to w takim razie co można i jak należy tutaj pisać (poza tym co mówi regulamin)?
chyba zauważalne jest, że przy różnych poruszanych tutaj problemach..
różnym ludziom otwierają się różne sprawy i powstaje dyskusja..
np tutaj.
nie wiem czy to jazgot.. widziałam gorsze na tym forum.
i jakoś głównie przewodzące nie bulwersowały się jak teraz..
Jest rozwiązanie na jazgot,
ale wątpię, żeby ktokolwiek to tutaj ogarnął..
a nawet te które najbardziej się bulwersują.
tzw zasada mówienia tylko o sobie.
czyli nie dawanie rad, nie ocenianie
i mówienie tylko w swojej osobie..
i dzieląc się tylko swoim doświadczeniem(czyli nie dawanie informacji zwrotnych jak to ktoś tutaj ładnie nazwał)
Ale kto by tutaj tego pilnował? Pan Admin który i tak dostaje po głowie gdy coś tam próbuje zadziałać??
I kto by potrafił zamknąć usta?
i wypowiedzieć się pełnym zdaniem np:
"ja basia też zdradzalam i mam takie doświadczenia z tym związane i bal bla bla..."
są takie miejsca na ziemi i w sieci też..
gdzie są z góry ustalone zasady
wlaśnie takie zasady jak wyżej pisalam.
z takimi zasadami mamy gwarancje(o ile będą przestzregane), że nie zostaną naruszone cudze granice, że nikt nie zostanie oceniony i zraniony.
Tutaj mamy jazgot..
ale niby jak ma go nie być?
Baby lubią jazgotać
EDIT: swoją drogą jak tu trafiłam to sobie pomyslałam;
"o raju jak tu fajnie, można w końcu sobie trochę po jazgotać "
a i jeszcze jak już sobie tak swobodnie piszę tutaj.
uważam to za szczyt hipokryzji..
gdy się bulwersuje taka jedna z drugą ojej ojej jaki tu jazgot
a uskuteczniają podobny gdzie indziej.. np dwa wątki niżej czy też wyżej.. czy gdzieś tam
aha jazgot jak to nazwała women.
dla mnie to mozliwość swobodnego wypowiedzenia swojego poglądu do danego zagadnienia..czy też wyrażeniu swojego światopoglądu czy jak to tam woli nazwać. nie ubliżając przy tym nikomu i nie obrażając nikogo.