Życie po "banie"

Rozmowy ogólne.

Re: Życie po "banie"

Postprzez agik » 7 lip 2012, o 14:02

Oj tam, zaraz biedny...
Rzeczywiscie nie czytałam tamtego wątku. Nie kwestionuję czasowego bana, jestem ciekawa, z jakiego powodu dostał bana na stałe, niemal zaraz po tym czasowym, kiedy tak naprawdę to nawet chyba nie zdążył nic napisac...

Fors "poszedł na swoje" i poprosił o usunięcie jego profilu z mojego forum. Nie wiem, jak tam się dalej potoczyło, bo zwyczajnie nie mam czasu, na aż tyle internetu, zeby ogarnac swoje forum i bloga, zajrzec tutaj, oraz jeszcze nie dopuścic do sytuacji, w której ten rosół, który mam w głowie, zaczął ewoulowac w formę mózgu- zatem muszę zaglądac na fora kulinarne i na blogi kulinarne. Brakuje mi już czasu, by wspierac raczkujące fora, robic zadymy w celu przyciągnięcia innych na inne fora... A rozforumowało się, ze hej 8)

Ale ja zadałam też inne pytanie.
Co z innymi ( niż proste wyzwiska) formami przemocy psychicznej, a czasem wręcz mobbingu?
Co z osobami stale nękającymi kogoś- bez wyzwisk, za to dotkliwie? Nie zasługują na bana, bo są na tyle cwane, że unikają wprost formułowanych wyzwisk?

Caterpillar, strasznie nie lubię "agiku"- bardzo protekcjonalnie, karcąco i upominająco, to brzmi dla mnie...
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Życie po "banie"

Postprzez sikorka » 7 lip 2012, o 14:26

agik napisał(a):
Ale ja zadałam też inne pytanie.
Co z innymi ( niż proste wyzwiska) formami przemocy psychicznej, a czasem wręcz mobbingu?
Co z osobami stale nękającymi kogoś- bez wyzwisk, za to dotkliwie? Nie zasługują na bana, bo są na tyle cwane, że unikają wprost formułowanych wyzwisk?


ale wlasciwie dlaczego nie chcesz tego zaklasyfikowac do tej samej szuflady co i wyzwiska wprost?
ja bym je zrownala. roznia sie forma, ale tresc pozostaje ta sama.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 7 lip 2012, o 15:53

agik napisał(a):Ja tak sobie myślę, że mnie by chyba było przykro dostac bana...
Nie wydaje mi się, ze akurat takie "przeżycie" byłoby czymś dla mnie ekscytującym.
Może nie jakoś deprymującym szczególnie, ale dośc nieprzyjemnym.

no mnie ubogaciło poznawczo
nie było mi nieprzyjemnie

szczególnie, że patrzę na to przez pryzmat "przypadek versus ogół"
czyli niby w ostatnim czasie
dwie osoby zachowały się tak skandalicznie
że zasłużyły na bana (fors i ja)
a wszyscy inni trzymali poziom
a przecież to kompletna nieprawda :D
czuję się więc "wyróżniona przez admina"
jako jego ulubiona stonka 8)

być może mam wysokie poczucie własnej wartości jako użytkownik
który kształci się w dziedzinie psychologii
i w dodatku praktycznie uczestniczył w wielu terapiach i warsztatach
grupowych i indywidualnych
więc rozumuję w ten sposób
że to psychotekst przede wszystkim straci mnie
a nie ja psychotekst
(to samo odnoszę zresztą do forsa)

nawracam do tego tematu
bo ten aspekt subiektywnego odczucia "po banie"
mnie najbardziej ciekawi
a nie strona techniczno-regulaminowa
komu dawać bana i za co
Ostatnio edytowano 7 lip 2012, o 15:57 przez biscuit, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez sikorka » 7 lip 2012, o 15:56

biscuit napisał(a):czyli niby w ostatnim czasie
dwie osoby zachowały się tak skandalicznie
że zasłużyły na bana (fors i ja)
a wszyscy inni trzymali poziom
a przecież to kompletna nieprawda :D

a pewnie ze nieprawda, bo ja tez mialam na pare dni calkiem niedawno :wink:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 7 lip 2012, o 16:02

no i co czułaś sikorka, gdy dostałaś bana?

i jeszcze mam jedno pytanie do Ciebie
co czułaś sikorka, gdy ja dostałam bana za komentarz do Ciebie?
i tak serio już na zimno pytając
zdajesz sobie sprawę, że mój komentarz padł
po tym jak Ty ubliżyłaś Ludolfinie?

a wogóle
to proszę się zgłaszać
kto jeszcze dostał bana i jak się czuł
bo to mnie bardzo ciekawi 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez sikorka » 7 lip 2012, o 16:10

biscuit napisał(a):no i co czułaś sikorka, gdy dostałaś bana?

i jeszcze mam jedno pytanie do Ciebie
co czułaś sikorka, gdy ja dostałam bana za komentarz do Ciebie?
i tak serio już na zimno pytając
zdajesz sobie sprawę, że mój komentarz padł
po tym jak Ty ubliżyłaś Ludolfinie?



1. na poczatku troche sie zdziwilam o co chodzi, bo nie bylo mnie pare dni, wchodze a tu ban. wiec taki troche zonk - o sochodzi :? poszperalam w moich ostatnich wypowiedziach zeby znalezc cos na siebie :twisted: i zobaczylam ..... mahike wiec juz wiedzialam kto sie za tym kryje.
niespecjalnie mnie to urzeklo, odczekalam i jestem nadal.
najbardziej rozsmieszyl mnie tekst (pewnie tez to mialas) w momencie rejestracji: zostales zbanowany do .... w razie pytan skonsultuj sie z administratorem :lol: - swoja droga ciekawe jak jak sie nie mozna wtedy zarejestrowac :mrgreen:

2. gdy Ty dostalas bana no to oczywiscie poczulam satysfakcje, ze szanowny Pan admin sie zainteresowal i uznal moja racje :ok:

3. ciezko mi to nazwac komentarzem - dla mnie to byla zwykla obelga. tym razem wprost bo poki co robilas to w bialych rekawiczkach (na zasadach ktore opisala agik), dlatego nie zamierzalam jej puscic plazem. a ze forumowe zycie nauczylo mnie juz troche to zamiast wdawac sie z Toba w niepotrzebne przepychanki - zglosilam Twoje wyzwisko :bezradny:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 7 lip 2012, o 16:30

sikorka napisał(a):najbardziej rozsmieszyl mnie tekst (pewnie tez to mialas) w momencie rejestracji: zostales zbanowany do .... w razie pytan skonsultuj sie z administratorem :lol: - swoja droga ciekawe jak jak sie nie mozna wtedy zarejestrowac :mrgreen:

ja sie skontaktowałam z administratorem
po prostu słowo administrator było aktywne po najechaniu myszką
ale mi nie odpisał
napisałam 2 maile
jeden bodajże z wnioskiem o zbanowanie Ciebie za Twój komentarz 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 7 lip 2012, o 16:33

sikorka napisał(a):3. ciezko mi to nazwac komentarzem - dla mnie to byla zwykla obelga. tym razem wprost bo poki co robilas to w bialych rekawiczkach (na zasadach ktore opisala agik)

tak było
wystarczy trochę sprytu
żeby dowalać w białych rękawiczkach

co śmieszne
teraz też myślałam, że mam te białe rękawiczki na rękach
bo ten tekst zdał mi się humorystyczny, nawiązujący do nicka "sikorka" :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez sikorka » 7 lip 2012, o 16:53

biscuit napisał(a):ja sie skontaktowałam z administratorem
po prostu słowo administrator było aktywne po najechaniu myszką

a widzisz, mnie sie nie udawalo, bo mialam komunikat zeby sie zarejestrowac. no chyba ze cos zle robilam, teraz juz nieistotne :gites:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Życie po "banie"

Postprzez sikorka » 7 lip 2012, o 16:54

biscuit napisał(a):
sikorka napisał(a):3. ciezko mi to nazwac komentarzem - dla mnie to byla zwykla obelga. tym razem wprost bo poki co robilas to w bialych rekawiczkach (na zasadach ktore opisala agik)

tak było
wystarczy trochę sprytu
żeby dowalać w białych rękawiczkach


przynajmniej masz na tyle jaj, zeby sie do tego przyznac, a nie udawac glupia co? kiedy? ja? a w jaki sposob? ja tylko wyrazam swoje zdanie ......
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Życie po "banie"

Postprzez sikorka » 7 lip 2012, o 16:55

biscuit napisał(a):
co śmieszne
teraz też myślałam, że mam te białe rękawiczki na rękach
bo ten tekst zdał mi się humorystyczny, nawiązujący do nicka "sikorka" :D

a ktory tekst?

swoja droga baardzo podoba mi sie moj nick :mrgreen: oczywiscie w podstawowej wersji :ok:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 7 lip 2012, o 16:59

sikorka napisał(a):a ktory tekst?

"ptasi móżdżku zamknij dzioba bo Ci odleci od tego kłapania"
czy jakoś tak :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 7 lip 2012, o 17:06

ale tak naprawdę
to prawdziwie solidny ślizg po bandzie
miałam po tym
gdy admin wykasował cały wątek
w tym moje zupełnie regulaminowe posty
pojechałam na niego
już bez białych rękawiczek
no ale on też mi nie był dłużny ze stonką 8)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 7 lip 2012, o 20:08

sikorka napisał(a):przynajmniej masz na tyle jaj, zeby sie do tego przyznac, a nie udawac glupia co? kiedy? ja? a w jaki sposob? ja tylko wyrazam swoje zdanie ......

ale może to wcale nie udawanie głupiej
tylko egotyzm atrybucyjny
czyli wyjaśnianie własnego zachowania
w pochlebny dla siebie sposób

każdy temu ulega
ja też wyjaśniam komentarz skierowany do Ciebie
jako dowcipne nawiązanie do Twojego nicka
a nie wulgarną odzywkę
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Życie po "banie"

Postprzez biscuit » 7 lip 2012, o 20:13

biscuit napisał(a):i tak serio już na zimno pytając
zdajesz sobie sprawę, że mój komentarz padł
po tym jak Ty ubliżyłaś Ludolfinie?

sikorka
pominęłaś jeszcze odpowiedź na powyższe pytanie
a to też interesujące
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 599 gości

cron