę :P
nie wszystkie banki wymagaja ubezpieczenia...:)
no chyba, ze nieruchomosci ale to małe pieniadze...no i też Twoje bezpieczeństwo :)
bierzesz RnSa??
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez KATKA » 8 lip 2012, o 11:58

zeby nie było, ze dlatego, ze sama robie hipoteki...
jestem juz na końcowym etapie ;P zakupu...mieszkanie m plus m ogrodka :) stan deweloperski za tys plus tys na wykonczenie...rata 1550 przez 8 lat pozniej jakies 1800...
i tak mysle ze sie oplaca...bo niektorzy placa tyle za wynajem...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez felicity » 9 lip 2012, o 16:03

Banki się zabezpieczają i jak kredyty się posypie to wtedy oni nie wtopią- tak to rozumiem. Gdybym nie chciała podpisać ubezpieczenia w tym banku nie dostałabym kredytu. Pewnie, że nie wszystkie wymagają ubezpieczenia, ale za to podnoszą np. marże i wtedy płaci się i tak więcej. Dużo jest zmiennych, które składają się na całą kwotę. Ja byłam na granicy zdolności i nie za bardzo mogłam grymasić.

Dzięki limonka :kwiatek:
Avatar użytkownika
felicity
 
Posty: 397
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 23:31

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez KATKA » 9 lip 2012, o 21:12

no to mozliwe :)
ja ogolnie zawsze miałam do dyspozycji ok 25 bankow...a korzystałam z max 5....
co do samego ubezpieczenia to w wielu przypadkach są to warunki lepsze niz te brane indywidualnie...i to nie bank sie zabezpiecza...zabezpiecza Cibie...ejsli coś Ci sie stanie...bank musi dostac od spadkobiercy kase na zamkniecie kredytu...jak tego nie dostanie ma mieszkanie do wartosci zabezpieczenia...czyli zwykle całe....jak jest ubezpieczenie...to zostawiasz rodzinie majatek w postaci mieszkania bo kredyt zwykle zabezpieczony ubezpieczeniem na wartosc kredytu zostaje spłacony :)
a wierz mi różne rzeczy juz widziałam...
zresztą kredyt zawsze mozna zamienic :P
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez felicity » 10 lip 2012, o 17:17

Prawdziwy ekspert z ciebie Katka.
Pewnie dobrze jest w dzisiejszych czasach siedzieć w takiej działce.
Avatar użytkownika
felicity
 
Posty: 397
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 23:31

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez KATKA » 10 lip 2012, o 22:37

własnie nie....posypała sie zdolnosć...banki mają większe wymagania...nowe rekomendacje...nowe wymogi...jest o wiele gorzej...ale z drugiej strony chyba bezpieczniej dla niektórych...
teraz nie musze się tłumaczyc, że ktoś moim zdaniem nie powinien brac kredytu bo go to wykończy...teraz nie ma zdolności...
ale za to o klienta ciężej :(
a bedzie jeszcze trudniej

ps...piszą moja umowe...wiec sama zostane uwiazana na najblizsze 35 lat...a tak serio to na pewno na 8...pózniej się pomysli ;)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez felicity » 11 lip 2012, o 08:07

A widzisz jak to różnie bywa...
Tak zapowiadają, że będzie trudniej uzyskać kredyt i warunki umowy będę z roku na rok mocniej obwarowane warunkami, jak np. w Niemczech, gdzie nie mam mowy o wcześniejszej spłacie. Zastanawiam się czy Ci, którzy brali we frankach nie przepłaca w perspektywie lat. Mi kilka osób mówiło, że kredyt powinno się brać w walucie w której się zarabia, teraz i tak we frankach się nie opłaca i nie są chętni- wiadomo dlaczego.
Avatar użytkownika
felicity
 
Posty: 397
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 23:31

Re: Życie z kredytem mieszkaniowym czy wynajem?

Postprzez KATKA » 11 lip 2012, o 08:16

hm...to w sumie temat rzeka...
fakt złotówka dla zarabiajacychw złotówkach ejst najbezpieczniejsza...ale...
Frank był mega opłacalny jeśli ktoś brał go z głową...a o to z 5-6 lat temu było cieżko ...ludzie patrzyli tylko na to, ze rata dużo niższa...a, zę kurs może walnać w gorę to nikt nawet ie pomyślał...Ci co brali przy kursie zeszłorocznym np nadal zarabiaja...
no ale...wszystko am dwie strony...zeby brać walutę trzeba mieć naprawde sporą wiedzę chyba...i przede wszytskim swiadomosc ryzyka...
Jesli chodzi o strate...jak na razie te kredyty sprzed paru lat wychodzą...ze tak powiem na zero chyba na oko...pytanie co bedzie się działo za chwile...fakt ludzie mają do spłaty nieraz więcej an chwilę obecną i to jest masakra przy sprzedazy nieruchomosci...ale kredyt to "dobro" długoterminowe tak wiec na razie mozan mówić o samej racie...na której jednak troche przyoszczędzili...i chyba oszczedzają nadal...zależy jakie warunki dostali...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 574 gości