co robię nie tak?

[katarzynka11]

Właśnie zmieniłam opisy na swoim portalu. Wyszło dobrze, myślę, że jest zabawnie i nietuzinkowo. Dziękuję Ci Aisho za trafną podpowiedź.

[KATKA]

mnie się wydaje, ze też czas duzęgo zainteresowania takimi portalami zniknął...sama miałam faceta poznanego pzrez Sympatię...konto załozone dla jaj...zadnej randki nie chciałam ale okazało sie, ze jeden z adoratorów chodizł ze mną do liceum...wiec czemu nie....
nie umiem określić gdzie mozna kogoś poznac...kiedyś poznałam kogoś na imprezie...póxniej przez znajomych...pożniej znów przez znajomych...później przez sympatię...a teraz mam chłopa z którym pracowałam i w życiu bym nie powiedziałą, ze kiedykolwiek cokolwiek z nim stworze a tu prosze...
im więcej znasz ludzi i im mniej masz oczekiwań chyba tym wieksza szansa na szczęśliwe chwie...choć ja w "do śmierci" jakoś nie wierze...

[ewka]

Zastanawiam się, co robię w życiu nie tak. A może to pech albo przeznaczenie.
Jestem osobą w średnim wieku. Od dłuższego czasu (parę lat) próbuję ułożyć sobie życie osobiste. Szukam partnera w internecie, przez różne portale randkowe. Na swojej stronie umieściłam ładne zdjęcia a opis mojej osoby i oczekiwania nie są desperackie (sformułowane zresztą za radą znajomej pani psycholog). Bardzo rzadko otrzymuję jakiekolwiek wiadomości, nie mówiąc o spotkaniach, które zdarzają mi się może parę razy w roku. Mężczyźni przeważnie szukają szybkiego seksu. Mnie to nie odpowiada, chciałabym normalnego związku, polegającego na stopniowym wzajemnym poznawaniu się. Nota bene moja znajoma po czterech miesiącach bytności na popularnym portalu randkowym poznała obecnego partnera. Wkrótce planują ślub. Czuję się okropnie, oszukana przez życie. Jestem niebrzydką, myślącą, wartościową kobietą, mam zainteresowania. Co robię nie tak?

No ale nie wiadomo, co Ci jest "pisane w gwiazdach".
Zmiana opisu coś zmieniła? Sprawy ruszyły?